Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba głupie pytanie, ale czy on jest może gejem?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi o pewnego chłopaka, jest w moim wieku, czyli 26 lat. Przystojny, wysoki i dobrze zbudowany brunet, no istne ciacho, dba o każdy detal w swoim wyglądzie. Należę do tych atrakcyjnych kobiet, spotykałam się z nim jeszcze w szkole, później trochę też, właściwie zawsze mieliśmy jakiś kontakt, lecz po jakimś czasie pisania, spotkań, pocałunków (bo się zdarzały) jemu nagle coś przestaje pasować i pisze mi na przykład że bardzo mnie przepraszam ale powinniśmy przestać się spotykać albo wprowadza jakąś kłótnie, po której nie mamy kontaktu kila tygodni, czy nawet miesięcy, aż znów jakoś przypadkowo zaczniemy ze sobą rozmawiać i wszystko dzieję się na nowo. Teraz od dwóch tygodni w ogóle ze sobą nie piszemy ani nic. Nie ukrywam, że trochę się w nim podkochuję. Nie uprawialiśmy seksu, nawet jak byliśmy sami to tego nie inicjował. Nie miał nigdy dziewczyny, tak na stałe, na poważnie. Ja miałam kilku chłopaków w szkole, z jednym byłam półtora roku, ale z tym tutaj opisany cały czas pisałam jako koleżanka. Wiem, że wiele dziewczyn na niego leci, ma wiele koleżanek, które się na niego "ślinią" i to bardzo ładne dziewczyny, on nawet że tak brzydko napiszę nie chce ich wykorzystać choćby na jedną noc. Teraz wiem, że nie chcę się już z nim spotykać, bo to nie ma sensu. Zastanawiam się czy to może być gej, który się tego wstydzi i walczy z tym w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd mamy wiedzieć? Może poprostu ma jakiś problem z kobietami albo niekoniecznie chcą akurat z Toba iść do łóżka? To ze o siebie dba o niczym jeszcze nie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami zniewiescialy glos albo trochę kobiece zachowania mogą zdradzic orientacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o to dziwne zachowanie, wszystko jest w porządku a nagle on już nie chce, no i fakt że nigdy z nikim nie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Należę do tych atrakcyjnych kobiet" - nie ma to jak miec najwyrazniej zbyt wysokie mniemanie o sobie. a nie przeszlo przez przeciag we lbie, ze gosc moze nie byc zainteresowany kazdym kawalkiem miesa, ktore sie do niego slini? szuka czegos innego poza wygladem? na przyklad porzadnie rozwinietej substancji bialej? zreszta co to za zalozenie "nigdy z nikim nie byl" - wiesz co robi w czasie wolnym? z kim sie spotyka? znasz jego znajomych, chocby imie przyjaciela/przyjaciolki? to ze cie nie wychedozyl nie znaczy, ze nigdy z nikim nie byl, tepa dziunio. niektorzy ludzie po prostu nie mysla - jak ty - narzadami rozrodczymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwała się znawczyni tego kto kogo miał. O mojej kuzynce na spotkaniach rodzinnych też mówili, że nikogo nigdy nie miała, żeby sobie wreszcie kogoś znalazła. A później okazało się, że spotykała się z żonatym facetem i afera się zrobiła na potęgę. Bo ona przecież taka grzeczna. Tak więc jak nie wiesz to nie mów. A może ma kochanke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Należę do tych atrakcyjnych kobiet" - Tak, bo jeśli kobieta jest atrakcyjna to o tym wie! Zauważa, bo ma wielu adoratorów! Uwierz mi, że każda ładna wie że jest ładna. Temat nie dotyczył mnie tylko opisanej osoby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze a raczej napewno zostalo coś pominięte i autorka nie napisala. Tak samo wysokie mniemanie autorki, jemu cos przestaje pasować... zapewne brak szacunku i traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapewne brak szacunku i traktowanie. na jakiej podstawie to stwierdziłaś? Laska wyżej mnie zwyzywała, co miałam jej odpisać i tak grzecznie odpowiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:10 atrakcyjne kobiety nie musza leczyc na kazdym kroku swoich kompleksow, ani nie musza na kazdym kroku przekonywac wszystkich jakimi to nie sa boginiami. ty - jestes tylko zadufana w sobie dziunia, ktora ma kompleksy. widocznie masz do nich podstawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przeciwieństwie do Ciebie nie mam żadnych kompleksów co do swojego wyglądu i nie muszę niczym ani nikim się dowartościowywać, bo swoją wartość znam! Jego koleżanki, czy kolegów znam bardzo dobrze, bo w większości to również moi znajomi, więc wiem o nim bardzo dużo. A Ty zamiast ubliżać idź może popracuj nad sobą, to innych przestaniesz oczerniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×