Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nieogarnięte laski

Polecane posty

Gość gość

Co chwilę jakaś narzeka że nie ma czasu na to lub tamto. Ale niektóre z was są poprost bardzo mało zaradne. Przyszła do nas do pracy ostatnio taka jedna co cały czas marudzi że sie w domu z dziećmi nie wurabia. Po bliższemu zapoznaniu się z jej osobą wcale się nie dziwię. Kobitka jeden kubek myje 5 min, zanim coś zrobi to 100 razy powtórzy ze musi to zrobić, c chwila odbiera telefony i serio popycha taki bzdury ze głowa mała, paznokcie robi co 3 tyg, ogólnie porusza się jakby ktoś ją trzymał od tyłu. Jeśli jest taka to nie dziwie sie ze sie nie wyrabia. Skonczcie marudzic i podkręcie motorki w dupkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jasne a ty co chlop? to nie na tym polega ze mamy calyy czas za####ldalac a faceci maja tylko lezec jak krolowie kobiety tez musza miec cos z zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chłop. Jestem kobieta mam male dziecko. Robie co mam zrobić szybko a reszte dnia mam dla siebie i dziecka. Nie cierpie jak ktoś jest nieogarnięty i tylko marudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta ty autorko niby ogarnięta a też marudzisz. A może szukasz poklasku? Proszę bardzo: och jakaś ty świetnie zorganizowana, ogarnięta i w ogóle najmadrzejsza i najbardziej zaradna, jeszcze raz och i jeszcze ach! Teraz dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze. Skąd od razu takie oburzenie że kogoś i coś sie krytykuje i nie pochwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz problemy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taką koleżankę. Tragedia. Mamy dzieci w jednym wieku. Ja o 10,góra 11 jestem o robiona. O nie jesteśmy na macierzyńskim. Do tej godziny mam sprzatniete, ziemniaki obrane czy zupa ugotowaną. Pranie rozwieszone A i często uprasowane. Generalnie staram się być Tak ogarnięta by resztę czasu skupić się na dziecku. Ja wiem ze dzieci sa różne... Ale na boga. Nawet jak chwilę marudzi czy płacze to da się to jakoś ogarnąć. Za to koleżanka zanim wstanie, zanim zjedzą śniadanie... rany to już jest 12! A jak wejdziesz do domu to istna masakra. A dziecko powiedziałabym że spokojniejszy niż moje,w sensie dłużej śpi w ciągu dnia. I też ciągle się nie wyrabia... obiad nie zrobiony, syf... i wiecznie zdziwiona że ja już o tej 11 o obrobiona. Ale ja pije kawę i obieram powiedzmy ziemniaki czy marchew. Robię kotlety i bawię się w między czasie z dzieckiem czy czymś co tam zajmuje. Zawsze powtarzam że dobra organizacja to podstawa. Ja później mam czas na zakupy, spacer , basen czy zabawę z dzieckiem. I wtedy naprawdę poświęcam mu czas w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz obierać te swoje ziemniaki to sobie order od razu wystrugaj. Gosposia roku wzór do naśladowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja pije kawę i obieram powiedzmy ziemniaki czy marchew x A ja piję dobrą, parzoną kawę delektując się nią i nie ma w tym czasie miejsca na wąchanie obierków z ziemniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z***biscie , ze jesteś taka szybciutka ojoj tylko bić brawo, owacje na stojąco pustaku latasz jak robot i masz coś z tego poza chwaleniem się , ze wszystko ogarniasz jak robot ? buahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:08 dokładnie ja tak samo. Szkoda, ze jeszcze pieluchy nie zmienia popijając kawuske.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:02 :) Autorko, jesteś zorganizowana. Ja też - ogarniam dom z ogródkiem włącznie do południa. W życiu by mi jednak nie przyszło do głowy by denerwować się tym, że ktoś jest nieogarnięty ... Nie ciekawi cię dlaczego wzbudza dza to w Tobie takie wielkie emocje? Miz Ty też chciałabyś poleniuchować jak ta Twoja sąsiadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy jest inny przecież. Jedni wstają z kurami a wieczorem padają, inni rano potrzebują czasu na rozr***** na wieczór aktywność się włącza. Ktoś jest wolny w działaniu, ktoś szybki, itd. No i dla każdego jest miejsce w wszechświecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jestem zadowolona. Dzięki temu mam czas dla swojego dziecka. Nie wylewam swojego zalu na niego. Nie marudzę, nie wstydzę się syfu gdy nagle wpadnie sąsiadka czy listonosz. Nie twierdzę że mam super błysk bo tak nie jest. Ale jak wchodzę do koleżanki we wtorek i na środku kuchni jest plama po czymś klejacym, wchodzę dziś- przyniosłam jej chleb, i dalej to coś jest na podłodze to proszę Was. Tu nie trzeba być perfekcyjną Panią Domu. Wystarczy się schylic i wytrzeć. Osobiście ja bardzo lubię, ale pod tym względem jest okropna. P.S. Ja też lubię delektować się kawą. Jak mały ma drzemkę koło południa to wtedy jest czas dla mnie. Siadam wygodnie, biorę książkę do ręki i cieszę się chwila. To czas tylko dla mnie. P.S. 2 Pozdrawiam wszystkie "nieogarniete". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"paznokcie robi co 3 tyg" -aha czyli to jakaś ujma. Temat założyła jakaś zakompeksiona nutria, która chce podreperowac swoje defekty krytykujac innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja doskonale wiem jakie wzbudza we mnie emocje. Czasami mnie wkurza jak dzwoni i marudzi... że zlew pełen naczyń,(ma zmywarkę) że pranie, że coś tam... I ja jej mówię żeby przestała pierdzielic- nie, nie obraża się. ;) Bo ona wie że już taka jest. Zamiast działać, zrobić coś szybko, to godzinę nad tym myśli. Taki już ma charakter, nie wiem sposób bycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem takim nieogrem i do tego flegmatyczna pania domu, a to dlatego ze te czynosci sa dla mnie nudne i nie znosze ich, w pozostalej czesci zycia jestem jak flash ;)Ale znalazłam na to sposób, rzuciłam fajki a za te pieniądze przychodzi do mnie pani sprzątać raz w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A taka koleżankę jak Ty, która mnie poucza i nie akceptuje bym wyrzuciła że swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taką w pracy... na wszystko ma czas, tylko nie na pracę Idzie zrobić ksero i wraca po godzinie. Po czym okazuje się że brakuje dwóch stron. Nie wiem co oni robią na tych swoich studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jej nie pouczam. Akceptuję ją jaką jest. Baa... śmiejemy się gdy jestem u niej i ona szuka czystego kubka czy łyżeczki. Zresztą ona wie że ma "problem". Też miała pomysł żeby przychodziła Pani do sprzątania. Szuka już od mają chyba. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy małym dziecku to może byc niewyspanie i przemeczenie. Niemowlaki różnie spia lub nie śpią a matki różnie reaguja na brak snu. O rzeczywiscie mozg działa wtedy jakby wolniej i nie ma sie zapału do wstawienia nawet tej glupiej zmywarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra wspominała w Wielkanoc że będzie malować mieszkanie, kolory,tapety itp ;) mamy lipec. Dalej wybiera kolory. Mama na imieniny kupiła jej puszkę DuluX hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×