Gangbang z moją dziewczyną

Cześć. Jestem z moja dziewczyna już dwa lata, może wydaje się to strasznie mało ale naprawdę bardzo się kochamy i nic nie jest w stanie nas rozłączyć. Mniejsza z tym. Od zawsze podobał mi się seks w większym gronie w którym to kilku facetów rznie jedna kobietę. Moja luba jest naprawdę bardzo seksowna kobieta, duże piersi, tyłek tez niczego sobie i kobieca podniecająca figura, 158cm wzrostu. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie non stop nasz seks ale z udziałem większego grona, jednego może dwóch facetów. Niekiedy nawet wiecej. Moja kobieta jest lekka nimfomanka bo cały czas tego chce i myśli o tym prawie na każdym kroku. Zdarza nam się oglądać p****le razem, raz specjalnie przełączyłem na kategorie gangbang ale jakoś wolała żebym włączył film gdzie seks uprawiają 2 osoby. Jest strasznie otwarta osoba w sferze seksu, mało tego mówiła nieraz ze podobają się jej Murzyni. Mimo tego nie chciała oglądać p****la gdzie laska leci na pare batów przy murzynach. Marzy mi się posuwać ja w cipke, druga osoba w tyłek (lubi anal) i ktoś jeszcze w buzie żeby była zaspokojona w 100%. Może to dziwne ale takie mam fantazje, niestety albo i stety. Nie wiem w jaki sposób do tego podejść, jak zacząć ten temat. Wiem ze najlepiej trochę wcześniej się upić i o tym pogadać ale mimo wszystko nie wiem jak o to zagadać żeby jej nie speszyć. Może ktoś miał kiedyś takie przygody ze swoją żona lub dziewczyna i mógłby coś opowiedzieć jak to było? Specjalnie będę szedł w tym tygodniu do sexshopu po dużego czarnego dildosa, żeby zobaczyć czy spodoba jej się chociaż podwójna penetracja z udziałem jednego sztucznego k****a który będzie przypomniał murzyńska pale. Ci który uważają ze to chore lub maja zamiar krytykować, odpuscie sobie i nie marnujcie swojego czasu. Jest to skierowane do osób które maja w tym jakieś doświadczenie lub podobne fantazje do mnie.

każda fantazja jest ok ale warto wiedzieć, że nie każdą powinno się realizować. I polecam wam przemyśleć tą sprawę ...

czyli twój penis i czarny dildos to zupełnie normalne i jest ok. Ale nie polecam prawdziwego gangbangu z udziałem murzynów i twoim.

Dlaczego nie polecasz?

Z chłopakiem miałam trójkąt podczas wakacji w tropikach z murzynem. Miałamproblem uuzyskać orgazm co z chłopakiem mam zawsze. Minusy były takie duży przyrodzie ale nie sztywny jak u białego gdy się zapocił podczas seksu nieprzyjemny zapach i spróbowałam nasienia obrzydliwe bo mojego chłopaka jest smaczne. Ale uważamy na dietę również by nie przytyć i wysoka higiena intymna. Dopiero gdy wróciliśmy to zorganizowaliśmy trójkę chłopaków do seksu i wtedy czułam że mam odlot gdy kolejno mnie rżnęli ale tylko chłopak na końcu bez gumy ale byłam i tak mokra po dwóch orgazmach do których mnie doprowadzili. Z seksu grupowego wszyscy muszą czerpać przyjemność.

Ja osobiście Wasze fantaz****ardzo szanuję i uważam że to nic złego a jakiego partnera szukacie ewentualnie partnerów bo byłbym zainteresowany

Ja z chłopakiem szukamy ponad 20 cm zadbanych i o wysokiej higienie intymnej. Szczupłych tak bym mogła bez wahania brać do ust po wtrysku. Również co bo niebrzydzili się gdy jeden członek ociera się o drugiego podczas seksu w obie dziurki. Oczywiście ja po lewatywi przed seksem.

Ogólnie to nie musi być murzyn, po prostu jej się podobają. Głównie chodzi mi o to żeby była zaspokojona w taki sposób aby miała k****a w każdej dziurce, również w buzi. Na myśl o tym ze komus innemu obciaga na moich oczach tylko oczywiście to jestem bliski orgazmu

Też mnie kręcą myśli że moja żona obciaga obcemu facetowi a ja ją bzykam od tyłu

Nawet kręci mnie to jak ktoś pisze jak by brał moja zone

Mnie również to kręci. Chętnie nawet bym kogoś poznał żeby opisał mi jak by takie spotkanie nasze wyglądało w 3 no chyba ze chciałby ktoś dołączyć do tego swoich kolegów

To możemy popisać co ty na to mnie to bardzo kręci ile macie lat?

BlackCG, chętnie spełnię Twoją fantazję i będę jednym z tych facetów. Myśle, ze dążysz do realizacji seksu grupowego, gdyż od początku podświadomie cały czas wiedziałeś, ze ona to lubi...Ona Cię do tego nakręciła świadomie i podświadomie. Napisz @ gosc12313@wp.pl

Sledziłem podbny temat ale sie urwał ciekawe jak sie skonczylo. https://f.kafeteria.pl/temat/f8/jak-namowic-zone-na-p_7222585

Dobry pomysł z tym sekshopem ale kiepski z rozmiarem. Wybierz podobnego do twojego, dildo powinno być sztywne i elastyczne - jak najbardziej realistyczne i wkręć jej, że to będzie trójkąt z tobą i twoim bliźniakiem. Jeżeli ona lubi anal to po podwójnej penetracji z wibratorem będzie wniebowzięta. Wtedy powiedz jej np. ciekawe jaka jest różnica z prawdziwym gdybym cię z kimś przeleciał na 2 baty tak jak z tym wibratorem.

17.48 ja namawiałam swego chopaka na trójkąt a jego bardziej interesowało przeżyć seks w obie dziurki. Więc się zgodziłam na obie dziurki dwie godziny przygotowań głęboka lewatywa itd... Gdy przybył chłopak by uprawiać seks to zaczęło się niewinnie i bardzo delikatnie oboje z moim chłopakiem mnie pieścili całowali bym miała mokrą cipkę. Był standardowy w cipkę gdzie szybko doszłam i po nim mój chłopak. Zaczęłam się bawić ich penisami i brać na przemian do ust by przygotować do seksu w obie dziurki choć się troszkę bałam. Gdy im stanęły ja miałam zdecydować który analnie a który w cipkę. Mój analnie bo mniejszy. Gdy zaczęli wchodzić dość głęboko zaczęłam się wycofywać dupcią ale mój mnie mocno przytrzymał i kolejny raz posuneli głęboko i mimo wszystko zaczęłam dochodzić i pomimo że mocno trzymał by do końca za każdym razem dobić do końca i doszłam do orgamu jakiego nie miałam nigdy. Jest to inny orgazm podczas takiego seksu dużo przyjemniejsz. Nie miałam nawet żalu do chłopaka że przytrzymał prawie mnie zgwałcili ale nie protestowałam i dobrze bo doznałam cudownego orgazmu.

Ja z żoną też chyba dojrzaliśmy do takiego sexu, tylko powiem szczerze że , nie mam pojęcia skąd wziąść partnera, partnerów,. Bo w śród kolegów nie ma opcji. A jest ktośchętny z podlasia???  nevada55@interia.pl

 

Witam wszystkich a przede wszystkim witam Panie, które szukają wiedzy i informacji od innych kobiet, które mogą się podzielić własnym doświadczeniami z przeżytego gangbanu. Na wstępie zaznaczę, że jeśli ktoś myśli, że dotyczy to dewiantów i maniakalnych zboczeńców to grubo się myli, jestem z mężem 8 lat mamy dwójkę dzieci, i jesteśmy normalną rodziną, oczywiście zaraz ktoś napisze, że jednak nienormalną ale wróćmy do sedna sprawy, męża również bardzo podniecały fantazje o grupowym seksie gdzie kilku panów robiło by mi dobrze. Mówił że chciałby mnie trzymać jak drugi bierze mnie od tyłu a w buzi mam jeszcze jednego. Zawsze starałem się go uciszyć nie chcąc pokazać, że strasznie podnieca mnie to co mówi. Zawsze gdy do tego wracał obiecywał, że zorganizuje dla mnie coś takiego, nigdy w to nie wierzyłam choć gdzieś w głowie to zostało. Dwa lata temu w jeden z jesiennych weekendów mąż odtransportował dzieci do dziadków a my mięliśmy mieć czas dla siebie. Faktycznie mąż zorganizował dla mnie gangbang nie mówiąc mi o tym. Kiedy brałam prysznic przyszedł i powiedział wprost, że ma dla mnie niespodziankę i jest u nas kilku Panów żeby mnie zadowolić. Byłam tak zażenowana, że zaczęłam płakać mówiąc że nie wyjdę z łazienki. Mąż próbował mnie uspokoić ostatecznie prosząc żebym przyszła się przywitać a Panowie przedstawią jak to wygląda. Może ktoś powie, że jestem hipokrytką i powinnam zamknąć się w łazience i nie wychodzić ale po blisko godzinnej kłótni w łazience stało się inaczej. Ubrałam majtki, stanik spodnie i bluzę i na boso poszłam do pokoju. Przywitałam się….Panów było faktycznie kilku a konkretnie to dwunastu, byłam tak czerwona, że nie wiedziałam co się dzieje. Usiedliśmy i na wstępie zaznaczyłam, że mąż zorganizował to bez mojej wiedzy i nie wyrażam zgody na seks. Jeden z Panów bardzo grzecznie powiedział, że wszystko zależy ode mnie, mówiąc żebym troszeczkę ochłonęła i zastanowiła się jeszcze. W trakcie rozmowy wyszło, że mąż do mojego pierwszego gangbangu przygotowania poczynił już dawno temu, a mianowicie, skontaktował się z nazwijmy to firmą która organizuje tego typu imprezy, (są one płatne bądź płatne inaczej ale to temat na osobny wątek).Wstępnie ustalił aby Panowie byli w wieku od 35 do 50 lat z pokaźnym interesem min. 20cm i przede wszystkim grubym. Każdy z Panów miał mieć aktualne badanie na HIV oraz żółtaczkę, koszty badań pokrywał mąż poza tym usługa Panów jest dodatkowo płatna. Co do badań powiem, że jest to bardzo ważne gdyż aktualne badania pozwalają uprawiać seks bez prezerwatywy co było jednym z warunków jakie mąż postawił. Następnie Pan omawiający szczegóły zaprezentował kilka filmików jak wygląda to w praktyce. Nie chciałam na to patrzeć, dziś wiem że przedstawione realizacje bardzo, podkreślam bardzo różnią się od tego co można zobaczyć w internecie, żadnego szarpania za włosy duszenia i bicia po tyłku ale to już kto co woli. Następnie zaczęto omawiać coraz pikantniejsze szczegóły. Ponieważ sprawa dotyczyła mnie Pan nazwijmy go manager od spraw technicznych zaczął uzgadniać ze mną szczegóły, które totalnie mnie przeraziły i tak naprawdę w większości ustalił je z mężem. Ustalono np. seks odbywać się będzie bez prezerwatywy, każdy z Panów zobowiązany jest mieć min. dwa wytryski, czy można przytrzymywać głowę przy seksie oralnym oraz jak mocno i długo itp. dla mnie był to porostu szok. Ponownie stwierdziłam, że nie zgadzam się na seks i omawiane rzeczy. Pan który omawiał je wcześniej ponownie poprosił żebym się uspokoiła i stwierdził, że w takim wypadku Panowie chociaż się zaprezentują w całej okazałości. Oczywiście protestowałam ale Panowie chętnie się rozebrali i w parę sekund stało przede mną 12 naprężonych członków, oczywiście Panowie poprosili mnie abym ręką ponaciągała ich przyrodzenia, dodatkowo miałam przed twarzą stojącego ...a z grubą purpurową lśniąca się główką, który zaczął jeździć mi po twarzy a następnie po ustach, odchylanie głowy było daremne i po chwili Pan delikatnie przytrzymując mi głowę włożył mi swojego wielkiego ...a do buzi. To był przełomowy moment po którym jakiekolwiek wzbranianie się przed czymkolwiek było bezcelowe, nie ma co ukrywać przez kilka minut ciągałam tego ...a mocno i kilka następnych również. Później Panowie ściągnęli ze mnie szybciutko ubrania, rozłożyli sofę i dali ją na środek pokoju, mąż położył się na plecach i posadził mnie na swoim „koniu” rozchylając mocno pośladki gdzie od tyłu Pan zaczął mi wciskać swojego siusiaka. Wcześniej z mężem miałam kilka razy właściwie nie anal ale jego próbę gdyż za każdym razem stwierdzałam, że boli i mocno zaciskałam pośladki. Czy tu bolało – tak tym bardziej że Pan który wciskał mi do pupy miał grubszego siusiaka niż mąż, ale taki grupowy seks to całkiem co innego, tutaj bodźców jest tak wiele a stopień podniecenia tak ogromny, że wszystko odczuwalne jest inaczej. Z samego technicznego punktu jak powiedzieć, że boli mnie pupa mając siusiaka w buzi nawet, jęczeć jest ciężko, dodatkowo ktoś przytrzymuje ci głowę żeby wszedł jak najgłębiej, pośladki rozciągnięte są do granic możliwości, piersi ssane, dojone i naciągane z całych sił a dodatkowo ręką musisz stymulować członka, który czeka w kolejce żebyś go wzięła do buzi. Jak by tego było mało Panowie zmieniają się co jakiś czas co w konsekwencji sprawiło, że dopiero po 30 minutach pierwszy z Panów miał wytrysk, ba niektóre pozycje powodują taki napływ krwi do mózgu że naprawdę traci się kontakt z rzeczywistością.

Oczywiście Panowie zadbali aby wszystko zostało nagrane na dobrej jakości sprzęcie, trzy kamery z tyłu przodu i boku lub góry i dołu w zależności od pozycji, które dodatkowo podpięte pod telewizor pokazywały relację na żywo potęgują dodatkowo doznania z inicjacji, bo jak opisać sytuacje gdy po 45 minutach widzisz na ekranie jak do twojej pupy wpycha się jeszcze jeden siusiak lub ktoś na siłę rozciąga ci nogi na 180 stopni.

CZY WARTO ??? Uważam że jeśli jest to odpowiednio przygotowane to WARTO. Nigdy w życiu nie miałam takiego podniecenia, nigdy nie byłam tak wykończona seksem i tak zerżnięta. Jeśli ktoś zastanawia się nad gangbangiem i jest to jego pierwsza przygoda z tego typu doznaniami to moim zdaniem uważam że: najważniejsze to badania partnerów aby można było uprawiać sex bez prezerwatywy, duża ilość Panów min 10 tutaj zaznaczę że u nas gangbang trwał prawie cztery godziny i w ostatniej fazie był naprawdę mało energiczny, wszelkie zahamowania i obrzydzenia i tak będą przełamane, osobiście przed opisywanym zajściem nigdy nie chciałam aby mąż spuszczał mi się do buzi, tutaj tylko trzech Panów spuściło mi się na buzię i piersi po obciąganiu, reszta trzymała mi głowę dotąd dopóki wszystko nie spłynęło do środka. Wszystko i wszyscy lepią się od potu i spermy zapach też ma każdy inny ale nie były one jakoś szczególnie uciążliwe. Jak wygląda ciało po takiej orgii – co tu mówić wszystkie dziurki są bardzo mocno obtarte, gardło również, piersi, pupa, szyja wszystko boli. Chciałabym zaznaczyć że u mnie Panowie zachowywali się bardzo kulturalnie żadnych klapsów duszenia itp. co nie znaczy że taki seks jest ckliwy i namiętny o nie tu każdy wciska z całych sił byleby głębiej i mocniej albo trzyma twoją głowę dopóki wszystko nie spłynie ci do gardła.

Jeśli chodzi o miejsce to nie warto organizować go w domu aczkolwiek dużo łatwiej go przeprowadzić. Czy po tym jednym razie były następne, tak jednak uważam że najsilniejsze doznania towarzyszą przy pierwszym razie.
Po co to wszystko pisze, gdyż w sieci naprawdę ciężko znaleźć coś co pomogło by Paniom dowiedzieć się jak naprawdę w realu to wygląda, szukanie filmów czy zdjęć z tego typu seksu grupowego jest bezcelowe, nikt nie chce widnieć na stronie www. Po zakończonym nazwijmy to seksie proponuje nie wchodzić w żadne relację z partnerami i kulturalnie się rozejść, gdyż może to mieć wpływ na późniejsze relacje w domu. Należy też zaznaczyć, że taki seks ma wpływ i to duży na nasze późniejsze życie nie tylko seksualne, trzeba do niego naprawdę dorosnąć, bardzo dobrze rozumieć się z partnerem/mężem i wiedzieć czy się tego chce. Trochę sobie zaprzeczam bo sama zostałam postawiona jakby przed faktem ale nie żałuje ani trochę. Osoby które po przeczytaniu tego artykułu zapragną wystawić komentarze typu „ty szmato” lub „co z ciebie za matka” lub „zerżnę cie napisz mi nr” tel. proszę aby nie traciły na to czasu, nie pisałam tego dla nich a dla kobiet, które również zastanawiają się nad tego typu doznaniami bądź zastanawiają się co one by zrobiły gdyby znienacka przydarzyło im się to co mnie.

13 minut temu, Gość Joanna napisał:

Witam wszystkich a przede wszystkim witam Panie, które szukają wiedzy i informacji od innych kobiet, które mogą się podzielić własnym doświadczeniami z przeżytego gangbanu. Na wstępie zaznaczę, że jeśli ktoś myśli, że dotyczy to dewiantów i maniakalnych zboczeńców to grubo się myli, jestem z mężem 8 lat mamy dwójkę dzieci, i jesteśmy normalną rodziną, oczywiście zaraz ktoś napisze, że jednak nienormalną ale wróćmy do sedna sprawy, męża również bardzo podniecały fantazje o grupowym seksie gdzie kilku panów robiło by mi dobrze. Mówił że chciałby mnie trzymać jak drugi bierze mnie od tyłu a w buzi mam jeszcze jednego. Zawsze starałem się go uciszyć nie chcąc pokazać, że strasznie podnieca mnie to co mówi. Zawsze gdy do tego wracał obiecywał, że zorganizuje dla mnie coś takiego, nigdy w to nie wierzyłam choć gdzieś w głowie to zostało. Dwa lata temu w jeden z jesiennych weekendów mąż odtransportował dzieci do dziadków a my mięliśmy mieć czas dla siebie. Faktycznie mąż zorganizował dla mnie gangbang nie mówiąc mi o tym. Kiedy brałam prysznic przyszedł i powiedział wprost, że ma dla mnie niespodziankę i jest u nas kilku Panów żeby mnie zadowolić. Byłam tak zażenowana, że zaczęłam płakać mówiąc że nie wyjdę z łazienki. Mąż próbował mnie uspokoić ostatecznie prosząc żebym przyszła się przywitać a Panowie przedstawią jak to wygląda. Może ktoś powie, że jestem hipokrytką i powinnam zamknąć się w łazience i nie wychodzić ale po blisko godzinnej kłótni w łazience stało się inaczej. Ubrałam majtki, stanik spodnie i bluzę i na boso poszłam do pokoju. Przywitałam się….Panów było faktycznie kilku a konkretnie to dwunastu, byłam tak czerwona, że nie wiedziałam co się dzieje. Usiedliśmy i na wstępie zaznaczyłam, że mąż zorganizował to bez mojej wiedzy i nie wyrażam zgody na seks. Jeden z Panów bardzo grzecznie powiedział, że wszystko zależy ode mnie, mówiąc żebym troszeczkę ochłonęła i zastanowiła się jeszcze. W trakcie rozmowy wyszło, że mąż do mojego pierwszego gangbangu przygotowania poczynił już dawno temu, a mianowicie, skontaktował się z nazwijmy to firmą która organizuje tego typu imprezy, (są one płatne bądź płatne inaczej ale to temat na osobny wątek).Wstępnie ustalił aby Panowie byli w wieku od 35 do 50 lat z pokaźnym interesem min. 20cm i przede wszystkim grubym. Każdy z Panów miał mieć aktualne badanie na HIV oraz żółtaczkę, koszty badań pokrywał mąż poza tym usługa Panów jest dodatkowo płatna. Co do badań powiem, że jest to bardzo ważne gdyż aktualne badania pozwalają uprawiać seks bez prezerwatywy co było jednym z warunków jakie mąż postawił. Następnie Pan omawiający szczegóły zaprezentował kilka filmików jak wygląda to w praktyce. Nie chciałam na to patrzeć, dziś wiem że przedstawione realizacje bardzo, podkreślam bardzo różnią się od tego co można zobaczyć w internecie, żadnego szarpania za włosy duszenia i bicia po tyłku ale to już kto co woli. Następnie zaczęto omawiać coraz pikantniejsze szczegóły. Ponieważ sprawa dotyczyła mnie Pan nazwijmy go manager od spraw technicznych zaczął uzgadniać ze mną szczegóły, które totalnie mnie przeraziły i tak naprawdę w większości ustalił je z mężem. Ustalono np. seks odbywać się będzie bez prezerwatywy, każdy z Panów zobowiązany jest mieć min. dwa wytryski, czy można przytrzymywać głowę przy seksie oralnym oraz jak mocno i długo itp. dla mnie był to porostu szok. Ponownie stwierdziłam, że nie zgadzam się na seks i omawiane rzeczy. Pan który omawiał je wcześniej ponownie poprosił żebym się uspokoiła i stwierdził, że w takim wypadku Panowie chociaż się zaprezentują w całej okazałości. Oczywiście protestowałam ale Panowie chętnie się rozebrali i w parę sekund stało przede mną 12 naprężonych członków, oczywiście Panowie poprosili mnie abym ręką ponaciągała ich przyrodzenia, dodatkowo miałam przed twarzą stojącego ...a z grubą purpurową lśniąca się główką, który zaczął jeździć mi po twarzy a następnie po ustach, odchylanie głowy było daremne i po chwili Pan delikatnie przytrzymując mi głowę włożył mi swojego wielkiego ...a do buzi. To był przełomowy moment po którym jakiekolwiek wzbranianie się przed czymkolwiek było bezcelowe, nie ma co ukrywać przez kilka minut ciągałam tego ...a mocno i kilka następnych również. Później Panowie ściągnęli ze mnie szybciutko ubrania, rozłożyli sofę i dali ją na środek pokoju, mąż położył się na plecach i posadził mnie na swoim „koniu” rozchylając mocno pośladki gdzie od tyłu Pan zaczął mi wciskać swojego siusiaka. Wcześniej z mężem miałam kilka razy właściwie nie anal ale jego próbę gdyż za każdym razem stwierdzałam, że boli i mocno zaciskałam pośladki. Czy tu bolało – tak tym bardziej że Pan który wciskał mi do pupy miał grubszego siusiaka niż mąż, ale taki grupowy seks to całkiem co innego, tutaj bodźców jest tak wiele a stopień podniecenia tak ogromny, że wszystko odczuwalne jest inaczej. Z samego technicznego punktu jak powiedzieć, że boli mnie pupa mając siusiaka w buzi nawet, jęczeć jest ciężko, dodatkowo ktoś przytrzymuje ci głowę żeby wszedł jak najgłębiej, pośladki rozciągnięte są do granic możliwości, piersi ssane, dojone i naciągane z całych sił a dodatkowo ręką musisz stymulować członka, który czeka w kolejce żebyś go wzięła do buzi. Jak by tego było mało Panowie zmieniają się co jakiś czas co w konsekwencji sprawiło, że dopiero po 30 minutach pierwszy z Panów miał wytrysk, ba niektóre pozycje powodują taki napływ krwi do mózgu że naprawdę traci się kontakt z rzeczywistością.

Oczywiście Panowie zadbali aby wszystko zostało nagrane na dobrej jakości sprzęcie, trzy kamery z tyłu przodu i boku lub góry i dołu w zależności od pozycji, które dodatkowo podpięte pod telewizor pokazywały relację na żywo potęgują dodatkowo doznania z inicjacji, bo jak opisać sytuacje gdy po 45 minutach widzisz na ekranie jak do twojej pupy wpycha się jeszcze jeden siusiak lub ktoś na siłę rozciąga ci nogi na 180 stopni.

CZY WARTO ??? Uważam że jeśli jest to odpowiednio przygotowane to WARTO. Nigdy w życiu nie miałam takiego podniecenia, nigdy nie byłam tak wykończona seksem i tak zerżnięta. Jeśli ktoś zastanawia się nad gangbangiem i jest to jego pierwsza przygoda z tego typu doznaniami to moim zdaniem uważam że: najważniejsze to badania partnerów aby można było uprawiać sex bez prezerwatywy, duża ilość Panów min 10 tutaj zaznaczę że u nas gangbang trwał prawie cztery godziny i w ostatniej fazie był naprawdę mało energiczny, wszelkie zahamowania i obrzydzenia i tak będą przełamane, osobiście przed opisywanym zajściem nigdy nie chciałam aby mąż spuszczał mi się do buzi, tutaj tylko trzech Panów spuściło mi się na buzię i piersi po obciąganiu, reszta trzymała mi głowę dotąd dopóki wszystko nie spłynęło do środka. Wszystko i wszyscy lepią się od potu i spermy zapach też ma każdy inny ale nie były one jakoś szczególnie uciążliwe. Jak wygląda ciało po takiej orgii – co tu mówić wszystkie dziurki są bardzo mocno obtarte, gardło również, piersi, pupa, szyja wszystko boli. Chciałabym zaznaczyć że u mnie Panowie zachowywali się bardzo kulturalnie żadnych klapsów duszenia itp. co nie znaczy że taki seks jest ckliwy i namiętny o nie tu każdy wciska z całych sił byleby głębiej i mocniej albo trzyma twoją głowę dopóki wszystko nie spłynie ci do gardła.

Jeśli chodzi o miejsce to nie warto organizować go w domu aczkolwiek dużo łatwiej go przeprowadzić. Czy po tym jednym razie były następne, tak jednak uważam że najsilniejsze doznania towarzyszą przy pierwszym razie.
Po co to wszystko pisze, gdyż w sieci naprawdę ciężko znaleźć coś co pomogło by Paniom dowiedzieć się jak naprawdę w realu to wygląda, szukanie filmów czy zdjęć z tego typu seksu grupowego jest bezcelowe, nikt nie chce widnieć na stronie www. Po zakończonym nazwijmy to seksie proponuje nie wchodzić w żadne relację z partnerami i kulturalnie się rozejść, gdyż może to mieć wpływ na późniejsze relacje w domu. Należy też zaznaczyć, że taki seks ma wpływ i to duży na nasze późniejsze życie nie tylko seksualne, trzeba do niego naprawdę dorosnąć, bardzo dobrze rozumieć się z partnerem/mężem i wiedzieć czy się tego chce. Trochę sobie zaprzeczam bo sama zostałam postawiona jakby przed faktem ale nie żałuje ani trochę. Osoby które po przeczytaniu tego artykułu zapragną wystawić komentarze typu „ty szmato” lub „co z ciebie za matka” lub „zerżnę cie napisz mi nr” tel. proszę aby nie traciły na to czasu, nie pisałam tego dla nich a dla kobiet, które również zastanawiają się nad tego typu doznaniami bądź zastanawiają się co one by zrobiły gdyby znienacka przydarzyło im się to co mnie.

podoba mi sie Twoj sposób myślenia Joanno:)

Może namiary na tą "firmę"

Kolega wulgarne o gangbang że cipka nie z mydła i się nie wymydli. Byłem w szoku takim podejściem. Gdyż wtedy planowaliśmy trójkąt ale moja dziewczyna chciała wymianę i w końcu wygrała dziewczyna. Do tej wymiany zdecydowała dziewczyna  na bardzo doświadczoną parę. My poniżej dwudziestu lat a para miała ponad czterdzieści. Starsza para dużo wniosła do naszego życia seksualne z moją dziewczyną. Chodzi K pozycje w których wchodzę członkiem do końca w cipkę. Gdy wszedł kochanek w dziewczyne i ją brał ostro wyła z rozkoszy po wyjęciu miał krew na członku! Obecnie mamy parę rówieśników których uczymy dogodnych pozycji by w pełni były dziewczyny zaspokojone.

Pamietaj, ze to zobaczysz to się nie da odzobaczyć. A uwierz mi, że nigdy 1 facet nie da tyle rozkoszy co kilku facetów...więc będziesz miał widok mega zaspokojonej kobiety, tak że Ty nigdy sam  nie dałeś rady i nigdy nie dasz...

byłem jako ten 2 i 3 w grupowej zabawie i za każdym razem Panowie partnerzy mieli nietęgie miny po wszystkim...2 kiedyś spotkalem w knajpie i powiedzieli, że już nie są z tymi dziewczynami...wersja oficjalna nie wyszło...ale według mnie nie dali rady z tym żyć. 1 facet jest super...ale 2 czy 3 dla kobiety to podwojna lub potrójna rozkosz. Nie wszyscy sobie z tym radzą. + zazdrość, pytania, domysły, porównania...dobry początek końca :)

8 godzin temu, Gość 69y napisał:

Pamietaj, ze to zobaczysz to się nie da odzobaczyć. A uwierz mi, że nigdy 1 facet nie da tyle rozkoszy co kilku facetów...więc będziesz miał widok mega zaspokojonej kobiety, tak że Ty nigdy sam  nie dałeś rady i nigdy nie dasz...

byłem jako ten 2 i 3 w grupowej zabawie i za każdym razem Panowie partnerzy mieli nietęgie miny po wszystkim...2 kiedyś spotkalem w knajpie i powiedzieli, że już nie są z tymi dziewczynami...wersja oficjalna nie wyszło...ale według mnie nie dali rady z tym żyć. 1 facet jest super...ale 2 czy 3 dla kobiety to podwojna lub potrójna rozkosz. Nie wszyscy sobie z tym radzą. + zazdrość, pytania, domysły, porównania...dobry początek końca

Z pierwszym akapitem sie z Toba nie zgodze. Na kobiete działają zmysly i czasem czulem szeptem, przytulaniem i masażem cipki mozna zdzialac wieksze cuda niż 3 facetów z pałami do kolan. 

Z drugim akapitem masz 100% racji. Obecnie chodze do swingers clubow i po zabawie grupowej, gdy wychodze z klubu nie interesuje mnie czy parka z ktora sie bawilem bedzie dalej razem czy nie. Ale znam historie jednego małżeństwa które sie przeze mnie rozstalo, znaczy przez naszą zabawe we troje. Wszyscy troje pracowaliśmy w jednej firmie, gdy ich poznalem byli po rozstaniu, ale pozostawali w przyjacielskich relacjach. Pewnego razu ona zaprosila mnie na piwo. Skonczylo sie to ostrym seksem. No powiem, że jak wylądowalismy u mnie w piątek wieczorem, to ona wyszla ode mnie w niedzielne popołudnie, przerobilismy kazdy rodzaj seksu i mnóstwo pozycji Jednak dalej nie kontynuowalismy tego, ona chciala, ja nie bardzo, ja mialem na oku inną, ona to rozumiała. Później ona i on wrócili do siebie, dość szybko sie zareczyli i ohajtali. Od czasu do czasu w naszej firmie są wypady na imprezę calym działem, na kazdej imprezie on gdy mial okazje dosiadal sie do mnie i mnie wypytywal o to czy mi bylo dobrze wtedy z nią. Zapytalem jej czemu mu powiedziala, ze teraz on mnie ciagle meczy i wypytuje o szczegóły, ona tylko wzruszyla ramionami i powiedziala abym sie nie przejmowal. Ktoregos razu po jednej imprezie postanowilismy sie dopic i oni zaprosili tych co zostali do siebie do domu, część sie wykruszyla w drodze, część szybko zmyla, tak że zostalismy tylko we troje u nich na chacie. W pewnym momencie on powiedzial ze chce zobaczyc jak jego ukochana zonka mi robi loda, chwila konsternacji, ale alkohol zrobił swoje i szybko mój fiut byl w jej ustach. On troche sie po przyglądał a potem zaszedl ją od tylu, podwinal spodnice i zaczal ją lizac. Potem sie przenieslismy z salonu do sypialni i zabawa na calego, sporo bylo jechania na dwa baty. Po kolejnej firmowej imprezie tez wylądowalem u nich i tez byla ostra jazda we troje. Pozniej on dostal fuche za granica, oboje sie zwolnili i wyjechali. Po paru latach spotkalem go na miescie, przyjechal odwiedzic rodzine. Poszlismy na piwo pogadać, gdy spytalem co u niej slychac, to odpowiedzial ze juz nie są razem i sie rozwiedli. Proza życia, nie wyszło itp, dopiero przy 4 piwku mu sie jezyk rozwiązał i przyznał sie że to przez nasze zabawy we trójkę, że nie ma do mnie o nic zalu, ale sam psychicznie nie wytrzymal. 

To prawda, nie kazdy psychicznie wytrzymuje takie jazdy. U mnie z kolei sie posypała dziewczyna. Poznalismy sie jeszcze w liceum. Ona byla rozmodlona, z religijnej rodziny i chodzila na oazę. Taka skromna szara myszka, niby niepozorna, ubierala sie dosc ascetycznie, wlosy zawsze upiete w kitke, okulary, ale z buzi sliczna, figura tez super, spory biust i zgrabny wypukly tyleczek. Nie wiem, cos mnie do niej ciagnelo, chlopaki smieli sie ze mnie że podrywam zakonnice, a mnie coś ciagnelo i już. Po studniowce mielismy swoj 1szy raz, byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami w lozku, a ja nawet pierwszym z ktorym sie calowala,. Pierwszy raz byl troche nieudolny, ją bolało, a ja sie szybko spuscilem, ale z czasem zaczela wykazywac niezly talent do seksu. Ja to bylem od malego zboczony, bo podkradalem starszemu bratu świerszczyki i vhs z porno, ale ona, taka skromna, rozmodlona, a tu w łóżku ogień. Pozniej na studiach przeprowadzilismy sie do Wawy i zamieszkalismy razem, wiec bylo wiecej mozliwosci, a z mojej rozmodlonej "zakonnicy" wyszla ostra suczka, ktora zaczela lubic anal, sexy bielizne, eksperymenty, szybkie numerki w miejscach publicznych itp. A gdy przelecialem ją fiutem i wibratorem jednoczesnie w cipke i dupke i widzialem jaki ma nieziemski odlot, to umyslilem sobie że musimy spróbować trójkąt z żywym facetem. Puszczalem jej porno o takiej tematyce, podpytywalem ale sie wzbraniala. Choc widzialem ze przy oglądaniu porno niezle sie podnieca. Wymyslilem na to sposób, poznalem w necie kolesia, omowilem co i jak. Odwiedzil nas, że niby na piwko do mnie wpadl. Moja oczwiscie pila z nami, gdy widzialem że juz ma troche w czubie zacząłem sie do niej dobierac, mianowicie podciagnalem spodniczke i zaczalem minetke robic, on udal speszonego i niby chcial wychodzic, ale ja do niego zeby sie przyłączył, momentalnie stanął obok mojej dziewyny i podsunął jej pod usta sterczącą pałe. Moja byla tym wszystkim tak zszokowana, że tylko sie spytala czy pewny tego jestem, odpowiedzialem ze bardzo ją kocham i pewny jestem. Po chwili ssała jego fiuta z wielka łapczywoscia. Ostro sie nakręciła, bylo na dwa baty, w dupke i cipke, brala nasze oba fiuty jednoczesnie do ust, nawet udalo nam sie wsadzic dwa na raz do cipki. Po tej akcji, gdy kolega sobie juz poszedl miala wielkiego moralniaka, ale zapewnialem ze nic sie miedzy nami nie zmienilo, ze ją bardzo kocham, szanuje i w ogóle oraz wspomnialem ze liczę że jeszcze powtorzymy taka zabawe. I powtarzalismy, na poczatku ja inicjowalem i wynajdowalem chetnych kolesi, a potem sama sie rozkręcila na tyle żeby zalozyc konto na zbiorniku i wylapywac ciekawych singli. Praktycznie co sobota robilismy sobie orgie z dodatkowym facetem i byl seks na dwa baty. Po 2,5 roku takiego życia nagle powiedziala, że odchodzi, że przez taki zwierzecy seks czuje sie jak ostatnia kur.wa i nie wytrzymuje psychicznie. Próbowałem ratowac, ale podjęła decyzję o tym i nie zmienila zdania. Nie mamy kontaktu, wyprowadzila sie z Wawy do naszego rodzinnego miasteczka, wiem tylko, że potem poznala jakiegos faceta ktory byl w seminarium, ale zrezygnowal, wrocila na oaze i razem są tam jakimis animatorami czy jakos tak. A ja zostalem w Warszy, mam tu dobrą prace, ale drugiej takiej kobiety do zwiazku juz nigdy nie spotkalem. Jak już z jakąś coś wypali i wspomne jaki mnie kręci seks to ucieka taka gdzie pieprz rosnie. 

a jaki ma nick na zbiorniku jeśli można zapytać:)

Swoją drogą to ciekawe co opisałeś i pouczające.

2 godziny temu, Gość gość napisał:

a jaki ma nick na zbiorniku jeśli można zapytać:)

Skasowała konto - chyba normalne jak jej odwidzialy sie takie zabawy to pozbyla sie wszystkiego co z tym związane. 

Jeszcze co do zbiornika, to gdy ona skasowala profil, to ja zalozylem sobie swoj licząc wlasnie że poznam podobną do mojej bylej, też wyłuzdaną i też lubiącą z dwoma panami na dwie dziurki. Bardzo ciezkie i bezowocne poszukiwania. Choc trafialy sie parki chetne na wspolne igraszki we troje, wiec coś skorzystalem, ale to nie to samo jak uczestniczysz w czyms takim z wlasną kobietą, emocje nie do porownania. 

Ale nie o tym chcialem z tym zbiornikiem. Mialem tam polubionych wiele par z calej Polski ktore mialy materialy z seksem grupowym. Gdy bylem sam i mnie naszlo na to zeby zrobic sobie dobrze włączłem wlasnie filmiki z jazdą na dwa baty, nie ma nic lepszego od takich amatorskich polskich produkcji, zadne sztuczne porno od Dorcela czy innego Brazersa sie nie rowna. Bardzo duzo z nich juz poznikalo, pokasowali materialy czy profile. Sie zastanawiam czy też któreś nie wytrzymalo psychicznie takich zabaw i zwiazek sie rozpadł? 

NA zbiorniku była parka o nicku Bluepit. W materiałach filmowych właściwie tylko Pani w towarzystwie za każdym razem innego badź innych mężczyzn. Ale ostatnio dodali fotke pożegnalną. Konto jeszcze mają ale materiałów już nie publikują. Ciekaw jestem co u nich się stanęło bo Pani była bardzo aktywna. Prawdę mówiąc chyba nie ma drugiego konta na zb. z tyloma zdjęciami i filmami ze spotkań. Publokowali czasem po 2,3 filmy na tydzień i każdym film z nowym bohaterem. 

Dnia 4.07.2019 o 17:28, Gość Jacek napisał:

Mialem tam polubionych wiele par z calej Polski ktore mialy materialy z seksem grupowym. Gdy bylem sam i mnie naszlo na to zeby zrobic sobie dobrze włączłem wlasnie filmiki z jazdą na dwa baty, nie ma nic lepszego od takich amatorskich polskich produkcji, zadne sztuczne porno od Dorcela czy innego Brazersa sie nie rowna. Bardzo duzo z nich juz poznikalo, pokasowali materialy czy profile. Sie zastanawiam czy też któreś nie wytrzymalo psychicznie takich zabaw i zwiazek sie rozpadł? 

Po pierwsze, to napisze Ci że ostro miałeś z tą dziewczyną co opisałeś. Musisz mieć mocną psychę. Ja też uwielbiam taki seks jak Ty, co zresztą pewnie doczytałeś, ale sam nie wiem czy bym podołał gdybym tak się bawił ze swoją aktualną partnerką. Zresztą mi to nie grozi z obecną, obecnie mam niezłą konserwatystkę i nawet za propozycje takiej orgii pewnie pakowałbym manatki i wypierdzielał z domu he he, a w moim wieku (36 lat) już nie chce mi się na nowo szukać kobiety. Dlatego wolę zabawić się w swingers clubach.

Po drugie, płynnie przejdę, bo widziałem, że napisałeś coś, że mieszkasz w Warszawie, otóż ja ciut pod. Na obrzeżach. Dlatego jeśli kręci Cię taka zabawa, to właśnie wpadaj do takich miejsc jak swingers cluby. Mamy przecież tego troche. Usta, Lava, Euforia, Bizarriusz. Nie jest to tania impreza, bo samo wejście dla singla to od 40 do 300 zł w zależności od miejsca i dnia tygodnia a i nie ma pewności że coś ciekawego się trafi, ale dla chcącego nie ma nic trudnego he he

I po trzecie, też mam konto na zbiorniku, też założyłem w celach poszukiwawczych, tyle że parek do zabaw i też efekty raczej mizerne, ale mam też podobnie jak Ty, bo lubię na nasze amatorskie produkcje.