Gość gośćAnetka Napisano Czerwiec 30, 2018 Ta historia wydarzyła się jak miałam 7 lat, ale pomimo tego wciąż dobrze ją pamiętam. Mniej więcej w tym okresie zmarła moja babcia. Dzieliłam pokój ze starszym o 9 lat bratem. Tamtej nocy przebudziłam się, bo poczułam czyjąś obecność, zobaczyłam że ktoś siedzi przy moim łóżku. Pomyślałam wtedy, że to mama. Postać okryła mnie kołdrą, musnęła ustami w czoło... i dalej nie wiem co, bo musiałam zasnąć. Rano zapytałam się mamy po co była u mnie w pokoju, a ona powiedziała, że jej tam nie było. Po przyjściu ze szkoły, gdy odrobiłam lekcje itd, przyszła mama z pracy i powiedziała nam że dzwonił wujek i że babcia umarła:( Dopiero, gdy podrosłam mama sama mi powiedziała, że tamtej nocy musiała być u mnie...babcia. Ponieważ byłam jej ukochaną wnuczką, była niemalże przy moim porodzie i przez całe moje życie, była przy mnie, więc mama twierdzi, że babcia przyszła się ze mną pożegnać. Daje słowo, że ta sytuacja miała miejsce, od tej pory wieże że czasem zdarzają się sytuacje paranormalne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach