Ona bogata ja biedy, co dalej

Ja 2500zl, ona 16 000, / mc, to miala byc jedna kawa,po tym jak razem bylismy na imprezie i fajnie sie gadalo, sama zaproponowala, jedna i koniec, po tej jednej dzwonila, niby przypadkiem pojawiala sie tam gdzie jestem, i tak juz 9 mcy ta kawa :O sie ciagnie, ona pyta sie czy to zwiazek, mowi ze kocha, ja nie wiem jak chemia jej spadnie to juz po mnie zostawi mnie, prawda? Boje sie, moze i bym chcial. Podbijaja do niej 100x lepisi odemnie a ona jest jakby kuloodporna na ich podboje, wysyla do mnie tony smsow, a ja czasem ich nie czytam. Generalnie lubie jej, ale boje sie, boje sie ze ktos kiedys mnie zastapi, a ja bede do niczego.

a

No ale to bedzie dopiero kiedyś, żyjesz teraz i nie wiesz czy dożyjesz tego kiedyś. Idź i baw sie. Życie masz jedno po co martwisz sie o cos co nie ma znaczenia, to jej zacznie przeszkadzać ze nie masz kasy bo chybanie tobie. A moze nie?

Ona też może pomyśleć to samo, że ją kiedyś wymienisz.

zostan muwca motywacyjnym zarobki nawet do miliona

Prowo biedaku

Słusznie się boisz. Ale nie chodzi o zarobki. Jesteś tak pos.ra/ny i nasz tak niską samoocenę, że żadna kobieta na dłuższą metę nie będzie cię chciała.