Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Łukasz11

Nie potrafię się bawić i wyluzować nie

Polecane posty

Na początek zaznaczę, że ci którzy mają pisać chamskie, żałosne i wredne komentarze niech sobie darują, bo czytając tematy na forum takie wpisy tutaj można znalezc Otóż gdy się przeprowadziłem do innego osiedla gdy byłem maly, prawie nikt mnie lubił tam, i przez pół podstawówki, gimnazjum i średnia szkole i tak się złożyło że nie mam do dzisiaj kolegow, żadnych Problemów z tym nie miałem bo tak się złożyło, że sam sobie radziłem i bylo cacy Myślałem że ze mną było coś nie tak, ale nie, bo na studiach i w pracy teraz wszyscy mnie lubią zupełnie inna mentalność ludzi Jednak zauważyłem problem gdy pojechałem na wycieczkę z pracy Przez brak kolegów, stałem się mam wrażenie zbyt oziębły i nie potrafię się bawić i wyluzować oraz w zbyt dużym gronie nieznajomych osób jestem zbyt mało rozmowny i troche nieśmiałość zaczyna wchodzić do mnie Na imprezy w ogóle nie chodziłem, dziewczyny jeszcze nie miałem, i tego są następstwa I teraz nie wiem jak sobie z tym poradzić :( Mimo że naprawdę przystojny ze mnie facet to mam problem z relacją damsko-meska, do tego nie umiem się bawić i boję się że będzie moja dziewczyna się przy mnie nudzic i tak kółeczko się zakręca Doradzcie mi coś forumowicze bo nie chce zostać samotnym zgorzkniałym kawalerem :c Proszę o wyrozumiałość bo nikt nie jest idealny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jo by chciała spokojnego co by po imprach nie latał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny lubią taniec, czułość. Chodź na kurs tanca, a w Polsce są ksieznickzi i lepiej wyjedz za granice gdzie panny same cię beda podrywać niesmiałosc mozna pokonac. trzeba próbowac. 9 razy się nie uda a za 10 razem pik chłopaków jest mało, zwłaszcza porzadnych, niepalacych nie pijacych pracowitych. nie mozesz dziewczyny zawstydzac ani zastraszac. musi sie czuc przy tobie bezpieczna. jak masz dobra prace, kase, jestes miły, to bedzie sie czuła dobrze, bo nawet jak zaciąży to bedziesz w stanie ich 2 utrzymac, matke i dziecko przez co najmniej 3-4 lata az urodzi i odda pod opieke. próbuj!!!!!! praktykuj! działaj! 9 razy sie nie uda. za 10 bedzie fajnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurs tańca to dobry pomysł, jednak ja mam ten problem że nie czuje rytmu, nie potrafię tańczyć solo bo czuję się mega skrępowany, i zażenowany, taniec to dla mnie wyłącznie mechaniczna czynność bez jakiś emocji Jestem porządnych facetem, nie pije i nie palę, odżywiam się zdrowo ale problem pozostaje że czuje się jakbym był jakimś terminatorem bez uczuć, mimo że jestem miły i sympatyczny i dziewczyna może to widzieć, a dodatkowo kobiety wolą drani ... Boje się że nigdy nie zaznam miłości :( A związek będzie wyłącznie partnerski ;( Jak to przemóc? Tą chłodnosc Spodziewałem się jakis konkretniejszych rad, myślałem się umawiac przez jakieś strony typu fotka pl ale nie wiem czy to dobry pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×