Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ja jestem normalny?! Podczas spotknan towarzyskich, w ktorych udzial bierze

Polecane posty

Gość gość

Wiecej niz dwie/trzy osoby (lacznie ze mna), siedze cicho i sie nie odzywam, bo nie chce mi sie pezekrzykiwac innych... Do tego w takim wiekszym gronie gdzie jest wiecej niz 3+ osob czuje sie zmeczony i spiacy... Doslownie usypiam jak snieta ryba! Natomiast gdy jest jedna/dwie osoby i ja to gadam normalnie (zwlaszcza gdy jest interedujacy mnie temat). Jestem nienormalny, czy introwersja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo.Nie chce mi się wcinac w dyskusje,przekrzykiwac.Siedze cicho i jestem znudzona.Najbardziej lubię kameralne spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możecie sobie wmawiać, że wolicie kameralnie, że nie chce wam sie przekrzykiwać innych itp a tak naprawdę stoicie dalej w szeregu hierarchicznym i w stadzie milkniecie nie czując się dobrze wśród wyżej postawionych od was , którzy potrafią się przebić , wyróżnić i stanąć na przedzie , proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo, ze wiem, ze to jest ciezki przypadek introwersji, to jak patrze jak inni gadaja, smieja sie z tego co gadaja, a ja siedze i czuje sie jak niesmialy dziwolag... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:05 a ja mysle, ze to jednak Jung mial racje. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:08 a ja myśle że jego teorie są na chwiejnych podstawach i jednak się już je podważa ;) ale to trzeba mózgu używać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To o mnie anawer bardziej. Z jedna osoba czasem wymienie kilka zdan, jak jest wiecej to juz cos tam powiem i tak patrze, o czym oni wciaz maja do gadania i po co? Wypuszczaja to powietrze i wypuszczaja. Na randkach bylem, kilkunastu w zyciu, koniec byl max na drugiej, chyba tylko raz ona chciala dalej ale byla za szybka i przeklinala. A czy jeszcze sie umowie z kims? Coz. Jestem juz przekonany co dalej by bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:13 a ja uwazam, ze dzisiejsi "psycholodzy" chcac zablysnac w srodowisku, odkrywaja na nowo to co Freud i Jung odkryli ponad 100 lat temu, dajac tym samym zjawiskom i mechanizmom jedynie inne nazwy. I tak mechanizmy obronne ego dzis sa "bledami poznawczami", a homoseksualizm moca demokratycznego glosowania na zgromadzeniu WHO przestal byc choroba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w dzisiejszym zdebilalym swiecie racje ma nie ten, ktory ma racje, tylko ten ktory jest w wiekszosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×