Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

45 etnia babcia ale jaja czy raczej wstyd

Polecane posty

Gość gość
Czy lubisz Domino's Pizze ? Jeśli tak, możesz wziąć udział w konkursie w którym do wygrania jest voucher na pizze w każdym lokalu w Polsce. Jedyne co musisz zrobić to zarejestrować się za pomocą maila kontaktowego na tej stronie http://bonyzafree.ga/dominos , a następnie oczekwiać wyników konkursu. Spiesz się liczba voucherów do wygrania jest ograniczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja pisałam o kobietach, które właśnie biadolą, że siedzą w pieluchach i cieszą się, że dzieci są dorosłe i twierdzą, że Ci co mają małe dzieci to im zazdroszczą bo one mogą wychodzić same z mężem. Tak jakby dzieci to było coś do odhaczenia i trzeba było przebrnąć z zaciśniętymi zębami przez okres wychowywania ich i cieszyć się, że w końcu wyszły z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wakacje są z dziećmi to zawsze jest to na warunkach dzieci = dorosły musi się dostosować do dzieci. Nie ma innej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Jak wakacje są z dziećmi to zawsze jest to na warunkach dzieci = dorosły musi się dostosować do dzieci. Nie ma innej opcji. /// no co Ty! u nas tak ie ma. to my decydujemy, doakd lecimy. oczywiscie, ze na miejscu jest tak ze sa kompromisy. ale to dokad lecimy, to nasza decyzja. np w zeszlym roku corka (11 lat wtedy miala) wolala Teneryfe, a my wolelismy Portugalie. I sie dostosowala. na miejscu wiadomo ze byly dni gdy chcial yc dluuuugo na palzy, w wodiz,e to OK. ale byly tez dni ze chodzimy zwiedzmay cala Lizbona okolic,e bez marudzenia - bo jest do zwiedzanai I wedrowania od malej przyzwyczajona. jak mi sie jako 6-latka obudzila na urlope w hotelu w Grecji o 7 rano, to coz- ogladal ksiazki I bajki do 9:30, az my wstalismy. a nie ze ryk bo chce jesc bo chce gdzies isc. nie generalizuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I co? W ogóle nie bierzesz pod uwagę, że jest z Wami dziecko? Robisz na tych wakacjach dokładnie to, co robiłabyś gdyby tego dziecka nie było. Takie bajki to możesz bezdzietnym wciskać. Może uwierzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś I co? W ogóle nie bierzesz pod uwagę, że jest z Wami dziecko? Robisz na tych wakacjach dokładnie to, co robiłabyś gdyby tego dziecka nie było. Takie bajki to możesz bezdzietnym wciskać. Może uwierzą. // napisalam, ze sa KOMPROMISY NA WYJEZDZIE TROCHE POD DZIEKC OTROCHE POD NAS . czytaj prosze ze zrozumieniem. co taka zla jestes? zazdroscisz wakacji w Grecji, czy na Teneryfie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co taka zla jestes? zazdroscisz wakacji w Grecji, czy na Teneryfie jezyk.gif xxx Nawet mnie rozbawiłaś :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet mnie rozbawiłaś smiech.gif // bo wiesz, tu duzo zazdrosnikow o WSZYSTKO jest I wtedy sa zli na innych :P ;) wracam do pracy, milego dnia I weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko nie zrobi mnie szybko babką, bo będzie uświadomione co do antykoncepcji. Będzie też miało wtłoczone do głowy, że trzeba się wykształcić, coś przeżyć, coś mieć do przekazania pod względem życiowym i materialnym, żeby myśleć o własnym dziecku. Oraz że szkoda marnować najpiękniejszych lat (20-30) na dzieci. Jakoś od kilku pokoleń to się u nas sprawdza. Do 08:34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będę niczego dziecku bronić,bo samo z siebie będzie wiedziało kiedy nie zachodzić w ciążę. Ja pochodzę z dość wykształconej rodziny, mnie matka urodziła mając 30 lat, od zawsze mi powtarzała że nie warto za wcześnie pchać się w dzieci,bo szkoda młodości, no i ja wiem od zawsze, że też urodzę co najmniej po 30tce. Dlatego babka 45l to dla mnie jakieś wynaturzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale rzeczywiście przekaz pokoleniowy robi swoje. Jeśli matka przed ciążą skończyła studia, miała jakąś pracę, do czegokolwiek doszła, a urodziła koło 30tki (kiedyś to było już dość staro), to i córka z obserwacji stwierdzi, że nie ma co rodzić za wcześnie, bo przed macierzyństwem są ważniejsze rzeczy do zrobienia. A jak mówimy o jakichś prostych ludziach, to tam się rodzi już w szkole średniej i tam rzeczywiście babki mają po 30 kilka, do 40 lat. Oczywiście zaraz przyjdzie jakaś mitomanka, co to urodziła w liceum i poszła na medycynę, ale jakoś w prawdziwym życiu to nie działa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozum mówi, że każdego wieku szkoda na siedzienie w pieluchach, kupkach i zupkach. Natomiast instynkt krzyczy, że trzeba się kiedyś rozmnożyć. I w większości przypadków rozum przegrywa. U jednych wcześniej u innych później. Więc co za różnica czy rodzisz koło 20 czy bliżej 40-tki jak i tak masz zrypaną część życia. Koło 20-tki jest lepiej ze względu na ciało, bo się szybciej regeneruje i bardziej prawdopodobne, że wóci do normy. 40-tka ma tą zaletę, że raczej nie wpadniesz za 10 czy 20 lat (czy Twoje dzieci nie zrobią Cię babcią w wieku 40 lat) i znów nie ugrzęźniesz wpieluchach. Tak czy inaczej jest to wybór pomiędzy śmiercią przez powieszenie a krzesłem elektrycznym. Ćmy lecą do ognia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:40 nie będziesz zabraniać dziecku. No to jak jednak dziecku zabraniać macierzyństwa, czy zostania ojcem, wtedy kiedy ono chce nie będziesz, to nie masz wyjścia. Sama musisz urodzić grubo po 30stce. Bo widzisz, to co zrobisz ty zależy trochę od ciebie (nic nie daje 100% pewności), a to kiedy dziecko zostanie rodzicem to już wiesz... Różnie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:32 jednak mało wiesz. Możesz uświadamiać ile wlezie odnośnie antykoncepcji, a dziecko i tak zrobi co chce, a nic nie jest pewne w 100%. Coś do przekazania pod względem życiowym. Tu też mało tak naprawdę wiesz. Prawda jest taka, że jak od życia po tyłku nie dostaniesz, to tak naprawdę doświadczenia życiowego nie masz. Poza tym nigdy nie wiesz, jaki charakter będzie miało twoje dziecko i jak bardzo będzie cię ładować w bambuko mając kilkanaście lat. Ale każda bezdzietna, czy mająca malutkie dziecko już z góry wie, że jej dzieciątko będzie idealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Teoretyzować na temat wychowania to sobie można wdowolny sposób. Potem pojawia się bunt nastolatka, towarzystwo, wyłażą jakieś cechy charakteru i okazuje się, że nasze metody wychowawcze nie działają, albo przyniosły odwrotny efekt od zamierzonego. Ale tak. Można się łudzić, że z naszym dzieckiem bedzie inaczej, bo my przecież nie jesteśmy żadną patologią, jesteśmy inteligentni i damy dużo miłości :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama miala 24 lata jak sie urodzilam. I to bylo planowane, zdaniem rodzicow na studiach mama mogla miec wiecej czasu na opieke nad dzieckiem. To nie bylo nic dziwnego wtedy. Moi rodzice zawsze byli aktywni i dobrze sie bawili. Nie pija wiec nie mialam towarzystwa pijanych doroslych. Za to moja siostra miala 5 lat jak weszla na giewont (ok, troche ja niesli).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokładnie napisałaś to co ja. Teoretyzować to sobie zawsze można. Osobiście mam prawie dorosłe dzieci i nigdy nie miałam z nimi większych problemów, ale też wiem, że zachowanie dziecka nie tak do końca zależy od wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhahahaha, ale idiotka z autorki. Zadrości dziecka i tego wnuka. Może masz 40 lat i dopiero zamierzasz w ciążę zajść. Biedne to byloby dziecko, bo nie wiedziałoby czy matka czy babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dziecko by wiedziało :-D Obcy ludzie mogliby się zastanawiać. Ale kto normalny przejmuje się tym co myślą o nim obcy ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.06, rozumiem ze ty kazde wakacje spedzasz w disneylandzie bo dziecko sobie tak zyczy i jestes na kazde gwizdniecie.Pewnie jako nastolatki beda z ciebie sie nabijac przed kolegami, ze dalas im ostatnie grosze na piwo i fajki a sama chodzisz w lachmanach i z szopa na glowie bo nie masz kasy na nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.40(wczoraj) racja .Dziecko wie,inni niekoniecznie. Raczej owe domysły obcych nie rodzą sie gdy kobieta chodzi z niemowlakiem a potem .Gdy ma powiedzmy 50 lub 50+ i dziecko w zerówce czy I klasie .Na kafeterii same wiecznie młode :D ale w tym wieku to większosć się mocno starzeje plus menopauza i kobieta jeżeli jeszcze wizualnie wyglada parę (tylko parę) lat starzej niż ma to faktycznie może być brana za babcię swojego dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×