Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Panowie, jak pokonaliście nieśmiałość?

Polecane posty

Gość gość

Pytanie do tych, którzy byli bardzo nieśmiali, ale zdołali wyjść na prostą. Czy sami się przełamaliście, czy ktoś Wam w tym pomógł? W moim przypadku pomogła mi wakacyjna znajomość. Wcześniej nigdy się nie całowałem ani nie pieściłem dziewczyny. Z tego powodu unikałem bliższych kontaktów z dziewczynami. Unikałem sytuacji, które prowadziły do przytulania i pocałunków. Potrafiłem wyjść wcześniej z imprezy, na której pewna dziewczyna dążyła do pocałunku ze mną. Podczas wakacji poznałem bardzo odważną dziewczynę. Podobała mi się. Ja jej też. Ona bez żadnych ceregieli dawała mi do zrozumienia, że się jej podobałem. Brała mnie pod rękę i za rękę. To były jednoznaczne zachowania. Wiedziałem, że jeżeli nie wykorzystam tej sytuacji to coś podobnego może mi się już nigdy nie powtórzyć i zostanę na zawsze prawiczkiem gdyż nawet całować się nie będę umiał. To były najpiękniejsze wakacje jakie dotąd miałem.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby każdego nieśmiałego poderwała jakąś dziewczyna to problem nieśmiałych, samotnych singli przestał by istnieć. Tylko niektórzy nieśmiali mają takie szczęście,że wystartuje do nich dziewczyna, która nie wstydzi się przejąć inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam chłopaka, którego wszystkiego nauczyła 33 letnia mężatka. Bardzo mu jej zazdrościłem. On wszystkiego się od niej nauczył, a ja nadal byłem w tych sprawach dyletantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×