Słyszałyście, zmarła przedszkolanka we Wrocławiu dziecko zaraziło ją meningokoke

Zmarła opiekunka z przedszkola we Wrocławiu. Z powodu meningokoków. http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/zmarla-opiekunka-z-przedszkola-we-wroclawiu-z-powodu-meningokokow,13315494/ :( Okriopne. Młoda dziewczyna :( Chciała pomóc dzieciom, a to ta pomoc ją zabiła...

Ciekawe czy znajda matke i dziecko odpowiedzialne za to...

To bujda.

jaka bujda co mowisz?

gość dziś Ciekawe czy znajda matke i dziecko odpowiedzialne za to... x A może była po prostu w zeszłym tygodniu na dyskotece?

Każdy z nas jest Sam odpowiedzialny za swoje zdrowie. Bakterie są wszędzie cały czas, to od stanu naszego organizmu zależy czy się zadomowią czy nie.

Powinni matke tego dziecko niezaszczepionego oskarżyc o morderstwo.

A zapłacisz za to szczepienie skoro oskarzasz matkę że nie szczepila Mogła szczepic na zwykłe szczepionki A ta jak na razie jest płatna

gość dziś Powinni matke tego dziecko niezaszczepionego oskarżyc o morderstwo. x Kolejna idiotka, która guzik wie o zarazkach. To niezaszczepione dziecko kretynko jeśli jest zarażone, to prawdopodobnie teraz jest ciężko chore. A może zaraziło ją właśnie dziecko nieszczepione? A może zaraziła się na dyskotece? 1/5 chorych to nastolatki.

14.07- jesteś szczepiona? Bo meningokoki nosi każdy z nas, kwestia tego, czy się uaktywnia, więc to nie wina jakiejś matki, która nie zaszczepila dziecka, tylko nieszczęśliwy zbieg okoliczności i żeby nie bylo, ze jestem przeciwko szczepieniom- moje dziecko ma wszystkie

Zazraziło je dziecko, które ponoć same jest w stanie krytycznym, tak piszą na facebooku. To wina wszystko matki dziecka, moze specjalnie nie zaszczepiła aby się pozbyć....?

Przecież na meningokoki to jest nieobowiązkowe szczepienie.

nie ma mowy o chorym dziecku z tego przedszkola, dzieci, które miały z nią kontakt mają udać się do lekarza poza tym, nosicielem sa też osoby szczepione niestety moje panie, można nie mieć objawów i zarażać, wystarczy mieć je w organizmie, wiec nie plujcie tu jadem, a zajmijcie się obiadem

też uważam, ze to jest ryzyko dla tych zaszczepionych i do żłobka, przedszkola, szkoły, pracy z dziećmi, kobietami w ciąży, powinno się pokazywać zaświadczenia o szczepieniach przebytych. Syn mój nigdy źle nie znosił szczepień. Tydzień temu miał własnie na błonice, tężec krztusiec i nawet po dziecku nie było widać grymasu na twarzy. Łagodnie i z uśmiechem mu minął ten dzień.

...a ja słyszałam, że to wymyślona historia firm farmaceutycznych, bo szczepionki na meingokoki nie schodzą jak powinny :o

To jak twoje dziecko niezaszczepione zachoruje to nie masz prawa leczyć! Sczepionki muszą byc obowiązkowe!!!