Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Duli1

Kobieta o typie osobowości ISTJ, jak dotrzeć?

Polecane posty

Gość Duli1

Od 3 miesięcy spotykam się z niezwykłą dziewczyną - niewiarygodnie inteligentną, odpowiedzialną, kobiecą i nie bojącą się mieć własnego zdania. Problem w tym, że nie jestem w stanie odczytać jej zachowań, a luba nie jest zbyt chętna do dzielenia się swoimi emocjami. Czasami jest bardzo wycofana i mimo, że zapewnia, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i jedynie potrzebuje trochę czasu dla siebie, to czuję się nieco odtrącony. Nie wiem ile osób na forum orientuje się w typach osobowości MBTI, ale moja partnerka jest asertywną ISTJ, podczas gdy ja jestem czujnym ENTP. Na codzień mam głównie kontakt z ludźmi podobnymi do mnie, więc relacje z introwertyczką, duszącą emocje i obserwującą/oceniającą zamiast wyrażają spontanicznie i bez wcześniejszych przemyśleń swoje zdanie jest nieco zbijające z pantałyku. Bardzo mi zależy na tym związku i trochę się martwię, że wybranka znowu zacznie sie wycofywać emocjonalnie. Ktoś miał podobne doświadczenia? Jak zatrzymać przy sobie ISTJ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Ja jestem ESTJ. A problem masz z pierwszym elementem - jacyś introwertycy może Ci pomogą. Jak obserwuje, przetwarza to może potrzebuje danych do budowania swojej rzeczywistości. Emocje rozwijają się u niej powoli po przetworzeniu, albo skokami. Zapewniaj bezpieczną przestrzeń i wymianę myśli. Jeśli poczuje się komfortowo, to osiągniesz postęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako ENTP jesteś zaradny w rozwiązywaniu nowych, stanowiących wyzwanie problemów i dziwi mnie, że nie możesz poradzić sobie z nią mającą ESTJ. Już dawno powinieneś ją rozgryść /zęby chyba masz/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak wygląda to wycofywanie emocjonalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz dac do zrozumienia jakie sa twoje uczucie , musisz byc bardziej , ale bez narzucania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad ty znasz takie skroty? Po psychologii jesteś czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duli1
Mogę sobie być zaradny i ryzykowny w każdej innej sytuacji, gdzie nie czuję, że popełnienie jakiegoś błędu może cofnąć mój postęp w relacjach z partnerką o kilka kroków. To nie jest tak, że nie potrafi się ona zdystansować i szczerze rozmawiać, bo to właśnie wychodzi nam wspaniale. Oboje dobrze znosimy krytykę i nie martwimy się, że któreś z nas się obruszy. Problem bardziej polega na jej wyrażaniu emocji (a raczej kompletnym braku ich wyrażania...). Uwierz mi, próbowałem delikatnie ciągnąć za język i spróbować przekonać ją do bycia bardziej otwartą na mówienie co czuje i czego oczekuje, ale to wydaje się jedynym tematem na który nie jest gotowa odpowiadać w ogóle. Nie rozumiem tego. Jedyne czego zdołałem się dowiedzieć, to to, że potrafi docenić romantyzm, ale nie jest jego fanką i nie lubi zbyt emocjonalnych wylewów emocji. Jak dla mnie super, ale to trochę zbyt skąpa wiedza by rozwijać dalej związek partnerski. Anon, jej wycofanie polega na całkowitym zamknięciu emocjonalnym. Po jakiejś odważnej próbie wyłuskania z niej emocji jesteś od razu w stanie poznać, że chce wrócić do domu i pobyć sama, staje się małomówna etc. Ogólnie rozumiem koncepcję jej potrzeby regenerowania się po dłuższym okresie ciągłego spotykania się z ludźmi, bo na tym za pewne polega introwertyzm, ale czy to nie jest trochę ekstremalna reakcja? W takiej sytuacji lepiej dać jej trochę odpocząć i najwyżej kontaktować się głównie sms-ami i on-line, czy zaryzykować i spróbować ją wreszcie wyciągnąć z tej skorupy? Ktoś tu jest introwertykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu z nia porozmawiaj szczerze. Wykaz sie tez cierpliwoscia. Ja jestem entp, a moj facet nie wiem, ale jest introwertykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, i jesli Ci to pomoze, przez blisko 2 mce spotykalam sie z facetem 1-3x w tygodniu i rzadko kiedy wytrzymal dluzej niz poltorej godziny. Introwertycy musza sie przyzwyczaic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to po prostu ona a nie żadna skorupa a wyciąganie na siłę nigdy nie kończy się dobrze. W to ekstrawertycy tak? To widzę to czarno na dłuższą metę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem intro, tak, jak sie chowa nie wyciągaj siłowo, sms fajny ale to mały postęp, a masz mozliwosc ciągłej rozmowy typu czat, gg , bo w formie ciągłej rozmowy następuje największe otwarcie, w realu to otwarcie ma miejscie np jak ciągiem spędzasz z nią urlop lub wycieczka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty z nią tylko wirtualnie rozmawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odmówiłeś jej kiedyś czegoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silna baśka
Nie widzę żadnej "niezwykłości" w takiej kalece emocjonalnej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaleka emocjonalna to autor, który blokuje kobiety nie dając dostępu do siebie i do realnego świata. Tak zablokowałeś ją brakiem spotkań i brakiem bliskości. Trzymasz ją wirtualnie jak niewolnika. Robisz dystans. Nie dajesz jej ujścia emocjom. Wirtualny świat ona ocenia jako zakłamany. Uczucia prawdziwe to gesty, czyny , nie smsy, bo na nie już nie odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój świat opiera się tylko na krytyce innych. Nie zauważyłeś że problem masz Ty, bo Ty nie umiesz dać kobiecie życia, spotkać się, pokochać się bez zbędnego oceniania czy jest jak k***a z modelingu na 3/10 czy na 6/10. Umiesz życ jak wirtualny robot, tu zalajkuje, tu podopisuje, tu oceni. Ona chciała euforii i emocji, że ma ciebie, ale Ty wolisz siedzieć i pierdziec w stołek albo z**********a przy ohydnej prostytutce z kamerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychologia tu nie była potrzebna , tylko ŻYCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychologia tu nie była potrzebna , tylko ŻYCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę ze niektóre osoby tracą kontakt z rzeczywistością, przenosicie swoje bolączki na autora, nie znacie tematu a sie udzielacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor to nie jest ten który was zrobił w jajo :) wszytko wam sie miesza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty silnaZ:'baska masz kompleksy i zazdroscisz ze nikt nie szaleje na twoim punkcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmawiacie czasem o waszym zwiazku? Skad zmartwienie ze ona sie wycofa i pytanie jak ja zatrzymac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ISTJ
Chętnie poznam kobietę o typie osobowości ISTJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×