Złośliwa kolezanka w pracy.

prócz niej nikt mi nic nie mówi. Myle się jak każdy ona też a ciągle się mnie czepia.Jestesmy na takim samym poziomie tzn na tych samych stanowiskach i ona nie ma prawa wtrącać się w moja pracę nawet jeżeli się mylę. Oczywiscie ze lepiej sie nie mylic ale jestem tylkoczlowiekiem i mam prawo sie pomylic.Rozmawiałam z nią dzisiaj ale myślę że nic to nie da. Ona oczekuje że ja się mam zmienić naprawdę? ;) co robić?

To ty mówisz do podwładnych, że masz ich w doopie , rwiesz dokumenty rzucasz im w twarz obrażając przy tym słownie ich?

No ale skoro się mylisz, a ona zwraca na to uwagę, to chyba dobrze?

No ale skoro się mylisz, a ona zwraca na to uwagę, to chyba dobrze? Xxx Ja nie mówię że źle przecież. A ona jak się myli bo się myli a jej nie zwracam uwagi...

W jakiej branży tak ciągle można się mylić? :)

jak chcesz mieć ją z głowy, to wyskocz na nią z takim ryjem, zeby jej w pięty poszło. jak tego nie zrobisz, to dalej tak będzie.

W jakiej branży tak ciągle można się mylić?  X Urząd sekretariat . Przeżywają każdą pieczątkę która przybijam. Usłyszałam też że nieładnie wypisuje koperty i źle je kseruje . Jak ktoś napisze że to jest normalne to zaraz się zastrzele . A dlaczego robię błędy bo ktoś się mnie czepia i koło się zamyka.

jak chcesz mieć ją z głowy, to wyskocz na nią z takim ryjem, zeby jej w pięty poszło. jak tego nie zrobisz, to dalej tak będzie X Już wyskoczyłam to był spokój na jeden dzień.

Co radzicie? To stażystka jest. Będę olewac bo nawet nie ma się kim przejmować tak szczerze .

Ja nie mówię że źle przecież. A ona jak się myli bo się myli a jej nie zwracam uwagi... x Zawsze możesz zacząć i być przy tym uszczypliwa :P wtedy w ogóle powinna się raczej od Ciebie zdystansować Swoją drogą, nim zaczniesz wojować w robocie oceń, na jakie ewentualnie poparcie możesz liczyć ze strony innych, żeby samemu w bagno nie wejść...

Zawsze możesz zacząć i być przy tym uszczypliwa  wtedy w ogóle powinna się raczej od Ciebie zdystansować Swoją drogą, nim zaczniesz wojować w robocie oceń, na jakie ewentualnie poparcie możesz liczyć ze strony innych, żeby samemu w bagno nie wejść... Z Jezus uwierz mi że nie chce mi się tej dzie2uszynie szukać błędów bo zrobi się tak że chodzę do tej roboty tylko po to żeby jej szukać błędów! Ona nie tylko że mną tak robi oni jej wszyscy na to pozwolili . Czy mogę liczyć na poparcie pewnie tak na pewno na poparcie naczelnika. Już sugerowałam tej mendzie żeby sobie dała siana. Ja nie muszę jej akceptować bo nie mam na to ochoty. Ona mówi żeby się jej pytać to będę się pytać mi że przez to nie będę robić błędów i nie będzie się czepiać. Tak będzie na pewno.

Są dwie opcje, albo chce Ci pomóc albo buduje na tobie swoją pozycję i autorytet. W drugiej opcji masz cały zestaw narzędzi do użycia, możesz hej powiedzieć ze bardzo skorzystasz ze szkolenia ktore Ci proponuje skoro jest tak dobrym trenerem z tak rozległą wiedzą, ponad wszystko powinna wytykać jej błędy koniecznie na forum.

Wypisujecie koperty???? "Średniowiecze" :D :D :D

9:43 wiem że mogłabym po niej jeździć ale szczerze uwierz mi nie chce mi się;) ona twierdzi że chce pomóc bo ona tak na wszystkich napada jak ktoś coś nie zrobi po jej myśli. Wydaje mi się że jak chciałaby mi zaszkodzić to by mnie bardzo obgadywala. One mnie obgaduja jak coś źle zrobię. Będę się jej pytać więc może to załatwi sprawę. Wiesz to jest gowniana robota za gowniane pieniądze więc traktuje to tak jak powinnam. Może się odczepi jak będę z nią współpracować tak jak ona tego chce.