Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wszystkie kobiety takie są?

Polecane posty

Gość gość

Kobiety, wytłumaczcie mi coś, co wami kieruje aby robić takie rzeczy. Bardzo dawno temu, będzie ponad 10 lat, zerwała ze mną dziewczyna. Byliśmy razem blisko 7 lat, odeszła do innego, bo swoje miałem za uszami - standard: nie doceniłem skarbu, nie zauważyłem go, doceniłem jak straciłem i takie tam. Nie o to chodzi w tym temacie. Teraz, po 10 latach! Zaznaczam. Ona się odzywa, zagaduje o jakiś d**erel, a po chwili uzewnętrznia się, że się zmieniła, że cieszy się moim szczęściem (jestem od trzech lat żonaty), ze pamięta dobre chwile, że kupę czasu byliśmy razem, ze cieszy się moim szczęściem, itp. Cholera mnie zaczęła brać, jak czytałem od niej wiadomości, dodam, że moja była panna jest w szczęśliwym związku, ma dziecko z tym facetem, dla którego mnie zostawiła. Więc pytam ja Was kochane kobiety :) Co Wami w takim momencie kieruje, bo w wyrzuty sumienia nie uwierzę, po tylu latach to i słoń zapomni! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie szuka bolca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, jakby wszystkie tego szukały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nosz burak nie zrozumie, że ona może mu życzyć szczęścia i po cichu cieszyć się, że takie szczęście ją ominęło (na szczęście i w porę) a te uszy i to, co za nimi trafiło się innej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tutaj nie chodzi o mnie, bo kazdy sie zmienia i po tylu latach jestesmy inni, lepsi, bogatsi o doswiadczenia. Wszystko sobie wytłumaczylismy lata temu, wiec po co te wspominki. Ten ostatni wpis fajny, lubie takie generalizowanie ludzi, fajne kwiatki z tego wychodzą :D Moja żona dzielnie znosi mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się szuka bolca z nudow. Nic nie warta musi być z niej dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest o Ciebie zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby tak maja nie sa stale w uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to kobieta bywa stała w uczuciach i to ją odróżnia od bab :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Skoro byliscie razem 7 lat to ciężko było o Tobie zapomnieć ale skoro 10 lat upłynęło i zdazyles ochlonac to odezwala sie z sentymenty, jak do dawno niewidzianego znajomego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli to całkowicie normalne zachowanie. Ok. A z ta zazdrością to nie wierze, bo zazdrosnym mozna być o cos co sie posiada a nie opuściło dawno i zapomniało. Ja mam do niej duzy sentyment, ale nie szukam kontaktu. Wiec kobiety kochane, cos z Wami nie tak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Może gdzieś Cie widziała, może oglądała stare zdj lub cos z przeszłości sobie przypomniała i spontanicznie sie odezwala : ) nic wielkiego, każde z Was ma swoje życie i tak juz pozostanie, nie sadze by chciała wkrasc sie w Twoje życie... Nie wiem, ale tak mi sie wydaje : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jednak żałuję bo tamten źle ja traktuje. Widzisz Ty masz żonę ona ma konkubenta........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps autorze to może z Tobą jest coś nie tak. Siedzisz na kobiecym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona, konkubent jak zwał, dla mnie to równoznaczne, liczy sie uczucie a nie papierek;) Ja na kafeterii siedzę od 15 lat, zdarzają sie tu ciekawe tematy i jeszcze ciekawsi ludzie;) Widzieć mnie nie mogła, bo dzieli nas ogrom kilometrów a po drugie ja ją widuje czasami w komentarzach na fejsie, czasami cos usłyszę droga pantoflową ale nie śniło mi sie aby sie do niej odezwać. Spontanicznie to ja mogę kwiatka kupić zonie a nie sie odzywać do zardzewiałej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Ale to przezywasz jakbys nie do końca jeszcze ochlonal, ale co takiego w sumie sie stało, ze parę zdań do Ciebie napisała? Być może nawet jednorazowo Nie wiedziałam, ze kafeteria istnieje od tak dawna : ) bardzo dawna, normalnie szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafeteria istnieje odkąd pamiętam, strzeliłem z tymi 15 latami ;) Masz rację, niepotrzebnie sie tym tak ekscytuję. Myslalem, ze to juz za mną i troche sie przeraziłem, tym jak zareagowałem na jej kontakt. Człowiek nigdy nie pozna siebie do końca i tylko mu sie wydaje, ze kontroluje swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest problem? Problem to brak pracy, urwana noga, nieuleczalna choroba, itp. To traktuje jako ciekawy odskok od codzienności i temat do obgadania. Ciekawi mnie ludzka psychika i metody działania, wszędzie szukam logicznego działania bo tak do życia podchodzę. Widać w tym nie ma żadnej logiki i tyle, temat do zamknięcia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×