Problem z siostrą

Mam problem z siostrą a ogólnie z jej podejściem do życia. Obie z siostrą mieszkamy w jednym domu rozdzielonym na dwie rodziny. Ja mieszkam z córką( 11lat)a ona ze swoim mężem (nie mają dzieci). Obecnie nie pracuje od trzech miesiecy i jestem bardzo zła z tego powodu. Szukam pracy składam cv . W mieście gdzie mieszkamy jest duże bezrobocie po mimo tego próbuje. Chcę w życiu gdzieś dojść i męczy mnie ta sytuacja zawsze byłam samodzielna i chce zmienić swoją sytuację materialną. Kiedy rozmawiam z siostrą o tym że szukam pracy i ona tez powinna coś poszukać na stałe ponieważ pracuje tylko dorywczo (jeden dzień w tygodniu) ona obraża się na mnie i mówi że powinnam iść do psychologa bo tylko o tym rozmawiam!!!! A mnie szlak trafia ponieważ jej mąż zarabia grosze i mogła byś się też ruszyć. Ona obraża się i kiedy coś mówię przechodzi koło mnie i nawet mnie nie słucha jak by mnie nie było u niej. Bardzo mnie denerwuje jej zachowanie.Ja nie chce żyć tak jak ona. Nie wtrącam się ale dziwi mnie jej podejście do pewnych tematów.

Wtrącasz się, na miejscu Twojej siostry wogóle przestałabym się do Ciebie odzywać. Ewidentnie masz problem z samą sobą i próbujesz w swoje paranoje wciągać innych.

Pozwól siostrze spić piwo, które sobie warzy. Jak ją bieda jebnie po kieszeni, albo weźmie się za siebie, albo pójdzie do ciebie żebrać, a ty powtórzysz jej standardową formułkę o szukaniu pracy. Póki JEJ to pasuje, TY nie masz prawa jej niczego narzucać. Peace.

Co cie to obchodzi, lubi siostra zrec chleb ze smalcem i wakacje siedzac w domu jej sprawa. Niektórzy maja minimalistyczne podejscie do zycia byle bylo co zjeść i telewizor dzialał to sa szczesliwi.

Jezeli nie chcesz zyc tak jak siostra, to zyj inaczej. Ale siostra moze zyc tak jak chce, a nie tak, jak ty uwazasz za stosowne. Dziwie sie, ze nie kopnela cie jeszcze w d**e za wpieprzanie sie w jej zycie.

Najpierw ty znajdz prace a potem pouczaj siostre, ona ma z czego zyc ty nie.

Kamila33, ty nie masz problemu z siostrą, tylko siostra z tobą. Zajmij się własnym życiem.

Jak człowiek szuka pracy to ma problem sam ze sobą no wybacz ale ja w życiu kieruje się wyższymi ambicjami. Siostra biedę klepie a ja myślę że też powinna coś poszukać a nie latami siedziec w domu. Dokładnie tak jest jak piszecie później pcha się do minie. Czy jej gdzieś nie zawioze bo mam auto a ona nie. Rozmawiałam z nia na ten temat tylko dwa razy.