Opiszcie facetow do ktorych ostatnio czulyscie tzw chemie

Opiszcie facetow do ktorych ostatnio czulyscie tzw chemie

don johnson gary kane granit xhaka lukaku nawalka piotr gembarowski

Taki jeden łysy dyrektor w mojej firmie. Jest po 40, wysoki wysportowany. Żonaty z trójką dzieci Odbiło mi na jego punkcie .

boorek nie jest lysy :)

Niezbyt wysoki, nijaki, beznadziejny egoista.

Wysoki, dobrze zbudowany, zadbane włosy i paznokcie/rece, gustownie ubrany, lekko szpakowaty :-) wpadłam po uszy :-) wizualnie mój ideał, ale ja mam męża...

Dłuższe blond włosy, niebieskie oczy, delikatny typ urody, bardzo szczupły, 185 cm, stopa 43, narodowość Niemiecka, lat 27

po chemii wypadają włosy. dedilki to debilki i tyle.

Od trzepania konia też:-P

no i jak ludzkość ma się rozwijać, jeśli durne baby patrzą tylko na wzrost i debilstwo się rozmnaża bez ograniczeń?

Miły, z poczuciem humoru, pracowity, wizualnie też mi się podoba. Wolny, ja też wolna.

A wydaje Wam sie ze Te osoby tez czuja ta chemie do was? Czy tylko wy czujecie

W d***e mnie ma. Na 100%. To znowu ja 21:23

22:11 moze mylisz chemie z zauroczeniem Bo chemie zawsze czuja dwie strony

Chemia to NIE tylko fizyczność ,bo to też (a może przede wszystkim - magia spojrzenia). Patrzycie na siebie i : 1. Widzicie nawzajem swoje dusze. 2. Widzicie , że Wasze dusze są jakby podobne (to intuicyjne, bo przecież w sumie wcale się nie znacie) 3. Widzicie - odbijacie w tym kimś swoje najlepsze cechy charakteru (takie jakby spotkanie z najlepszą wersją samej / samego siebie)

chemia sie konczy bo to tylko zauroczenie prawdziwa miłosc jest darem Boga