Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co powiedziec kuzynce? Prosze wejdzcie

Polecane posty

Gość gość

Moze mi doradzicie jakos madrze bo sama juz nie wiem co mam zrobic. Dostalam zaprpszenie od siostry ciotecznej a wiec bardzo bliskiej rodziny na wesele ktore odbedzie sie za 1,5msc. Ale szczerze mowiac nie chce tam isc ze wzgledow zarowno finansowych jak i innych bo nie ukrywam ze rodzina dawno mnie nie widziala takiej grubej( roztylam sie po 3ciazy i waze obecnie 110kg przy 176) Tragedia ogolnie. Wstyd mi tak po ludzku tam jechac. Finansowo tez nie stoimy zbyt dobrze. Musze ubrac siebie i dzieci. Dobrze ze maz ma garniak i buty ale trzeba kupic prezent i dac do koperty. Pislalam juz nawet do tej mojej kuzynki chcac wybadac teren, i napomknelam ze byc moze wolnego nie dostane. A ta mi odpisala ze sie obrazi jak nie przyjade. Kurde. Doradzcie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie jechala. Jezeli mialabym isc gdzies, gdzie sie bede zle czula i na dodatek jeszcze pieniadze na to wywalic, ktore byc more sa potrzebne na jedzenie dla dzieci, to nawet bym sie nie zawahala, zeby odrzucic zaproszenie. Nie cierpie tego typu emocjonalnych szantazy: "nie dasz w koperte, to sie na Ciebie obraze". Po samych takich grozbach od razu widac, jaki stosunek do Ciebie ma ta osoba tj. liczy sie tylko ona i w ogole nie probuje zrozumiec, ze z jakiegos powodu moze byc dla Ciebie duzym problemem jechac na wesele. I pisalas, ze to dosc bliska osoba jest - bliska osoba zauwazylaby niezrecznosc sytuacji i ewentualne Twoje obawy zwiazane z tym zaproszeniem a nie szantazowala obraza. Ale to tylko moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obrazi się jak dasz jej wcześniej prezent i przeprosisz że nie dasz jednak rady być bo nie dostaniesz urlopu . Ja tak zrobiłam , dałam wcześniej kopertę , złożyłam życzenia i nikt się nie obraził .W dodatku przyjechali dzień przed ślubem młodzi z ciastem i wódką weselną a po weselu przywieźli kawałek weselnego tortu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wesele odbywa sie 30km od nas. Ona mi napisala ze nie chodzi jej o kasw tylko o obecnosc. No ok jakis skromny prezent kupie no ale ubrac sie musze dzieci i meza. Kurcze dojechac tez jakos musze a naprawde nie mam kasy bo okazalo sie ze mam dlugi po ojcu i co miesiac komornik zabiera mi z wyplaty 900zl Mam dostac zwrot podatku ale pewnie to tez zajmie komornik. Mam ogolnie problemy finansowe i ledwo nam starczylo na oplacenie czynszu wynajmu mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj nie przejmuj się tak tym zaproszeniem . kuzynka nawet nie zauważy że Cię nie było na weselu więc spokojnie. Jeśli musisz potwierdzić obecność to po prostu zadzwoń i powiedż że jednak nie dasz rady przyjechać na wesele więc niech Cię nie wpisują na listę gości . Obiecaj jednak że na ślubie postarasz się być i koniec kropka. Masz prawo wyboru i nikt nie może Cię przymuszać do uczestniczenia w jakiejkolwiek uroczystości. Kup jakiś prezent np ładną satynową posciel i przy okazji wręczysz składając życzenia nowożeńcom i tle . Ja bym się nie przejmowała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×