Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak ratować związek i czy jest sens

Polecane posty

Gość gość

Związek po wielu zawirowaniach. Sama już nie wiem co czuje, czy chce tak dalej. Wiem że jeśli nic nie zrobię to będę żałowała że nie probowalam. Tylko co robic? Po 4 latach nie ma już tej czułości, zainteresowania, Tylko codzienność. Czy to już rozkład czy jeszcze coś da się zrobic? Byliście w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie coraz gorzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po 18 latach małżeństwa tak mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli się poddać i odpuścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpuszczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego walczyć? Dlaczego odpuścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie wiesz co znaczy to przysłowie. Nie chodzi o to żeby dwa razy mierzyć się z tą samą rzeką. Tylko woda która przez nią płynie zmienia rzekę i przez to nie jest ta sama. Czyli jeśli wchodzimy drugi raz to i tak jest już inna rzeką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jakie to były zawirowania i czy jeszcze sieckochacie. Co do czułości to dwie osoby muszą ją okazywać- bywa, że kobieta oczekuje że to mężczyzna zawsze ma pierwszy tą czułość ma okazywać, a sama pierwsza nie podejdzie i nie przytuli się, nie pocałuje itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musis poszukać uczuciowego kochanka są w cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło o jego brak zdecydowania, strach przed podejmowaniem decyzji i działam. I czekanie aż coś się samo zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Po 4 latach nie ma już tej czułości, zainteresowania, Tylko codzienność" X Dlaczego nie ma czułości i zainteresowania? A co Ty z tym robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się staram, inicjuję kontakt, przytulam się. A jemu to nie jest potrzebne. Więc czuję się jakbym się narzucała. Trochę jak idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozstac się nie chce. Może liczy że to się ułoży. Ale nic z tym nie robi. A ja sama nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiajcie i powiedz czego Ci w związku brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówię mu, on mówi mi. Ale nic nie robi. Ja chciałabym już pójść dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×