Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Natarczywy sąsiad

Polecane posty

Gość gość

Mam dość dziwny problem. Otóż mój sąsiad o wiele starszy pan po 50-tce. Zaprosił mnie ostatnio na kawę, zgodziłam się, znamy się nie od wczoraj. Jednak gdybym wiedziała co stało za tym zaproszeniem nigdy bym się nie zgodziła. Zaproponował mi seks, wręcz zaczął mnie obmacywać! Spytał czy nie chciałabym zrobić tego ze starszym... Oczywiście szybko zareagowałam, starałam się mu wytłumaczyć na spokojnie, że nie chcę bo mam swoje zasady, ale to nic nie dało - nadal próbował. Szybko stamtąd uciekłam. Teraz nie daje mi spokoju. Przez cały czas dostaję wiadomości z przeprosinami, a ostatnio nawet wiadomość - "Mogliśmy chociaż spróbować". Nie wiem co mam robić, tym bardziej, że to mój sąsiad i widuje go prawie codziennie. Nie wiem jak mam sie zachowywać, trudno mi udawać że nic się nie stało. Musiałam sie komuś wygadać, nie mogłam tego dłużej trzymać w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popusc mu szpary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba logiczne że jak facet zaprasza to liczy na seks. 5 lat masz? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia jesteś czy udajesz? Propozycja kawy w domu to seks..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 10 lat krowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta 10 i na kawę, dzieci kawy nie piją słabe prowokejszyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem polega na tym, że nie znam go od wczoraj, bywałam nie jeden raz u niego w domu i żadne takie akcje się nie działy. Poza tym to osoba, która miała zawsze w moich oczach szacunek. Postrzegałam go jako spokojnego, kulturalnego i na poziomie faceta, a tu takie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:35 - Ktoś sobie żarty robi i się podszywa. Mam 23 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to chcesz się brykaj nie to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bez przesady... W ogóle to miałam nadzieję, że sprawa przycichnie, ale chyba jednak nie. Wczoraj znowu wysłał mi wiadomości. Najpierw z przeprosinami, tłumacząc się, że dawno nie miał kobiety i dlatego tak się zachował, a za chwilę - "Przyjdź może będzie nam dobrze". No ręce opadają... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obawiam się, że tutaj bez ostrej reakcji raczej się nie obejdzie... najlepiej głośnej i takiej na pograniczu chamstwa. Kulturą i dobrymi manierami w tym przypadku niewiele zdziałasz. Mężczyźni tego pokroju grzeczność odczytują jako nieśmiałość i niezdecydowanie. Z prostakami nie da się niestety inaczej... Mieszkasz sama? Chłopak, albo ojciec nie mogą z panem "burakiem" odpowiednio porozmawiać... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem kobieto twojego problemu. Skoro nie chcesz mieć do czynienia z nim, to po co dałaś mu nr telefonu, po co u niego byłaś? Natarczywość czyjąś ukraca się stanowczością, a nie uleganiem sąsiadowi i analizowaniem jego, zamiast własnego zachowania. Jak ktoś nie chce, to żeby nawet miał pistolet przy skroni, potrafi się od kulki ustrzec. Reasumując: Wcale nie chcesz, żeby on nie był natarczywy. Wręcz przeciwnie: starasz się by on, a także wszyscy na kafeterii zainteresowali się przy głupawą 23 letnią kobietą. :P Napisz kolejne idiotyczne prowo. To, zdecydowanie nadaje się dla przedszkolaków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ignoruj. Wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facetowi powiedz, że kategorycznie nie życzysz sobie takich sytuacji ani żadnego kontaktu z jego strony. Zapowiedz, że jeśli się nie dostosuje zgłosisz sprawę na policję jako stalking. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miał ochotę na sex z Tobą to zaproponował ale jak nie chcesz to powinien dać Ci spokój . Tego wymaga kultura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bylas ubrana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłabym postraszyć go policją, ale wiecie... to jest bardzo kłopotliwa sytuacja, bo jesteśmy sąsiadami i widuje go prawie codziennie... Druga sprawa jest taka, że wstydzę się porozmawiać z kimś z mojego otoczenia o zaistniałej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:19 - Jak byłam ubrana? W moim odczuciu ładnie, chociaż to kwestia gustu. Na pewno nie jakoś wulgarnie, wyzywająco. Czy to ma większe znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było się z nim przespać. Taki 50latek ma duże doświadczenie i jest wygłodzony, myślę że zrobiłby ci bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 latek to może jedynie popatrzeć bo raczej w łóżku do niczego się nie nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gonic dziada,bo lepiej nie bedzie. Mnie tak ujal,ze zg****il,zniewolil,a pozniej....szkoda pisac,bo nikt nie uwierzy..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:06 - Tylko, że ja w przeciwieństwie doświadczenia nie mam wcale. Poza tym tak jak wspominałam... Mam swoje zasady i wiążę intymność z uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jesteś dziewica?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:10 - Ktoś zrobił Ci krzywdę? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:13 - Czy ma to większe znaczenie w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że ma. Jak jesteś to nic dziwnego że zgodziłas się na kawę a na seks nie. Ale jak nie jesteś to głupia jesteś że nie próbowałaś. Dojrzały kochanek dla młodej to coś niesamowitego. Wiem co mówię, sama jestem w podobnym wieku do twojego i uwierz mi…wiele straciłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:19 - Nigdy tego nie robiłam... Poza tym tutaj nawet nie chodzi o jego wiek (w sensie, że jest starsz) tylko o jego zachowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj. to starsze co Ciebie spotkało. Takie coś to mogłabyś nawet zgłosić na policję. Przecież to była próba gwałtu. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że sąsiad i widujesz go codziennie, ale tak nie może być, że on Ciebie męczy. Daj człowiekowi jasno do zrozumienia, że nie jesteś zainteresowana. Następnym razem zareaguj ostrzej i powiedz mu do słuchu. Na Twoim miejscu powiedziałabym mu co o nim myślę i więcej bym się nie odezwała do niego. Nie pozwól by tak Ciebie traktował obcy stary facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×