Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

macie psa rasy golden retriever?jesli tak to wejdzcie prosze

Polecane posty

Gość gość

zamierzam zakupić psa tej rasy bo przekonało mnie jego przyjacielskie usposobienie.Jesteśmy rodziną z dwójką małych dzieci,wiek 7 i 5 lat.Jeśli macie to napiszcie coś o nich,jak się zachowują,czy wykazują jakąś agresje,jak dogadują się z dziećmi?czy chorują?myślę że mamy dobre warunki,dom z ogrodem,w pobliżu park i las,ja nie pracuję więc miałabym czas na szkolenie,wyprowadzanie i po prostu bycie z psem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście znam wzorzec rasy,wiem czego można się spodziewać ale ciekawi mnie doświadczenie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam www.dogomania.pl lub com Jesli lubisz miec czysto to lepiej nie decyduj sie na psa.. Goldeny maja taki puch pod sierscia, podszytek i.. caly rok jest go wszedzie pełno :) To bardzo enrgiczn psy, potrzebuja duzo ruchu, nie lubia byc odseparowane od człowieka, sa wtedy nieszczesliwe.. Kopia dziury w ogrodzie.. ogonem z radosci jak pejczem zmiota wszystko ze stolika.. Kochaja dzieci, agresji nie maja.. jest takiepowiedzenie ze goldek wpusci złodzieja bylby lodówke otworzyl :) to nie jest pies strózujacy..uwielbia aportowac, pływac itp. Choruja na dysplazje stawów i oczy.. sa łakome i trzeba pilnowac diety.. posłuszne i łatwe do tresury. Dobrze sie zastanów czy bedziesz miec czas i cierpliwosc dla psa.. na spacery, na dziury w ogrodzie, na siersc wszedzie, na piach z łap w domu..pies to nie zabawka dla dzieci..nie moga przebierac go w ubranka i wozic w wózku.. nosic na rekach.. karmic słodyczami.. Jesli chcesz kupic to tylko z papierami, nie kupuj z pokatnych farm, bo tanio !! Nawet sobie nie wyobrazasz jaki horror jest udziałem stworzen z tych farm.. nie nabijaj kasy włascicielom i psudohodowcom! A najlepiej przjedz sie do schroniska.. teraz przed wakacjami sa pełne, niechcianych prezentów bożonarodzeniowych.. gwarantuje ci ze i goldek sie trafi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psa kupię tylko z sprawdzonej hodowli,to jest przemyślana decyzja,już od dwóch lat się zastanawiamy,różne rasy braliśmy pod uwagę ale golden wydaje się najbardziej odpowiedni dla naszej rodziny,nie potrzebuję psa stróżującego,chcemy psa rodzinnego.Wiem że wiąże się to z bałaganem,błotem,sierścią,brudem...nie przeraża mnie to.Jestem po prostu ciekawa jak układają się relacje u Was z tym psem,nie szukam też zabawki dla dzieci,moje dzieci są wychowane wśród zwierząt,wiedzą jak należy je traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psy rasowe sa nie bardzo. To samo mi mówił kiedys weterynarz. miałam najpierw slicznego kundelka, byl super. potem wziełam 100 % rasowego owczarka, bo chciałam zeby miał te cechy, zeby sie go troche bali obcy, zeby był inteligentny i przyjacielski. Co ja sie z nim namęczyłam. miał wszystkie wady tej rasy, nie za dobry wzrok, dysplazja, ale jeszcze do tego doszła nadpobudliwosc, ktokowiek wyszedł z domu to histeria, była b bojazliwa. Na spacerze mnie doprowadzała do szału, Znormalniała w wieku ok. 8 lat, a potem zachorowała na raka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlabekDukat
Ja miałam ale labradora był wzięty ze schroniska juz jako 4 letni dorosły pies,był z nami 12 lat niestety sparaliżowało go,był obżarciuchem ,a moją córę po prosu kochał całym sobą,zresztą on nawet sąsiadów kochał a oni jego.Wiecznie się lenił,często go trzeba było czesać,był mega zazdrosny .Im był starszy tym nie chciał chodzic na spacery,za ogród bez pozwolenia nigdy nie wyszedł,był bardzo mądry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja radze zastanowic sie przez kolejne 2. To naprawde z****** i zaszczany obowiazek. Mowie ci szczerze z doswiadczenia. Praktycznie przez cale zycie mialam psy. Od dziecka. Moja mama miala kundelka potem na swiat przyszlismy my czyli ja i moje rodzenstwo i tego kundelka dochowala moja ciocia bo przy nas nie mial spokoju. Mama zawsze wspominala ze nie robilismy mu krzywdy ale zaglaskalinysmy i zaprzytulali na smierc. Wychodzenia na dwor to az mial dosyc. Mamie bylo go szkoda i bardzo bliska nam ciotka go wziela, z ktora tez byl bardzo zzyty. Potem moj brat przyniosl psa, bo ktos mu dal takiego kundelka na urodziny. Szczeniak malutki. Bylismy juz starsi inaczek dbalismy rozumielismy juz wiecej. Jednak troche wyrosl z niego dzikus. Wtedy byly jeszcze takie czasy, ze psy biegaly bezdomne normalnie po ulicach. Moja mama trafila do hospicjum my musielismy dawac rade sami. Trafilismy do rodziny, a najstarszy brat zostal z psem. Sasiad wychodzil z nim jak brat byl w pracy. No i raz zerwal sie sasiadowi i uciekl ale po jakims czasie wrocil potem zerwal sie mojemu bratu uciekl i juz nie wrocil. Moze tesknil za nami nie wiem. Po jakims czasie brat przygarnal do domu cos takiego jak amstaf ale niestety zrobil jej sie guz i zdechla ta suczka na raka. Moj maz mial amstafa z prawdziwego zdarzenia i nie mozna bylo nic zrobic. Jak chcielismy gdzies jechac to problem, bo musiala mama jego z nim zostawac a bala sie z nim chodzic, bo silny ciagnal ja a ja bolaly stawy. Kazdy sie bal, bo taki wyglad sila i w ogole. W domu balaganu jako tak to nie ale sciany cale w slinie, parkiet wyzarty kolor od sliny mial takie place tam gdzie zazwyczaj lezal i zapach mocny i nieprzyjemny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz sie zastanowilam I nikt nie odwiedzie mnie od tego zeby kupic tego psa,szukam tu osob ktore maja te psy,ewentualnie labradory bo to podobna rasa,chcialam sie dowiedziec czy rzeczywiscie sa takie wierne,rodzinne I bez agresji jak to opisuja w roznych poradnikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt ci tego nie zagwarantuje. To tylko psy. Moze byc wszystko ok, a jednak cos psa sprowokuje i cos sie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu na co wam takie bydla. Nie lepiej kupic malego pieska jakiegos. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem właścicielka goldenki od prawie 3 lat,mamy dwójkę dzieci 5 lata i rok i uważam ze pies to najlepsze co może być dla dzieci.To ze pies jest rodzinny to nie budzi nawet najmniejszej wątpliwości,agresji w sobie zero,mamy tez kota i kot śpi na psie :).Trzeba tylko uważać,bo pies jest spory i ma sile,nawet podczas podawania dziecku łapy potrafi zrobić to tak,ze dziecko się mało nie przewróci :). Kochamy ją i autorko uwierz,ze nie będziesz żałowała.My mamy ogród,wiec ona sobie biega przed domem ale tez oczywiście długie spacery kocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I pewnie ujada ludziom obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ujada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi sąsiedzi mają goldena i pomimo, że mają duży ogród codziennie wychodzą z nim kilka razy na spacery, żeby się wybiegał porządnie, bo taki pies ogród traktuje tak jak dom, więc spacer jest mu niezbędny. Pies jest piękny i przyjazny, nie szczeka, nawet dla mojego kocura, który go często sam prowokuje jest bardzo przyjacielski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z nasza tez obowiązkowo 3 razy dziennie na spacer,nasz uwielbia bieganie,pływanie,aportowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra ma goldena, ma małe dzieci w podobnym wieku jak twoje. Pies przebywa na ogrodzie, jest bardzo przyjazny dla wszystkich, dla obcych także. Ale bardzo skacze po ludziach, więc małe dziecko potrafiłby niechcący przewrócić. Tylko że ten pies jest niewytresowany więc myślę że przy odpowiedniej dyscyplinie można by takie zachowanie wyeliminować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie,moja kolezanka ma goldenka I jest to najslodszy pies jakiego w zyciu poznalam,wszedzie za nia chodzi,nawet przed drzwiami wc na nia czeka,za jej corka tak samo,moze troche za bardzo okazuje emocje ale krzywdy nigdy nikomu nie zrobil,no chyba ze za krzywde ktos uwaza zalizanie na smierc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko taki ogon... okropny . Gorzej niz bachor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×