Romans bez sexu?

Odpowiada mi flirt i ekscytacja z tym związana, ale nie interesuje mnie sex. To chyba nie co dziwne :-/ Czy tylko ja tak mam?

Tez tak mam. Men

gość dziś Też tak masz to znaczy jak? Ty nie chcesz sexu czy ona?

To tylkor*****ie

A ja mam w nosie takie coś.

Liczy śię kasa

Kasa kasa

Ludzie którzy piszą "sex" zamiast "seks" powinny mieć dożywotni zakaz wykonywania tej czynności.

Ciekawi mnie czy w ogóle jest możliwe aby romansować bez aktów seksualnych? Wiecie tylko jakiś dlikatny dotyk, pocałunek.

Jest to możliwe, ale wtedy zmysły są pobudzane wielokrotnie mocniej. Jesteś w stanie utrzymać je na wodzy? Jesteś pewna, że nie dojdzie do ich eksplozji? ;)

Jestem1.11 mam romans i nie dotykam jej. Robimy to virtualnie i to jest nawet przyjemniejsze i inne

Romans bez seksu to nie romans.

10:25 Kopnie cie i tak w d**e jak nie dasz jej sexu.

Za takie nic to ja dziękuje.

Porafie nad sobą panować na tyle aby do niczego więcej nie doszło. Ale On nie i już ustaliliśmy że to koniec naszej przygody. Nie jestem w stanie dać mu tego na czym mu zależy. Szkoda mi trochę tego bo fajnie było czuć, że ktoś cię pragnie.

Próbował ktoś z was ze tak mówicie? Naprawdę więcej rozmawia się jak w realu i jest to inne:) są tez kłótnie. Może i kopnie ale w realu tez tak bywa . 1.11

Romans bez seksu jak najbardziej jest możliwy!! Często chodzę z koleżanką do saun. Gdzie wspólnie wypoczywamy i relaksujemy się. Na saunie też się poznaliśmy, czasem się też przytulimy czy natrzemy wzajemnie ciało na pilingu. Lecz nic więcej. Szkoda że moja towarzyszka relaksu w saunie wyjechała z kraju 4 miesiące temu. Trochę mi jej brakuje zawsze przyjemniej z kimś chodzić na Termy. A skąd jesteś autorko postu??!! Może zechciałabyś mi towarzyszyć w takiej formie relaksu w saunie?? Co ty na to??!!

malinka 123 dziś Mam tak samo, tyle że ta bliskość jest tylko w pracy a tam to za duże ryzyko że ktoś coś zobaczy itp. On nie ma sposobności na jakąś choćby godzinę intymności ze mną. Gdybym miała już dopuścić się zdrady to chciałabym aby to było coś wyjątkowego, wartego skoku w bok a nie szybki numerek w toalecie.

gość dziś To nie jest tak ze szukam kogoś do takiego rodzaju aktów, spotkań. On jest pierwszym któremu pozwoliłam na pocałunek (pierwszy mnie dotknął oprócz męża) bardzo mnie pociąga i wiem że ja jego też.

11:00 Mnie nie stać na zdradę jak Ciebie, zresztą nawet bym nie chciała, bo mi nie smakuje seks bez miłości. Od trzech miesięcy czuje tylko ból i niedosyt. Nawet już przestałam tu wchodzić , bo po co.

Może i łatwo by było to skończyć definitywnie gdybym z nim nie pracowała, ale bije się z myślami, walczę z pokusą aby go nie dotknąć, nie napisać, czegoś nie powiedzieć. Mam nadzieję że to On będzie na tyle twardy i będzie się trzymać swojego postanowienia, że więcej nie napisze i niczego ode mnie już nie chce.

Gość z godziny 10;56 Do Autorki!! To też ja nie szukam kobiety do jakiś tam aktów miłosnych, tylko do wspólnego wypoczynku w saunie!! Na obiekcie Term obowiązuje strefa bez tekstylna czyli nago okryci ręcznikiem. Nago jedynie wchodzi się do jakuzzi czy basenu!

Nie wiem czy wie ile kosztuje odcięcie się uczuciowe od drugiego człowieka. Szczerze mówiąc nie chce aby się odciął, chce wiedzieć i przeżyć z nim to, co będzie dalej. Chcę zaryzykować ale gra musi być warta świeczki.

gość dziś Nie sądzę abyśmy znaleźli wspólny język, po za tym dzieli nas chyba sporo lat.

Być może i dzieli nasz sporo lat. Gdyż ja mam 50 lat Ty autorko chyba mniej sugeruje że jesteś w wieku 30 a 35 lat Chociaż wiek w przyjaźni nie ma granic moim zdaniem.

gość dziś Zgadza się, że wiek w przyjaźni nie ma granic. Jednak ja mam granice i ich się trzymam. Dzieli nas 21 lat dla mnie to granicą nie do przejścia, a jak już wcześniej pisałam nie szukam nikogo do przyjaźni.

Może podpiszesz z 32 latkiem? Może będzie ciekawie:)

gość dziś Mam już swój cel, teraz muszę Go tylko osiągnąć ;-)

Opiszesz jak go osiągasz? :)

gość dziś Na początek poproszę o pożegnalny pocałunek , jeśli zgodzi się na to. Dalej pójdzie gładko ;-) w razie konieczności, będę improwizować.