Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tesciowa krytykuje moja kuchnie,wtraca sie caly czas

Polecane posty

Gość gość

Ciagle sie wtraca bo tak sie martwi o swojego syna, on lubi to czy tamto i zreby mu to gotowac itd. Ze co ze mnie za zona.Pracuje w niczym mi nie pomaga, z dzieckiem nie zostanie.Unikam jej moge a jej wizyty doprowadzaja mnie z rownowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wpuscilabym jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się, moja rada. Ja mam spoko teściową i się nie wtrąca do niczego w zasadzie, za to teść to taki typ co WSZYSTKO WIE NAJLEPIEJ. ech. wkurzyć potrafi ! Nie tak dawno uczył mnie, jak się poprawnie kroi pomidora przeznaczonego na kanapki ;P bo ja kroję inaczej a on inaczej, moj mąż kroi tak jak ja czasem tak jak jego ojciec, no jak tam zacznie ;) ale teść musial koniecznie pokazać swój sposób ;) jak robilam ciasto na naleśniki kilka lat temu, jak byli z wizytą, to sie uczepił że KONIECZNIE muszę dać 1 jajko na osobę do ciasta ... no ale dla mnie jajecznica to by była, jakbym dała 5 jajek zwłaszcza ze były to duże jajka!! haha. ale jak jadł, to uznał łaskawie, że "inne niz JEGO naleśniki, ale smaczne". a teściowa się zachwycała. Te naleśniki były z mąką pszenną i gryczaną pół na pół, mleko kozie, jajka 3 :P , nieco soli i cynamonu, rozgnieciony na paćkę przejrzały banan zamiast cukru. smażone takie cieuniutkie a na to też plasterki banana i plasterki truskawek lub dżem, co kto chciał. Aż mi teraz naszło na nalesniki ... chyba jutro na śnaidanie będą ;) \a Ty się nie przejmuj, taki typ teściowej masz, co poradzisz... :) miłego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprowadzaja mnie z rownowagi. Jej kychnia jest tlusta, moja nie niesmacznie gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przewaznie gotuje ja e czasem maz cos ugotuje ale ukrywa to przed nia bo by zawalu dostala ze jej synek cos ugotuje.Ona uwaza ze to kobieta ma zapierniczac w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Luśka jaka ty głupia baba jesteś , strach się bać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja kuchnia twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko chyba jestes mloda zona Nie przejmuj sie tez ja krytykuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie mow ze syn na kuchni bez tluszczu dluzej pozyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki typ baby zawsze bedzie sie wtracac trzeba miec wywalone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mówię, że u nas tak się je i jak jej nie smakuje to ma problem bo innego obiadu nie ma. Na szczęście widzimy się rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie naucz wreszcie gotowac. Chlop ma dobrze zjesc , zupe na miesie i smietanie, schabowy z tluszczykiem , ziemniaczki z maselkiem, steka z maselkiem czosnkowo- pietruszkowym itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następna nawiedzona z bólem tyłka na teściową;)Sama jesteś problemem a nie teściowa.U mnie nie ma takich zagrywek .Masz widocznie pecha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale musi byc zalosna i zgorzkniala skoro nie ma nic oprocz kuchni synowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsza rada - porozmawiać i powiedzieć co cię boli. Moja teściowa to taka cicha myszka która niczego się nie czepia ani nie zrzędzi a pomoże czy ugotuje z kolei moja matka (która też pomoże i ugoruje) była czepliwa i chamska wobec mnie a to że bałagan, a to że gotuje bez pokrywki, a to że okruchy, a to że chłopa źle karmię i ja zaczęłam być taka sama tj jak do niej przychodziłam to wytykalam jej wszystko a potem szczerze porozmawiałam o tym co mnie boli. Od tej pory matka bardzo się chamuje w tym ocenianiu i czepianiu się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas czepianie się skończyło jak powiedziałam że mąż je u mnie potrawy których u niej niby nie lubił. Mąż sam przyznaje że menu mam bardziej urozmaicone i smaczniejsze ale mój też nie boi się odezwać własnej matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta tesiowa to glupia d***** www.youtube.com/watch?v=DMOjUJIN5yU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co cie to obchodzi ze jej sie nie podoba twoja kuchnia? To jej problem nie twoj. Powiedz, ze ty gotuujesz tak jak lubisz i nikomu nic do tego, a jesli jej synek nie bedzie chcial jesc to niech sam ugotuje. I ze nie zyczysz sobie ani krytyki ani wtracania, bo sama sie do niej wtracasz, ale jesli chce w ten sposób sie komunikować to ty jej chetnie wytkniesz jej bledy kulinarne. Boze, ludzie! Gdyby ci tak sasiadka gderala tez bys uszy po sobie położyła? Zaraz mi tu z szacunkiem wyskoczysz, no ok, ale to ma dzialac w dwie strony, tobie tez ten szacunek sie nalezy, a skoro zamiast szacunku dostajesz atak to masz prawo robic dokladnie to samo a przynajmniej bronic sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.43 Bronie sie ale tesciow to manipulatka,jak mnie krytykuje to tak gdy mazn wyjdzie do sklepu,lub gdy wpadnie bezzapowiedzi.Przy nim sie hamuje, maz wie jaka jest jego matka i mowi zebym olala jej gadanie.Gdy jej sie cos powie do sluchu to zaraz serce ja boli id Ciezki przypadek najlepiej jej unikac ale nie zawsze sie da.Niestety mieszkamy w tym samym miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko widzi ze jej sie boisz dlatego tak sie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem z d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×