Wstydzę się, że jestem stara

Ale jednocześnie wiem, że trzeba to zaakceptować. Jednak robię wszystko by ukrywać wszelkie oznaki starości. Tylko nie wiem po co? To silniejsze ode mnie. Jedynym plusem jest to, że praktycznie nikt nie daje mi tyle ile mam.

Ja ci daje 62

Nie, tyle nie mam nawet w metryce:D

15:30 A ja ci daje 10 cm :D Autorko, każdy z nas to przejdzie, nawet dzisiejsi 20 latkowie. Pytanie, czy jesteś zadowolona ze swojego życia.

Ja mam 45 a czuję się na 39:):)

No ja mam 25 i zastanawiam się właśnie, jak to jest się starzeć, przecież po 30 z każdym dniem zaczynamy się powoli starzeć, jak to jest patrzeć w lustrze i widzieć siebie coraz starszym. Mnie jednak bardziej od fizycznej starości przeraża to, że nie zdołałam zrealizować swoich pragnień, marzeń, kiedy jeszcze na to czas.

Na starość się głupieje, niby młodnieje.

Właśnie, też się czuję na przed 40 :D a przecież jest jak jest i to mnie frustruje:( powinnam zaakceptować i przestać udawać młodszą.

Jestem twój wnuczek potrzebuję kasy pomorzesz?

50ko jestem w Twoim wieku i tez nie wydaje mi się ze mam tyle lat ale to akceptuję i nie mam zamiaru tego ukrywać, może dlatego że jestem facetem

50tki są dobre w wyrku

To kiedyś 50 latkowie byli uważani za starych, w dzisiejszych czasach to są ludzie w sile wieku i możliwości, mają jeszcze przed sobą 30 lat życia, a może nawet drugie 50 lat. Wczoraj przeczytałam o aktorce i aktorze, małżeństwo, spodziewają się dziecka. On 50 lat, ona 48. Wiem, przykład ekstremalny i ze środowiska celebrytów, ale oni jakoś chyba nie czują się, jakby mieli kłaść się do trumny, nie?

Ważne jak wy się czujecie że sobą, a nie jak was widzą inni, Co was obchodzi zdanie innych, zwłaszcza, że niektórzy nie grzesza inteligencja.

Kłaść nie już sobie kupili.

Ja mam 73 i cieszę się że jeszcze żyję.

I szukasz kochanka :o

Całkowicie zgodzę się z Tobą choć macierzyństwo w tym wieku to uwazam chyba zbyt póżno ale wiek 50 lat jest super, zdrowy, dzieci na swoim, mam czas dla siebie

Facetom zdecydowanie łatwiej się zaakceptować. gość2222, to prawda. Nawet będąc u lekarza i narzekając na coś tam ze zdrowiem zwalając na wiek, uświadomił mnie że mój wiek jest obecnie w miarę optymalnym okresem życia tzw pełnia sił.

Czy ja wiem, czy facetom łatwiej zaakceptować upływa jacy czas?nie bardzo. Nie na darmo mamy kryzys wieku średniego, nowe, młode partnerki,msportowe samochody itd. Chcą sobie udowodnić, że są jeszcze młodzi, podczas gdy to już wiek średni.

Kochanka nie szukam:D chcę tylko pogadać by sprawdzić czy tylko ja mam takie lęki przed staroscią:(

Czyli już nie możesz uff

Nie patrz kto bzdury pisze że kochanka szukasz a gdyby nawet to. ...hehe

Kazdy ma lęk przed staroscią zwłaszcza gdy się widzi niedołęznych ludzi ,ale jest tez wiele osob młodych niepełnosprawnych i przed nimi całe takie zycie . 50+ to jeszcze młodosc ,tylko szkoda ze czas tak szybko ucieka.

I kochankòw mniej :(

16:07 właśnie, to moja sprawa. Gdy będę szukała to napiszę:D teraz rozmawiam o starości ...hehe. Właśnie zapisałam się na doczepianie rzęs 1:1 by na urlopie nie bawić się w makijaże tuszem.

Ja jestem młodą kobietą, mam 25 lat. Nie podoba mi się duża różnica wieku między partnerami w związku, ale przyznam, że mniej mnie razi, gdy 50 latek żyje w związku z 30 latką niż 50 latka z 30 latkiem. Wiem, że każdy ma prawo do szczęścia, ale też mnie odrzuca, jak kobieta jest dużo starsza i ma chłopaka. Wiem, że też kiedyś będę miała 50, 60 lat i pewnie wtedy nie będzie mi do śmiechu, też będę chciała wtedy mieć prawo do miłości i seksu, a nie będzie mi wolno i będę przeklinała siebie za to, że sama w młodości śmiałam się z kobiet, które miały dużo młodszych kochanków. Czasami żałuję, że nie urodziłam się mężczyzną, ale na to nie ma się wpływu. Muszę się przyzwyczaić, chociaż czasami przeklinam swoją płeć.

Lepiej być samą niż z mężem alkoholikiem i niedobrą synową :) Ciesz się życiem, zdrowiem, dbaj o siebie

Masz racje Kawa40:)

Atrakcyjność kochanekowie docenią, czym mniej atrakcyjna, mniej kochankòw i starość.

Właśnie :) Znam trochę życie :D