Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny posiadacie może parownice do ubrań ? Jeśli tak to jaką konkretnie

Polecane posty

Gość gość

Bo zdecydowałam się na zakup parownice ręcznej. Mam jednak problem z wyborem z uwagi na fakt, że jest tego sporo na rynku i wiele ma pozytywnych opinii A ceny są zróżnicowane. Na co zwrócić uwagę przede wszystkim? Chyba moc ?? Wystarczy 1000w czy może 1200w Pojemnik na wodę?? W oko wpadła mi Philips gc361/20 269zl moc 1200w jednak potem znalazłam blaupunkt vsi601 za 149 zl z mocą 1400w teraz to już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tą mocniejszą, PHILLIPSa. Ale jest przereklamowana, wcale nie lepsza niż żelazko. No chyba że do plisowanch spódnic. I używam jej ze szczypcami kuchennymi żeby się nie poparzyć, bo o tym już producent nie pomyślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj konkretny model. Bo właśnie nie wiem co to znaczy mocniejsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosska

ja polecam parownicę z ariete. w dobrej cenie jest i świetnie nadaje się do koszul i w sumie praktycznie do wszystkiego, bo nawet firanki mogę nią potraktować 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja mam philipsa. Nie używam, bo nie umiem tym prasować. Dołączona rekawica jest nieporeczna i śliska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Też mam philipsa, totalny badziew, leży w szafie, a 400 zł wyrzucone w błoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mam Philips GC557/30. Dla mnie to lepsze rozwiązanie niż żelazko. Szybciej się prasuje. Jedyne co mam do tego modelu, to jakoś dziwnie umieszczona ta rura do pary, bo często się zagina. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tres

tez mam philipsa. musze nią długo machac zeby "uprasowac" cokolwiek. żelazko 10x szybsze i lepsze. parownice sa przereklamowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja miałam Philipsa, ale nie wiem jalki model (kosztowała ok 300 zl). Tak MIAŁAM i sprzedalam po miesiącu używania. Po 1 żeby "uprasowac" koszulę  męża pojemnik na wodę napełnialam z 5 razy, jedynie sweter córki r. 104 można było szybko uprasowac. Po 2 trwało to zdecydowanie dłużej niż naciśnięcie żelazkiem. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Ja miałam Philipsa, ale nie wiem jalki model (kosztowała ok 300 zl). Tak MIAŁAM i sprzedalam po miesiącu używania. Po 1 żeby "uprasowac" koszulę  męża pojemnik na wodę napełnialam z 5 razy, jedynie sweter córki r. 104 można było szybko uprasowac. Po 2 trwało to zdecydowanie dłużej niż naciśnięcie żelazkiem. 

 

Jak kupiłaś g ó w n o za 300zl to co się dziwisz że słabo działała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja używałam parownicy z philipsa taka fioletowa ze stojakiem, kosztuje ok 700-800 zl. Nie polecam, o wiele szybciej idzie zelazkiem niż tym. Fajnie sprawdza sie jedynie, gdy wyciagasz z szafy juz wyprasowana rzecz i chcesz ja tylko odswiezyc. Generuje bardzo dużo pary. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ja używałam parownicy z philipsa taka fioletowa ze stojakiem, kosztuje ok 700-800 zl. Nie polecam, o wiele szybciej idzie zelazkiem niż tym. Fajnie sprawdza sie jedynie, gdy wyciagasz z szafy juz wyprasowana rzecz i chcesz ja tylko odswiezyc. Generuje bardzo dużo pary. 

A ja ją mam i polecam. Prasuje się dużo szybciej niż żelazkiem. Aktualnie nie mam normalnego żelazka w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×