Kobieta to nic więcej jak inkubator

Żyje tylko po to żeby dać sobie zalać foremkę a potem wypluć dzieciaka przez otwór. Jej wykształcenie, praca, charakter itp. nie mają żadnego znaczenia. Jak nie urodzi dziecka to jest nikim.

Eee no, charakter ma znaczenie. I wymiary. Ale z resztą się zgadzam. Kobiecość definiuje się poprzez macierzyństwo.

rozmawiałeś o tym z matką ?

Autorze,popieram w 100%. Walczylem o to z żoną przez ostatnie 6 lat bo chciala byc przewodnikiem stada,niestety alfą jestem ja i po uplywie czasu i kilku awanturach wie juz gdzie jej miejsce i co NALEZY do jej obowiązkow. Nie raz ją budze w nocy (tak dla zasady) i każe by mi strzepala lub wziela w usta,na poczatek byly dymy o to,teraz robi to juz bez dyskusji bo jak stwierdzila „nie ma sensu ze mną walczyć” szkoda ze dopiero po 6latach do tego dorosła.

post z 15:44 to chyba prowo jakiegoś frustrata, bo nie wierzę,że takie kretynki jeszcze istnieją

15:44 moja droga pyskata wywłoko, mając to co ja mam chocby w w postaci ułamku zrozumialabys o czym tu pisze. Stac mnie na to o czym ty mozesz tylko pomarzyc. Bylabys pierwsza gdyby do spotkania doszlo ze na kolanach z otwartymi ustami plątałabyś sie ciągle przy moim rozporku i nie zaprzeczaj

Mam pieniądze i mam władze,może nie jest ona najpotęzniejsza ale uwierz że to co ja mogę załatwić w ciągu doby Ty musiałabyś czekać latami a może i nigdy byś sie nie doczekała. Stac mnie bylo by córke z pierwszego małzenstwa wysłac do W.Brytanii na studia a syna do Stanow (taki mialem plan wzgedem dzieci) stac mnie na wszasy wraz z żoną i podroze po zakątkach świata,zakątkach o ktorych istnieniu zapewne nawet nie słyszałas. Stac mnie było gdy moj ojciec potrzebował pilnie przestrzepu serca,załatwiłem to w ciągu dwoch tygodni,stac mnie na wiele i z kazdym dniem stac mnie na wiecej,stac mnie na służbe,tak szanowna damo mam sluzbe w domu,a i co ciekawsze i pani ktora sprząta bez slowa mi robi dobrze ustami kiedy mam na to ochote,a by jeszcze bylo zabawniej musiala mi nadstawic drugiej dziurki,nie miala wyjscia a potrzebowala kase,plakala przy tym ale wykonala zadanie wiec 5tysiaczkow dostala ot tak dla zabawy (to wiecej o 2tys niz potrzebowala,extra premia za to ze sie nie wiercila i dobrze sie wypinala) wiec nie szczekaj bo masz glosik zbyt piskliwy