Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zgubiona koperta z wesela

Polecane posty

Gość gość

Ponawiam temat ze ślubnego bo tam mały odzew. Otóż mam problem i potrzebuję porady. Dowiedziałem się że bliska koleżanka nie znalazła kartki z pieniędzmi na weselu. Zapakowałam ją do czekoladek, tak mi się wydawało. Wiem że ona nie ma oczekiwań. Ale mi głupio jest. Bo nigdy nie zdarzyło mi się coś podobnego. Szukałam w domu i nie znalazłam. Co byście zrobiły na moim miejscu, kupiły nową kartkę i włożył pieniądze udając, że się znalazła? Nie chce by została bez prezentu bo to bliska mi o bardzo dobra osoba. Ale nie wiem czy ona się źle nie poczuje. Ja się czuję fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź z nią porozmawiaj, powiedz szczerze ze nie wiesz co zrobić, że jest ci przykro,że tak to wyszło, nie wiesz co masz zrobić, że nie możesz przez to spać, że krepujesz się co oni o tobie myślą, co mogło się stać że koperta nie ma. Jest ci bardzo przykro. Jak dowiedziałam się ze zgubiła się twoja koperta? chyba ci tego nie powiedzieli. Przecież nie jesteś idiotka tak im powiedz żeby z samymi czekoladkami iść na wesele. Że to dziwne że koperta zginęła, bo ty jej dałaś prezent tzn pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm a moze ktos sobie po drodze wyjął? W sumie Zawsze sie pilnuje kopert i zamyka w pomieszczeniu na klucz, ale w zamieszaniu z kościoła do wesela rożnie moze byc. Nie sadze, zebys zapomniała włożyć koperty, skoro w domu jej nie znalazłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od jej świadkowej. Bo byli zdziwieni, że żadnej kartki nie ma, bo kartki to my sobie nawet bez okazji dajemy. A tu na ślub żadnej. I myślała świadkowa, że zgubiła, ale nie bo koperty nie daliśmy do pudełka na koperty, a z prezentem, tj. czekoladkami opakowana była, a takie pakunki otwierali w domu więc się nic nie zgubiło. Zostały tylko czekoladki z dedykacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest skromna osoba, która na pewno nie będzie chciała nic przyjąć, a ja nie będę umiała żyć spokojnie z myślą, że wyszło jakbym nic nie dała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym byla skrepowana jakby mi ktos jakis czas po weselu dal pieniadze. Ale to ja. Nie wiem jak inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze kto zawija kopertę w czekoladki ? Dziwne to. Może ktoś wyjął czekoladki z pudła i włożył do lodówki ? Jeśli są czekoladki a w środku nie ma koperty to jeszcze bardziej dziwne . A na 100 procent pamiętasz że dałaś ta kopertę ? Może swiadkowa zakosila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej pory byłam pewna, ale teraz już sama nie Wiem, nie twierdzę, że mi się nie zdarzyło, bo córcia 1.5 roku się kręcił obok i obawiam się czy mi nie gwizdnęła koperty, a ja nawet nie zauważyłam, ale znaleźć jej nigdzie nie mogę. Znaczy to były czekoladki na zamówienie z dedykacją i włożyłam je do pudełka pakunkowego, tam zakładałem też kartkę i czekoladki od mojego taty - taki upominek, i wydawało mi się kopertę od nas, aby wszystko było razem, zamknęłam i zawiazalam. Młoda i nawet nie mogli tego rozwiązać, musieli ciąć wstążkę, robili to w domu. Świadkowa nie ukradła. Nawet zakładając, że ktoś chce mnie oszukać to trudno, jego sumienie, ja swoje chcę mieć czyste. Pytanie tylko jak może zostać odebrane wręczenie koperty z prezentem teraz po weselu już? Ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są bliskie osoby? To powiedz szczerze to co tu opisałaś. Jakby Ci nie zależało to byś nie zamawiala specjalnych czekoladek. Widać że się starałas i ponprosru coś sie dziwnego wydarzyło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×