Drogi złodzieju sernika

Z pierwszego piętra Ukradłeś rzecz nad którą spędziłam pòł soboty. Napwwno tobie będzie niezmiennie miło, czego Clci serdecznie życzę, gdy ktoś ci zje placek urodzinowy. Ponadto życzę ci z całego serca abyś udławić/a się w obfitych torsji, aby twòj zapłonął ogniem poekielnym od krwawej biegunki trwającej tak długo aż pożałujesz, ukradłeś owoc czyjeś pracy!!! PS. Oddawaj blaszkę!!!!!!