Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ki32

Rok małżenstwa i rozwód...?

Polecane posty

Gość Ki32

Zacznę od tego, że jesteśmy małżenstwem z niecałym rocznym starzem. Ja ma 32 lata, mąż jest 5 lat staszy. Przed ślubem byliśmy parą przez 7 lat - tak wiem długo. Po ślubie , dosłownie kilka miesięcy mąż zmienił swoje zachowanie wobec mnie. Stał się oprystkliwy, chamski. Na pytania "Co słychać w pracy?" - odpowiadał "Nie interesuj się!". Doszło do tego, że ubliżał mi i wyzywał od "łajz'. Zaczął także mówić o rozwodzie, że nie pasujemy do siebie i że nie chce dzieci, kiedy ja zaczełam o tym "przebąkiwać" Wiele razy przez niego płakałam. :( Kiedy zapytałam o co tak naprawdę chodzi i czy nadal mnie kocha. Odpowiedział, że kocha ale, że cytuje "nie wyszalał" się w młodości i teraz to uczucie nie daje mu żyć. Jestem jego pierwszą poważną partnerką i jak się przyznał, przede mną miał tylko 3 krótkie związki i na randki zaczał się umawiać po 28 roku życia.... Naprawdę ie wiem co o tym myśleć i czy to może być prawdziwy powód do tego żeby "rozwalić" swoje małżenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ki32
Doszło do tego, że musiałam iść do mojej Pani psychiatrki po jakieś tabletki na uspokojenie i L4 bo przez to wszystko nie mogłam się skupić w pracy. Oczywiscie wyprowadziłam sie i od 2 miesięcy nie mieszkamy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ki32
Nikt się nie wypowie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę Cię martwić ale jednak to koniec. Skoro jemu nie zależy na ratowaniu związku to nie ma o czym gadać. Mogłaby ewentualnie jakaś terapia pomóc i wspólne rsndkowanie. Ale ewidentnie jego to nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ki31
:( Ok. Dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze kryzys wieku średniego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piotrus pan sie trafil. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ki32
No nie zupełnie... Mąż jest dość skrytym człowiekiem. Moim zdaniem ma jakąś lekką fobie społeczną. I oczywisćie jest informatykiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ki32
Ale jak chce potrfi być towarzyski i czarujący. Może to jakaś depresja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×