Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

budżet małzenstwo itd

Polecane posty

Gość gość

nie rozumiem , jak często piszecie , że małzenstwo czy narzeczenstwo a kazdy ma swój budzet . Przeciez razem żyjecie , jecie etc . U mnie mamy wspolne konto . Oboje mamy karty ,razem płacimy koszty , iles odkladamy i wiemy ile sie zostaje . Nie mamy jakis dziwnych ukladow i chowanie kasy jeden przed drugim . To co piszecie to chore by kazdy miała swoja kase i jakos dziwnie skladacie sie na oplaty i życie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my mamy konta osobiste i konto wspólne. Na wspólne przelewamy kasę na "życie" i oszczędności (oszczędnościowe też jest wspólne), a na osobistych zostaje "na waciki". Dzięki temu nikogo nie boli, że ktoś sobie z własnych pieniędzy wydaje na "głupoty", można też dyskretnie zafundować prezent-niespodziankę drugiej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy osobne konta. Ja nie piszę, że chore jest jedno wspólne konto, gdzie nawet nie można niespodzianki zrobić, bo jak coś kupię i zapłacę kartą, to będzie wiadomo gdzie i prawdopodobnie co. My mamy taki system funkcjonowania, a ktoś ma inny. Po co od razu takie radykalne osądy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy osobne konta. Nawet nie mamy specjalnego podziału kto za co płaci. Niektóre rachunki płacę ja, niektóre mąż, za zakupy też płacimy raz on raz ja. Przez 15 lat naszego małżeństwa, ani razu nie kłóciliśmy się o pieniądze, w ogóle nie było takich tematów. Może dlatego, że pieniądze zawsze mamy, mało wydajemy, mamy małe potrzeby, nikt nie rozwala kasy na głupoty, a oboj***ardzo dobrze zarabiamy jak na polskie warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My tez mamy osobne konta, nie wyobrazam sobie wspolnego. Majtki tez macie wspolne tylko dlatego że jestescie małżeństwem? My mamy osobne, z tym ze mamy do nich dostep i wiemy ile posiadamy pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja cie zdziwie autorko bo nie każdy ma tak prosta sytuację i proste życie. My mamy oddzielne konta, jedno wspólne, i od tego intercyze bo tak musieliśmy bo każdy z nas ma dg. I co, jakoś żyjemy normalnie. Bez kłótni. Nie uważam że to chore. Chore to jest aż tak sobie nie ufac żeby mieć jakieś nie wiadomo jakie ciśnienie na wspólną kase, na kontrolę nad finansami partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś x My też patologia, bo mamy rozdzielność majątkową z uwagi na dg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chore to jest twoje rozumowanie autorko i nikt ci tematów nie zakłada z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×