Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie umiem się otworzyć

Polecane posty

Gość gość

przed osobami, które mi się podobają. Zachowuję się wtedy dziwnie, tak, że sama siebie bym nie polubiła :o Jak się wyluzować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umiem, umiem, ale nie chcę :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umiem. Lubię milczeć. Ale przy kimś, kto mi się podoba czasem czuję presję mówienia i faktycznie zamiast zamilknąć gadam głupoty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałem. Gdy byłem w towarzystwie znajomych i w tymże towarzystwie przebywała dziewczyna, którą byłem oczarowany, siedziałem cicho i nic nie mówiłem. Nie byłem sobą gdyż zwykle w towarzystwie często zabierałem głos. Nie byłem milczkiem. Przez to milczenie dużo traciłem w oczach dziewczyn. Jedna nawet otwarcie kiedyś mi to powiedziała. To była dla mnie irytująca i niewytłumaczalna sytuacja gdyż nie byłem przecież milczkiem. Odbierało mi głos i chęć udziału w dyskusji tylko w obecności tej, na której mi zależało i o którą się starałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tym zrobiłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizas
czyli nie umiesz. jakie masz zainteresowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.21 Przełamałem to w sobie. Tak po prostu. Uczyłem się na własnych błędach. Wmówiłem sobie, że to już się nie może powtórzyć gdyż jak tak dalej pójdzie to nie poznam żadnej dziewczyny. Od ostatniej porażki minął niecały rok gdy poznałem fajną dziewczynę. Ona była nieśmiała i małomówna. To dawało mi motywację do działania. Przecież gdybym był taki jak ona to nie miałbym szans jej poderwać ponieważ jedna ze stron musi przecież przejąć inicjatywę. Zapoznałem ją z moimi znajomymi. Wszędzie chodziliśmy razem. Byłem sobą. Rozmawiałem. Ona nie czuła się przy mnie drętwo tak jak poprzednie dziewczyny, przy których milczałem gdy byliśmy w towarzystwie. Zostaliśmy parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×