Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój brat zostawił narzeczoną bo przytyła

Polecane posty

Gość gość
30kg??! I tak długo wytrzymał, nie pracuje, jest zdrowa to wlaczylaby yt i jest masa filmów z ćwiczeniami za darmo, wystarczy ruszyć kapsko, miłość miłością ale jako można doprowadzić się do takiego stanu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki1234
Może niech chociaż wprowadzi sobie suplementację jakąś? I do tego lżejszą dietę, nie żadną głodówkę to schudnie. Ja byłam bardzo zadowolona z efektów po iqgreen, bo metabolizm od razu lepszy. Nie chce ćwiczyć to chociaż dieta i zielona kawa może coś u niej ruszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazik1157
Jesli nie była urodziwa niema co rozpaczać. Moja bierze teraz iqmango. Czytałem godzinami po forach nawet tych kulturystycznych i wszyscy go polecają. nie niszczy żadnego układu w ciele. Trening dieta i znajdziesz jakaś nową laskę, która będzie pisana dla cb daj sobie z tamtą spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alanek1157
IDIOTA i tyle. Zamiast doradzić jej co ma robić zostawił ją... Ja swojej ukochanej szeptałem skrycie, kotku chodźmy na siłkę schudniemy. Wspólnie ćwiczylismy i spaliliśmy zbędne kilogramy. Oczywiście suplementacja iqmango!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Weronika 43
To kawał z niego drania. Ja na jej miejscu bym zastosowała Slimunox i znalazła sobie lepszego od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, ja też zostawiłabym swojego faceta gdyby tyle przytył, no sorry, ale nadwaga jest dla mnie totalne aseksualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz chorą tarczycę, to łatwo przytyć ot tak 10 kg z "powietrza" . Serio. Miżesz jeść tylko mandarnkę dziennie a waga nie drgnie. A leki na tarczycę by ją ustawić ( co trwa nieraz latami) też powodują tycie ot tak z "niczego". A wracając do tematu. Mąż mojej koleżanki zawsze wytykał jej wagę. Upokarzał przy znajomych. Głupie uwagi i komentarze o jej tuszy. Kolegom rozpowiadał, jak obrzydza go seks z nią. Wylądowała w psychiatryku. Leki antydepresyjne niespecjalnie pomogły. Trwało to latami.Wyskoczyła z okna. Nie uratowali jej. Mąż zalamany. Płacze z rozpaczy i chce do psychiatryka. Dlatego skoro waga partnerki to taki dla ciebie problem, to zakończ to z kkasą i nie niszcz człowieka. Odejdź od niej. Ona i tak się tego spodziewa i pewnie ze stresu tyje jeszcze więcej. Życzę ci szczęścia i obyś spotkał super zadbaną dziewczynę, szczupłą, która będzie cię kochać za coś co masz. Nie ciebie jako osobę tylko coś co posiadasz np. konto w banku . Albo za zdrowie twoje. A jak by ci kiedyś zabrakło czy zdrowia czy szmalu to żeby cię kopnęła w d...bez sentymentu. Słowem, by ktoś potraktował cię tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosiaki po prostu niech sobie idą, baby to lenie i wygodne, a niby tak wiele robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×