Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie zgodzilam sie

Polecane posty

Gość gość
No i wszystko jasne xD Nie da się zaakceptować kurdupla na stałe co :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 183 boso do końca czaszki bez oszukiwania to byś się zgodziła :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzynasty.... Weź się jebnij w czoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja siostra sobie wzięła kurdupla bo bad boy i chyba jest szczęśliwa. Ja bym go nie chciał nawet z milionami bo taki kawał chama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś takie są kobiety, a ty kim jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie byl kurd**el, co mialam sie zgodzic bo On tak chce przeciez to nie jest normalne na kims cos takiego wymuszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak kochasz i chcecie być razem to chyba normalne razem mieszkać bo po co osobno? Ja jedną parę znałem to po jednym dniu zamieszkali razem. A tu 8 miesięcy to długo. Ile chciałaś randkowac, 80?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może za młoda jesteś i musisz dorosnąć. Koło 30 to z radością byś wzięła klucze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, ta wada mnie od niego odpychala a jemu sie wszystko we mnie podobalo, myslalam ze jeszcze chociaz pol roku wytrzyma, zarzucil mi ze czekal tak dlugo i ze to niby ja zrywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo Ci się dobrze mieszka z rodzicami czy coś jak mi z mamą, zero kosztów :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś czyli planowalas roczny związek jak te wszystkie młode dziewczyny teraz by nie wyjść na szmaty, w czym był taki chytry? daj jakiś przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie nie można tak żyć od wypłaty do wypłaty wydając na mieście pieniądze. Trzeba coś odłożyć na mieszkanie, samochód, biznes, czarną godzinę, utratę pracy, naprawy, wakacje, inwestycje a nie tylko wydawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zalowal kupic kawe w restauracji wiec to mnie zrazilo troche do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieszkam z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś też taki jestem :D z dziewczyną może bym nie żałował ale gdy byłem z grupą znajomych ze szkoły to nie kupowałem, szkoda 8zł mi było, mądry człowiek z niego w definicji finansów osobistych to się nazywa czynnik latte, nawet sobie nie zdajesz sprawy ile pieniędzy tak pić kawę na mieście codziennie w np skali roku, 65" tv bym miał :p drogo jest, musisz być jeszcze młoda kobieta i mieć inne priorytety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a On zalowal z dziewczyna i nie raz roznych rzeczy zalowal ale przymykalam oko no ale przestac sie odzywac bo nie chce z nim mieszkac to przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak Twoje finansowe sprawy? Oszczędności? Masz mieszkanie na własność? Każda sytuacja jest inna. Tobie może wystarcza że żyjesz od wypłaty do wypłaty a może więcej zarabiasz. Myślę że dało by się go oduczyc bycia takim dusigroszem. Ja kiedyś chyba do nawet 20 roku życia wszystko wydawalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dziwna jesteś z tym nie chceniem mieszkać przyznaj że za niski był chłopak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszczędny był widzisz, mi szkoda kasy na takie jedzenie na mieście, nie wiem co fajnego tracić pieniądze na takie rzeczy. Do domu też można zamówić katering i nie gotować tylko wydasz 1500 zamiast 500. A dla niektórych to cała lub pół wypłaty. Bo wiadomo jak się zarabia 12000 to można tu tam wydać na głupoty i jeszcze duże oszczędności budować. Wszystko zależy od sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kawa to jeszcze ma okropnie wysoką cenę. Te 8-20zl w restauracji gdzie w chińskiej za 8zł zjem taki obiad że ledwo wyjdę. A tu sama brązowa woda. Na uczelni wyższej z automatu kosztowała 1.20 czy 1.30 i tam chętnie kupowałem bo koszt adekwatny do usługi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu jak zwykle te denne monologi 13...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trochę przykre że oszczędność faceta to wada dzisiaj u niektórych kobiet. Pewnie większości. Ja myślę że znajdzie się też kobieta która nie kupi. Wszystko zależy od sytuacji finansowej. Mimo wszystko chłopak powinien wyczuć i traktować jako inwestycje w żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszczędzaj całe życie po to żeby sobie wsadzić kasę do trumny i do piachu z nimi. Jesteś zwykłym skanera po prostu bo nikt normalny nie liczy każdego gorsza z każdej strony jeśli tak naprawdę nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Denne debil i co jeszcze? Dla mnie to frajerstwo tak przepłacać, te wszystkie usługi mogły by zdechnac. Ba nawet rogalikow czy innego nie musiało by być w zabce. Jak byłem mały kupowałem cwiartke chleba i parowke i się jadło zimne za jakieś 35 + 40 groszy. A teraz trzeba wydać 75 w restauracji by do domu wrócić, głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już mam odruch wymiotny na słowo normalny u kobiet. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zryj parowy najtańsze całe życie bo zaoszczędzisz. Na co oszczędzasz? Co z tym zrobisz i kiedyś przestaniesz? Pieniądze posiada się po to żeby z nich korzystać i sobie pozwalać na co się chce w miarę możliwości a nie zydzic jak p******y i zrec najgorszy chłam. Ty masz obsesję i maniactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś i widzisz tutaj na co się chce to słowo kluczowe, ja mam inne potrzeby niż tracić hajs na mieście zamiast kupić kawę i ciastko wolę kupić sobie grę, nadwyżki odkładać bo to małe pieniądze i tak te moje oszczędności, ile kosztuje dom nad morzem ile dobry samochód czy łódź ile kino domowe czy fajny pomysł na biznes, wcześniejszą emerytury żeby do czegoś dojść trzeba mieć dużo pieniędzy, :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo wszystko kawa ma za droga cenę xD Kupuje tylko na lotnisku lub w samolocie. Ewentualnie na plaży nad morzem. Może jeszcze na randce. A tak to za drogo dla mnie. Może kiedyś gdy będę miał większy dochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie tak rzadko wychodzę z domu że bym nie żałował do 20zł na wyjście. Ale niesmak pozostaje że traci się hajs. I codziennie w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda po prostu tych 600 wolałbym sobie kupić aparat czy coś takiego niż zrec na mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×