Uzależnienie od transportu juz sie skonczyło

młody już ma prawko i auto ,już mu nikt nie będzie robił łaski ze go zawiezie tylko już czas minął teraz przerzucił się na kolarstwo.Mówienie że na kimś pasożytujemy albo komuś niszczymy życie ,jest podłe ,jak można po czymś takim.;-(my tacy nie jesteśmy a jesteśmy kopani i obrażani za co?my jesteśmy zaburzeni? koszmar.

chora.. jest transport i będzie.. być może zupełnie niułłł nie przejmuj się ;-)

i pewnie tu zaraz przybiegną te histeryczki ,które będą pluć jadem.Czemu wy tacy zakłamani jesteście co?Jesteście zapatrzeni w siebie z przerostem ego ,nie widzicie co robicie ,wszystkich uważacie za gorszych i głupich bez powodu ,jak tak można?.To nie jest ani uczciwe ani normalne,tak się nie robi ,to nie jest podziękowanie za przyjaźń, za cierpienie niewinnego dziecka. Nigdy nie mieliśmy roszczeń ani pretensji choć mogliśmy a wy ? jak wy się zachowujecie?Ośmieszanie oczernianie innych kszytyną prawdy nie jest fer,nie jest normalne.Młody ciągle na rowerze tam się kręci bo ma sentyment bo liczy ze Cię spotka ,ze się rozmówi,chce rozumieć czemu nawet się nie przywitasz czemu tyle oszczerstw w naszym kierunku ?ale wiesz co ? ja mu to przemówię nie chcę żeby Cie spotkał ,znowu zrobisz mu wodę z mózgu On Ci ufał a Ty co zrobiłeś.Tak nie można .Nic Ci nie zrobił .Czy swoja rodzinę,swoje dzieci tez pozwalacie tak oczerniać i tak traktować?Ja nie wiem po co ON tam jeszcze jeździ 54 km;-(na tym rowerze ,nie wiem.Ja rozumiem ze ma sentyment ale mam tego dość.Nie pozwolę robić z niego potwora bo nie jest niczemu winny i to on cierpiał.Przestańcie opowiadać takie bzdury i wszystkich traktować bez szacunku ,jak kogoś gorszego.Normalnie nie moge tego słuchać.

13.19 kto jest chory ? czemu mnie obrażasz? Nie miał transportu dlatego tak to wyglądało ,i dlatego tak często się spóżniał nie ze swojej winy.Pisałam Ci ze Rafał nadal to robi to samo co kiedyś właśnie ,to co kiedyś ci mówiłam kiedyś trenował u pana K, i zrezygnował dlatego że był uzależniony od Rafała od auta ,który wiecznie mu wygadywał ,czas ,odległość i paliwo.U Ciebie jak trenował było to samo .Teraz to się skończyło ale teraz już nie nadgoni ,przez te wszystkie lata budował skocznie przy domu ,teraz jest codziennie w Wiśle rowerem .Ostatnio w ta największą ulewę wracał a jak dojechał to mu si się słabo zrobiło z zimna i od gradu...bo jechał pełną para 1,30/km.Autem swoim tez już tam był kilka razy ,brakuje mu tego.

no pewnie ze będzie bo zrobił prawko i wyremontował sobie autko ,sam na nie zarobił ,tylko teraz on już jest dorosły ,teraz już nie ma do czego wracać.Z pierwszego wyścigu przywiózł medal czas 20 m/10 km -wygrany miał 15 minut ale zaliczył glebę.;-(i tak jestem dumna z niego ze coś robi..

Przypomnij sobie ile razy go nie było a chciał być ,właśnie z powodu własnego ojca go nie było.Zawsze wszystkiego mu odmawiał i nigdy nie zależało mu na jego rozwoju.Miał tam paczkę ,miał kolegów,Ciebie lubił ,brał z Ciebie wzór do naśladowania.Tamta decyzja o rezygnacji w lipcu tez była wymuszona przez Rafała ,jak myślisz dlaczego młody tego nie powiedział tylko ja? bo tak naprawdę tego nie chciał ale się go bał ,on go zastraszył,młody chciał mieć spokój w domu ,więc nie oporował a ja byłam wściekła że przez skąpstwo i olewkę własnego ojca musi rezygnować z marzeń.Wiesz jak się cieszył kiedy wrócił w następnym roku?,nawet w szpital kazał pytać ,,jak było''.dlatego nie pozwolę go oczerniać ani siebie.Nikogo nie oskarżyłam ani ja ani młody,oboje wiemy ze to był wypadek ,ciężki wypadek.Mam nadzieję że skończy się ten koszmar.

i na koniec kiedy spytasz dlaczego tutaj to piszę wszystko to Ci powiem ze dlatego że nie mam do Ciebie/Pana -oficjalnie nadal,numeru i tez nie chciałabym wydzwaniać z czymś co było 6 l.temu nie mam zamiaru zakłócać Ci życia wywodami ..ale wiedz ze męczy to i jego i mnie.Nadal wiele spraw nie zostało wyjaśnione ,nadal mamy,, kombajn'' do oddania. Nadal go tam ciągnie.Wiem ze niedawno go widziałeś.

Życzę Ci wszystkiego co najlepsze i DZIĘKUJĘ za wszystko ale nie godzę się na wygadywanie tego co o nas wygadujecie ,to jest podłe.Pomyśl o tym.

serio wygrałam ? z czym?ja o nic nie gram

nadal nie rozumiesz?

czego jeszcze nie wiesz?

kolejna opera mydlana. nuda...