Pawel024 0 Napisano Lipiec 3, 2018 Witam Mam pewien problem i nie wiem co robić mam nadzieje, że ktoś będzie potrafił doradzić. Jakies 3 dni temu spotkalem sie z dziewczyna którą poznałem na internecie, jak tylko ją zobaczyłem odrazu dziwnie się poczułem to było miłe uczucie. Dużo rozmawialiśmy wydawało się, że wszystko zmierza w dobrą strone robiło się już pózno więc postanowiłem sprawdzić o której mam ostatni pociąg dodam, że oboje mieszkamy w Anglii i w jedna strone to 3.5 godziny drogi, okazało się, że nie ma już pociągów więc zaproponowała, ze mnie przenocuje. Z każdą chwilą gdy rozmawialiśmy miałem wrażenie, że podoba mi sie coraz bardziej, przez cały czas była bardzo miła. W końcu dotarliśmy do niej chwile rozmawialismy bylo juz pozno wiec zapytala czy idziemy spac wiec odpowiedzialem, ze tak. Polozylismy sie w jednym lozku odrazu powiem, ze nie jechalem tam z nadzieja na sex, chcialem tylko ja poznac wiec do niczego nie doszlo. Nie moglem spac cala noc wiecie nowe miejsce itd. Rano okolo 7 powiedzialem, ze bede wracal zapyatala czemu tak wczesnie odpowiedzialem ze na 18:00 mam do pracy a przedemna jeszcze 3 godziny drogi powiedziala ze rozumie. Wezwalem taksowke i pojechalem na dworzec. Po 20 minutach napisalem jeszcze, ze bylo bardzo milo, ze bardzo mi sie spodobala i mam nadzieje ze to nie ostatnie spotkanie. Zaproponowalem spotkanie za tydzien powiedziala ze wychodzi ze znajomymi wiec napisalem ze rozumiem i moze za 2 tygodnie ale juz wtedy czulem, ze nie pisze zemna tak jak przed spotkaniem. Zaczela pisac ze nie wie czy chce byc w zwiazku i nie wie czy da rade sie zaangazowac po ostatnim zwiazku bo sie zrazila dodala ze nie mowi ze nie i ze czas pokaze odpowiedzialem ze dobrze rozumiem i zakonczylem temat. Pozniej przestala mi odpisywac a jak odpisywala to krotko i po dlugim czasie. Po jakims czasie w koncu zapytalem o co chodzi i napisala ze jednak nie chce byc w zwiazku zapytalem czy od poczatku to wiedziala napisala ze strwerdzila to dopiero teraz. Napisalem ze ok rozumiem i ze nie widze przeszkod zeby czasem pogadac czy sie spotkac odpisala ze ona tez nie widzi problemu. Od samego poczatku bardzo mi sie podobala, teraz minely 3 dni a ja bez przerwy o niej mysle pierwszy raz czuje cos takiego po pierwszym spotkaniu na ktorym do niczego nawet nie doszlo. Dodam, ze zawsze bardzo mocno sie angazowalem. Teraz ciagle o niej mysle i nie wiem co robic nie wiem czy mam jej to napisac ? Jak myslicie jakie sa wasze rady ? Czy moze chodzilo jej tylko zeby sie zabawic od samego poczatku ? Moze poprostu nie przypadlem jej do gustu ? Proponujecie zebym jeszcze kilka razy sie z nia spotkal jako znajomi ? Pokazac ze mi zalezy ale jednoczesnie za mocno nie naciskac ? Myslicie ze jest szansa ze zmieni zdanie ? Z gory dziekuje za odpowiedzi i przepraszam za bledy ale pisalem to bardzo szybko poniewaz spieszylem sie do pracy a juz bardzo mnie to meczy i potrzebuje rady. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach