Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Męczy mnie moje libido i pociąg do innych kobiet niż moja.

Polecane posty

Gość gość

Mam 30 lat, mam stałą partnerkę, żyjemy razem, chcemy wkrótce założyć rodzinę, ale strasznie męczy mnie mój popęd. Oczywiście sypiamy regularnie ze sobą, ale mnie ciągnie do innych kobiet. Kiedyś tak nie miałem, nawet jak byłem młodszy. Teraz wyjdę tylko ja ulice i czuję jak zaraz skacze mi ciśnienie na widok innych kobiet. Zależy mi na mojej kobiecie i chciałbym to zmienić. Poszedłem na siłownie, na boks, chodze na basen i mam wrażenie, że moje libido jeszcze bardziej się zwiększyło, szczególnie po treningu siłowym na siłowni, czuję jak jak prymitywne zwierze, które musi zaliczać kobiety. Nie zdradziłem swojej partnerki i nie zamierzam, ale czasem wariuję mój mózg. Ktoś powie, że pewnie nie kocham swojej kobiety, ale to bzdura. Po prostu mam problem. Obudziły się we mnie jakieś pierwotne instynkty w głowie, które pchają mnie do kopulacji z różnymi kobietami. Co mam zrobić? Czasem nie mogę się skupić w biurze, w pracy. Chętnie bym ten libido przekuł na pozytywną energię i sport w momencie jego uprawiania to daje, ale po wszystkim znowu to wraca. Najgorsze jest to, że możemy uprawiać seks codziennie, czasem 2-3 razy, a i tak po godzinie mam ochotę na inną kobietę. Opowiadałem delikatnie o tym mojej dziewczynie, ale sądzi, że po prostu jestem w sile wieku i ona to rozumie, że czasem spojrzę na inną kobietę i mi ufa i śmieje się, że jestem tylko facetem, ale myślę, że ona nie zrozumiała do końca o co mi chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również uwielbiam seks. Uprawiam go teraz tylko i wyłącznie z moją żoną. Mam trochę inny problem niż Ty. Ja jestem w takim okresie życia, że wspominam niewykorzystane sytuacje z lat młodości. Chodzi mi o okazje do uprawiania seksu,które miałem jak to się mówi na talerzu, ale z różnych powodów ich nie wykorzystałem. Przykład: To działo się na wsi na praktyce studenckiej. Miałem wtedy 20 lat. Miałem wolny pokój w naszej kwaterze gdyż kumpel wyjechał do domu. Byłem umówiony z ładną brunetką, miała 18 lat. Nie była już dziewicą. Mieszkała we wsi, w której miałem praktykę. Wcześniej spotykaliśmy się i nasze spotkania zawsze kończyły się pieszczotami czyli całowaniem i obmacywaniem. Tym razem mieliśmy uprawiać pełen seks. Kilka godzin przed zaplanowanym i bardzo oczekiwanym przeze mnie spotkaniem ,spotkałem w autobusie jej koleżankę. Ta mi naopowiadała takich okropnych rzeczy na moją znajomą brunetkę, że wściekłem się i odwołałem nasze spotkanie. Nie będę opisywał co tamta powiedziała na nią bo za dużo pisania. Już nigdy się nie spotkaliśmy w sytuacji intymnej choć wystarczył jeden mój gest i moglibyśmy nadal się spotykać. Po zakończeniu praktyki i wyjeździe ze wsi na spokojnie doszedłem do wniosku, że z błahego powodu zrezygnowałem z rozkoszy i przyjemności. Trwało to by jeszcze miesiąc gdyż tyle jeszcze zostało nam czasu do zakończenia praktyki. Przez miesiąc miałbym co najmniej kilka erotycznych spotkań z tą dziewczyną. Kurczę, do tej pory tego żałuję. To chyba nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja też żałuję wielu sytuacji, gdzie odmawiałem seksu, chociaż bardzo miałem na to ochotę. Teraz mam za wysokie libido, plus jestem poważnym gościem, trochę się obawiam, że jak by się zdarzyła sytuacja jednoznaczna to bym np pod wpłwem alkoholu, emocji, chemii, feromonów i całego tego koktajlu zdradził moją kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam znajomą. Miła dziewczyna. Jest po rozwodzie. Wyobrażam sobie, że uprawiamy seks. Dziwne jest to, że moja żona jest dużo od niej ładniejsza, a ta druga tak mnie pociąga. Gdyby moja żona i ta druga były pannami i teraz miałbym wybierać to wybrałbym moją żonę. Dziwne rzeczy dzieją się w ludzkich głowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja was dobrze rozumiem. Też mam narzeczoną, a ciągnie mnie do innych jak diabli. Facet z natury nie jest monogamistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to . Też mam 30 lat i jestem kobietą. W długoletnim związku, udanym. I niestety dobrze wiem z czym masz problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja żałuj***ardziej niewykorzystanych sytuacji, niż fantazjuje o osobach z otoczenia. Jestem kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwiarze wy nie potraficie kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź i kopuluj, a potem strzel w swój durny łep.....naprawdę nikomu nie będzie żal, że zginęła taka gnida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłody, wy tego nie zrozumiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, ze można się na własne życzenie "rozbuchać", bo podniet nie brakuje, ale niech to się nie dzieje z krzywdą dla małżonka i dzieci. nad chucią można zapanować, a nie jak to bydlę iść na rzeź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraźcie sobie te kobiety za 30 lat, jako stare i brzydkie baby, popęd powinien minąć natychmiast :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wyobraźcie sobie te kobiety za 30 lat, jako stare i brzydkie baby, popęd powinien minąć natychmiast usmiech.gif xxxx Za 30 lat to te stare i brzydkie baby nawet by nie spojrzały na tego starego i brzydkiego dziada hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia1157
Spróbuj suplementacji jak jesteś gruba, ja proponuję ci iqmango, dostępne na aalgero łątwo zamówić i można szybko zrzucić zbędne kilogramy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydze się mężczyznami :O fuj Jak można pozadac kogoś kogo się nie kocha??? Wielu obcych kobiet, których nawet się nie zna??? To paskudne jest, to brak szacunku do kobiety (każdej) jako człowieka. Okropnosc. Dziwię się twojej kobiecie, że to akceptuje, może woli takiego faceta niż żadnego. Ja osobiście wolałabym być sama niż z kimś takim. Mówisz że ją kochasz? Cóż jest warta taka miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autora: to walka, kto rządzi, ty penisem czy penis tobą, czy wygra twoja wola, czy podporzadkujesz ja pierwotnym instynktom, w wypadku tego drugiego to początek drogi upadku twego człowieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już jakaś kłoda musiała się wpisać, nie mająca pojęcia o tym co odczuwają faceci, co powoduje cholerny testosteron itd. To tak jakby napisać - jak wy możecie mieć miesiączkę, brzydzę się wami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłoda napisała to z 14.01, przyznaję się, to powyżej 14.01 to nie moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.08 okres dotyczy każdej kobiety, pożądanie każdej kobiety nie dotyczy wszystkich mężczyzn, nadmiernie gloryfikujesz testosteron a umniejszasz rolę woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biologia jest biologią, naturalna sprawa, nie oszukasz. Jeśli popęd przeszkadza Tobie w życiu, to coś na jego obniżenie może Ci zapisać specjalista. Chemia ma skutki uboczne, więc w mniej skrajnych przypadkach warto się przemęczyć. Ew. wypróbować zioła. dziś Tę ''wolę'' reguluje podświadomość i biochemia organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okres dotyczy każdej kobiety, pożądanie każdej kobiety nie dotyczy wszystkich mężczyzn, nadmiernie gloryfikujesz testosteron a umniejszasz rolę woli. x Nie zrozumiesz, bo nie możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem kobieta i musze obronic autora. Nie wypisuje, ze zdradza wlasna kobiete na kazdym kroku tylko nie potrafi zapanowac nad popedem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A toż to przecież zdrada psychiczna i już tylko krok do zdrady fizycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Już jakaś kłoda musiała się wpisać, nie mająca pojęcia o tym co odczuwają faceci, co powoduje cholerny testosteron itd. To tak jakby napisać - jak wy możecie mieć miesiączkę, brzydzę się wami itd." x To co odczuwają faceci jest płytkie i obrzydliwe. I nie porównuj tego do miesiączki, ona nie prowadzi do zdrady, nie prowadzi do wykorzystywania ciała drugiej osoby (której się nie kocha) do rozładowania swojej chuci. Do patrzenia na inne osoby jak na obiekty seksualne. A w dalszej kolejności do gwałtów i nadużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrozumiesz tego kłodo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to kobieta, którą nazywasz "swoją" to rozumie doskonale. Każdego dnia ślini się na jej widok stado gośc****atrzących na nią z pożądliwością i libidem co najmniej równym twojemu. A ona musi to znosić i grzecznie wraca do domu, do ciebie, pajacu... ale wszystko do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolego, zdrada się nie liczy, jeśli nikt się nie dowie. To nasza stara zasada samców. Im szybciej ja przyswoisz tym szybciej będziesz sobie żyć spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×