Jeden wieczór?

Byłam wczoraj z dwoma koleżankami na imprezie w klubie poznaliśmy 3 facetów jeden z nich wpadł mi w oko i chyba ja mu też bo tanczylismy ze sobą jak wyszliśmy na dwór to kolezanka z nim gadała A on stał obok mnie w sumie byliśmy objęci i czasem zdarzylo nam sie pocalowac i potem zaczął przystawiac się do mnie inny koleś i widziałam że tamten to obserwuje , ale później chyba jednak się obraził bo jak już się zegnalismy to miał troszkę Ale dlaczego ja pozwoliłam żeby tamten się przystawial do mnie i tamten szedł za mną A kolega tego który wpadł mi w oko złapał mnie za ramie i powiedział chodz tak żeby tamten dał mi spokój i przede mną szedł ten który wpadł mi w oko i złapał mnie za rękę i powiedział chodz i wracalismy wszyscy razem że znajomymi i pod domem jak wysiadalam z koleżanką to on wysiadl i dał mi buzi w policzek A za chwilę w usta i jego kolega wziął dla niego mój numer telefonu tylko że problem w tym że nie odezwał się i mam pytanie czy myslicie że się odezwie ? Czy to była raczej tylko fajna impreza i towarzystwo z jego strony . I jeszcze dodam że on mieszka w Niemczech i we wtorek wyjeżdża już.