nic nie umiem a chciałabym zarabiać dużo kasy

jak to zrobić?

może mi ktoś podpowiedzieć?

jak nie umiesz nic wymyslec to niczego nie umiesz to musisz sam zrobic

Wrzuć miliard złotych na lokaty bankowe

nikt za ciebie tego nie zrobi

Z miliarda będziesz miała dwa miliony złotych netto miesięcznie :)

W sumie to mam tak samo, możemy być razem i nad tym myśleć.

problem w tym, że zrozumiałam, że na serio nic nie umiem, ani szyć, ani specjalnie gotować, na niczym się nie znam, nie mam zainteresowań a życie lekkie nie jest i musiałabym zarabiać tak ze 3 tysiące i zupełnie nie wiem jak to zrobić, przecież muszę dzieci utrzymać

dziś a masz dzieci? Faceta?

Widzisz z facetem łatwiej wtedy wystarczy zarobić po 1500 a skoro jest 500+ to sama musisz zarobić tylko 1000.

A jak facet ma mieszkanie to już 3000 nie potrzeba nawet 2000 wystarczy wtedy nie musisz pracować masz 500+ facet 1530 ich starczy bo opłaty to 500.

jak masz warunki to zostań prostytutką.

22:09 popieram pomysl

Obecnie bardzo wiele Polek decyduje się na karierę prostytutki w Niemczech lub Austrii. Ogłoszeń nie brakuje: https://www.eamore.com.pl/398785

Tutaj kolejne ciekawe ogłoszenie: https://www.eamore.com.pl/521571

ta "kariera" prostytutki to raczej nie dla mnie, tak mam męża, ale mnie chodzi o to, że ja chciałabym godnie żyć, nie muszę mieć na jakieś zbytki ale na takie luźne życie, na pizzę czy kino ze 2 razy w miesiącu i to już nie wystarczą te 2 tysiące. Męża mam i on zarabia tak 2500-3000 tysiące a ja zarabiam najniższą krajową.

Przyjedź dop Sztokholmu i tutaj jako sprzątaczka zarobisz na czysto 50 zł/godz. Majątku na tym nie zbijesz, ale na początek wystarczy. Po roku zbierzesz niezłą sumkę i wtedy zobaczysz co dalej. Masę Polek tak robi i sobie chwalą. Jak coś to zawsze możesz wrócić, bo bilety taniutkie na samolot. Polecam!

Mąż w branży budowlanej (bez wykształcenia) zarobi Szwecji 150 zł/godz/rękę a jak podłapie język (pół roku, rok) to dużo więcej. Polskie firmy budowlane cały czas szukają pracowników. Są ogłoszenia - jest masa roboty a zarobki doskonałe. Życie w Szwecji niewiele droższe niż w PL.