Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja mama mnie chyba wykończy!!!!

Polecane posty

Gość gość

Kiedyś moja mama była zupełnie inna. Ale 2 lata temu doznała "cudownego nawrócenia". To że wiecznie łazi do kościoła, jak nie na różaniec, to gorzkie żale, a to jakieś majowe, słucha radia Maryja, czyta przewodnik katolicki, dobry tydzień to bym jeszcze zniosła, ale ona jest nie do wytrzymania. Zawsze kiedy się spotykamy mnie krytykuje, poucza, za wszystko, ma do mnie pretensje bo żyje z chłopakiem bez ślubu, ostatnio nawet nazwała mnie puszczalską, a to że za dużo pracuje, a kobieta powinna się domem zajmować, że powinnam gotować obiad, a że mój chłopak za chudy więc go głodzę, wiecznie naciska na ślub i dzieci, ja jej wprost powiedziałam że nie chcę ślubu i to nasza wspólna decyzja, to ona zaczęła że to nie po Bożemu, że rozpusta. Wiecznie mi powtarza że Bóg mnie ukarze, że ześle na mnie chorobę, ostatnio nie wytrzymałam i wyprosiłam ją z domu i powiedziałam że dopóki nie zejdzie na ziemię nie chcę jej widzieć, to ona zaczęła wykrzykiwać że jestem opętana przez szatana, coś o egzorcyście, wszyscy sąsiedzi się gapili, narobiła mi takiego obciachu, że szok. Co ja mam robić? Już sama nie wiem. Czy to jest normalne jej zachowanie? Może yo jakaś choroba? A może jak pewien czas dam jej trochę odczuć to skończy mi robić te wieczne pretensje i wyrzuty? Wiem że to moja mama, ale nie może być tak że ona mnie będzie wiecznie strofować, chyba mam prawo żyć po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile lat ma mama? To moze byc niestety poczatek demencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama ma tutaj rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×