Facet udaje wartosciowego a wcale taki nie jest

Dlaczego udaje uczciwego i fajnego a w niektorych aspektach podobnego do mnie, skoro wiem na 1000% ze jest pusty?

Żeby zrobić dobre wrażenie i pewnie po to, żebyś szybciej rozłożyła nogi

Może nie udaje a taki właśnie jest. Równie dobrze może mieć o Tobie takie zdanie i dlatego udaje. Co, jak myślisz?

bardzo interesujace - na jakiej podstawie uwazasz, ze sama jestes wartosciowa a nie pusta... uwazaj, moze peknac twoja banka samozadowolenia.

Seks tu nie wchodzi w gre. Czekam do slubu i kazdy z moich eksow o tym wie. Ten obecny to nie wyjatek i tez wie,powiedzial ze w razie co poczeka.

Wiem, ze udaje znam go od lat, widze jak odnosi sie do innych, kolezanka mi kiedys pokazala rozmowy jej chlopaka (miala dostep do konta fb) i z tym moim ''potencjalnym''. Zupelnie inny czlowiek niz do mnie. Zlapalam go na klamstwie, raz tez sie poklocilismy i wyszlo prawdziwe ja

gość dziś bardzo interesujace - na jakiej podstawie uwazasz, ze sama jestes wartosciowa a nie pusta... uwazaj, moze peknac twoja banka samozadowolenia. x Na takiej podstawie ze mam zasady i wartosci ktorych nie lamie w zadnej nawet ciezkiej sytuacji ani pod wplywem alkoholu... Nie manipuluje, jestem uczciwa wobec siebie i innych nawet w myslach Nie robie nic na pokaz a robie duzo dobrego bo tak czuje i chce Jestem dosc pokorna

15:27 "Nie robie nic na pokaz a robie duzo dobrego bo tak czuje i chce Jestem dosc pokorna" Nie, no skad, nie wywyzszasz sie ponad innych, opisujac siebie w samych superlatywach. Nie obnosisz sie przed publicznoscia(chocby na forum) ze swoja "porzadnoscia", oczekujac potwierdzenia i poklasku. Skadze. Pokory w tym tez tyyyyyyle... Normalnie chodzaca boskosc. I skromnosc. No i oczywiscie ludzie maja w to wierzyc, bo..bo co, sa glupi, naiwni? Slepi, nie widzac co robisz, jak sie zachowujesz, co wypisujesz? Ladnie pokazujesz, ze jestes calkowita odwrotnoscia w stosunku do tych elaboratow samoz******tosci, ktore o sobie wypisujesz. Dawno nikt sie tak nie zaoral jak dzis TY. Gratuluje, a pisalem, zebys uwazala... Niektorych szczerze ostrzec, to z wrodzona sobie oczywista glupota jeszcze na siebie bicz ukreca. Przynajmniej sie usmialem, brawo ty:D

Bo chce z******** Proste jak.*********ie.

Co to znaczy być wartościowym lub nie.

gość dziś 15:27 "Nie robie nic na pokaz a robie duzo dobrego bo tak czuje i chce Jestem dosc pokorna" Nie, no skad, nie wywyzszasz sie ponad innych, opisujac siebie w samych superlatywach. Nie obnosisz sie przed publicznoscia(chocby na forum) ze swoja "porzadnoscia", oczekujac potwierdzenia i poklasku. Skadze. Pokory w tym tez tyyyyyyle... Normalnie chodzaca boskosc. I skromnosc. No i oczywiscie ludzie maja w to wierzyc, bo..bo co, sa glupi, naiwni? Slepi, nie widzac co robisz, jak sie zachowujesz, co wypisujesz? Ladnie pokazujesz, ze jestes calkowita odwrotnoscia w stosunku do tych elaboratow samoz******tosci, ktore o sobie wypisujesz. Dawno nikt sie tak nie zaoral jak dzis TY. Gratuluje, a pisalem, zebys uwazala... Niektorych szczerze ostrzec, to z wrodzona sobie oczywista glupota jeszcze na siebie bicz ukreca. Przynajmniej sie usmialem, brawo tysmiech.gif x W kazdym szukam zalet i nie mowie o wadach ani nikogo nie obrazam, pustaki tak robią.swoje moge myslec ale to inna sprawa.. Mowie o sobie dobrze ale to nie znaczy ze nie widze swoich wad- po prostu je pomijam.W przypadku innych osob tez.Nie wazne czy sa mi bliscy (rodzina, chlopak,przyjaciele) czy to 'tylko'znajomi.Tak mam i juz. Wole przemilczec niz sie wypowiadac o kims zle. PS. Ty mnie ostrzegales, niby kiedy i przed czym? Nie przypominam sobie.

Samo słowo pusty świadczy o tobie, segregujesz ludzi ty jesteś pełna.

A niby kto nie segreguje? Chyba tylko czlowiek w spiaczce. Sa biali ,zolci i czarni, sa pusci i wartosciowi co widac b .wyraznie