Zauwazliscie ze teraz kobiety totalnie zrobily sie roszczeniowe

I pretensjonalne. Ostatnio poznalem kobiete, umowilismy sie na kawe, ona mowi ile zarabia i ja ile, ona wiecej odemnie, wiec proponuje zeby zaplacila za swoja kawe, ona - ze nie zaplaci bo to facet placi. To byla moja ostatnia randka z nia.

idiota

Jak można tak zrobić? Jakby mi gość kazał za siebie zapłacić w kawiarni, to wiałabym od niego szybko. Kultura też jest ważna

Ja bym zapłaciła ale byłaby to ostatnia nasza randka. Pierwsza randka to pierwsze wrażenie jeżeli mezczyzna na pierwszej randce robi z siebie biedaka albo sknere to pozniej będzie tylko gorzej. Tu nie chodzi o pieniądze a o klasę.

To byłaby moja ostatnia randka z takim biedakiem sknerą i żenującym gościem bez klasy. Śmiech na sali biedaku

smiech to jest jaklaska nie placi za siebie a wola za rownouprwnieniem

Będę roszczeniową babą i zwrócę ci uwagę, że pretensjonalny nie oznacza kogoś, kto ma pretensje.Podstawowe braki w znajomości własnego języka masz chłopcze.

Dajcie spokój przecież brak słów na autora. Z takim podejściem siedz w domu a nie marnuj kobietom czas bo żadna cie nie zechce gwarantuję Ci to

Inny przyklad umawiam sie z kobietom, jest wieczor, ona pyta czy ja odwioze do domu, ja mowie ze mozesz autobusem wracac, ona ze sie boi i daleko. - 30km. Ja mowie ze nie robie za kierowce i samochod nie jezdzi na wode, ona obrazona i foch

Z takim podjesciem to nigdy zadna Ci nog nie rozlozy.

pretensjonalny, z kobietom no nic chłopcze widać, że nie jesteś wykształcony, kiepskie pochodzenie, brak obycia. To dramatycznie obniża twoje szanse na poznanie fajnej dziewczyny. W sumie, to mi ciebie żal.

Zasada jest generalnie taka, że ten kto zaprasza ten płaci. :)

Nie zauważyłem, aby kobiety takie były, ale ja się rzadko spotykam z nimi. Jednak zdarzyło mi się ostatnio kilka razy wychodzić razem z trzema koleżankami do kawiarni i klubów i zawsze chętnie płaciłem za wszystko i za wszystkich.

Autor to burak, szkoda na niego czasu. x "To dramatycznie obniża twoje szanse na poznanie fajnej dziewczyny. W sumie, to mi ciebie żal." x Poznać to może i pozna, ale jak ona jego pozna, to szybko spuści na drzewo. Nie ma co go żałować, żałować to należy panny, którą ewentualnie upoluje na swoje chamstwo i prostactwo ;) (choć sama sobie będzie winna).

To racja, kobiety sa roszczeniowe. Jezeli ktoras juz rozlozy nogi i da (zeby sie chociaz wysilila i zrobila to porzadnie) - w koncu sama tez ma z tego przyjemnosc - to zaraz uwaza, ze wszystko sie jej nalezy, ze jest ksiezniczka i facet powinien z radosci skakac i spelniac kazde jej zyczenie, dostosowac sie do jej wymagan, bo jak nie to - no wlasnie; jak ci nie odpowiada to do widzenia. Jeden czy kilka numerkow w lozku to jeszcze nie jest zobowiazanie.

no

hej

To racja, kobiety sa roszczeniowe. Jezeli ktoras juz rozlozy nogi i da (zeby sie chociaz wysilila i zrobila to porzadnie) - w koncu sama tez ma z tego przyjemnosc xxx synu, jaka przyjemność, ja tam nie mam żadnej przyjemności z seksu, daję mężowi d..bo go tam jakos kocham, ale żebym jakoś odczuwała przyjemność z tych śmiesznych podrygów, to nie

Na pierwszej randce spowiadacie się ile kto zarabia?? Gdyby mi facet zadał takie pytanie, od razu bym wyszła i nie traciła czasu...

Nie wiem gdzie te szmaty poznajesz moje zawsze za siebie placily, może dlatego że jestem wysoki 183?

synu, jaka przyjemność, ja tam nie mam żadnej przyjemności z seksu, daję mężowi d..bo go tam jakos kocham, ale żebym jakoś odczuwała przyjemność z tych śmiesznych podrygów, to nie x Problem w tym, że "jakośtam" kochasz męża... gdybyś kochała go całą sobą to i przyjemność z seksu by była. Ja zmarnowałam kilka lat na związek z nieodpowiednim mężczyzną. Myślałam, że coś ze mną nie tak, bo seks nie sprawiał mi przyjemności. Później poznałam obecnego partnera i odkryłam co to jest orgazm :)

Problem w tym, że "jakośtam" kochasz męża... gdybyś kochała go całą sobą to i przyjemność z seksu by była. xx koleżanka seksuolog jak widze, no niestety z żadnym sie to nie sprawdziło, jakiego by nie miał fiooota, dochodze tylko jak sie sama masturbuję

synu, jaka przyjemność, ja tam nie mam żadnej przyjemności z seksu, daję mężowi d..bo go tam jakos kocham, ale żebym jakoś odczuwała przyjemność z tych śmiesznych podrygów, to nie x kolejna polska kłoda

Dobrze zrobiles. Jesli kobieta jest sknera to nie ma co angazowac sie z taka w zwiazek.

Autor to chłopczyk bez honoru i klasy. Tyle w temacie

Mi jak żona pyskuje to grzecznie jej mówie, że jak ci nie pasuje to pakuj mandzur i wypíerdálaj.

Kazda normalna i przede wszystkim ładna kobieta która ma wybór w facetach by wyszła , nie chcesz traktować kobiety jak kobietę to po co ci ona ? Weź sobie wybierz jakiegos ładnego kolegę , zapinaj go w anus, stworzycie prawdziwy związek partnerski , i się nie osmieszaj bo ja mam 35 lat i za moich czasów to było nie do pomyślenia żeby facet nie zapłacił za kobietę więc temat powinien brzmieć " zauważyliście że faceci są roszczeniowi i skapi? "

18:46 kolejny polski posiadacz mikro fiuta, ta swoją wykalaczka to możesz sobie w zębach pogrzebać , gdyby twojego przyrodzenia nie trzeba było szukać penseta to by miała przyjemność i " klod" by nie bylo

22:02 Gdybyscie sie od malenkosci nie rznely z kim popadnie, kiedy nikt nie widzi, udajac przed swiatem cnotki niewydymki, to byscie nie mialy cipsk rozjechanych jak wiadro. A wtedy byloby co odczuwac. Wiec juz tak nie szpanuj "glebia" swoich genitaliowych przemyslen, bo "szerokosc" twojego swiatopogladu jest zalosnie smieszna.

20:04 ja się dziwię że ktoś takiego buraka chciał , jak ona odejdzie to już żadna cię kijem przez szmatę nie tknie, ja jestem stara i brzydka ale nawet ja bym takiego paprocha nie chciała , choć bym miała zostać sama do końca świata