Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szukam niesmialego chlopaka MAM KILKA PYTAN

Polecane posty

Gość gość

jak wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie masz pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grasz w gry i jesteś dziewica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masz autorko gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gram w gry i nie jestem dziewicą co to za pytania w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, w szkole średniej byłem wręcz patologiczne nieśmiały względem dziewczyn. Zaznaczam, że z tego już wyszedłem. Jeżeli masz jakieś pytania to odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jakie masz pytania? x A jesteś nieśmiały i zobowiązujesz się odpowiedzieć szczerze ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nieśmiałym chłopakiem od urodzenia, zawsze byłem, rozumiesz to? Więc nie wiem czy podołam, czy się odważę odpowiedzieć na każde Twoje pytanie, ale próbuj, najwyżej będę milczeć, długo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To miłego szukania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jestem nieśmiały ale nie desperatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak z tego wyszedłeś ? Mam nieśmiałego kuzyna, może mu pomogę ; Mi ostatnio wpadł w oko taki chlopak, no ale rodziny nie zapytam więc... jaka na tamten czas byla wedlug Ciebie dziewczyna idealna ? W towarzystwie jakiej dobrze sie czules, a jakiej zle ? Czego oczekiwales od dziewczyny? Jak zachowywałeś sie gdy ktoras dziewczyna Ci sie spodobała i widziałeś szanse na zwiazek z nia, a jak kiedy Wasz związek nie był możliwy ? Jakie miales podejscie do bliskosci ? Lubiles ? Chciales by dziewczyna przejmowala inicjatywe ? czy w ogole o tym nie myslaleś,bo nie lubiles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak Ci idzie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna idealna to dziewica grająca w gry która jest zboczona i ładna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak z tego wyszedłeś ? Mam nieśmiałego kuzyna, może mu pomogę ; X Nie wyszedłem, mimo 30. Zresztą z byle kim nie ma co być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedziałam na ten wpis, myslalam ze pisze jedna osoba a nie dwie. gość dziś Autorko, w szkole średniej byłem wręcz patologiczne nieśmiały względem dziewczyn. Zaznaczam, że z tego już wyszedłem. Jeżeli masz jakieś pytania to odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec jak rozkochac niesmialego ? Jakie cechy ma wg Ciebie byle kto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, przepraszam za ciszę. Przeczytałem dopiero teraz pytania. Kurczę, dużo tego jest. W związku z powyższym proszę o cierpliwość. Teraz jestem w pracy i do rana mam tylko smartfona. Nienawidzę pisania długich tekstów na smartfonie. Dostaję wtedy białej gorączki. Jutro będę w domu to napiszę z komputera. Do jutra. Z pozdrowieniami z Pomorza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, w takim razie będę czekać. Ja też mam dziś nockę.Pozdrawiam z mazowieckiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dać mu więcej niż marzył, byle kto szuka wad zamiast miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, już jestem. Proponuję abyś wystukała w google i odszukała hasło o treści" kafeteria bardzo nieśmiały chłopak". Ono pojawi się jako pierwsze. To temat założony przez łezka65830273 . Komentarz 9.54 to mój komentarz. Przeczytaj go, a ja dzięki temu uniknę pisania potężnej litanii i krytyki od forumowiczów, którzy denerwują się gdy czytają powielane tematy i swoje zdenerwowanie wyrażają potem w komentarzach. Na zadane pytania postaram się zaraz odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki. Podstawą mojego problemu była przesadna ,wręcz patologiczna nieśmiałość względem dziewczyn, której następstwem był kompleks pierwszego pocałunku. Wstydziłem się i unikałem nawiązania bliższego kontaktu z dziewczynami gdyż to nieuchronnie doprowadziłoby do sytuacji, w której musiałbym pocałować dziewczynę, a ja tego nie umiałem.Przełamałem się dopiero w wieku 22 gdy spotkałem odważną dziewczynę, która wykazała się inicjatywą. To było podczas wakacji. Spodobałem się jej, ona mi też. Poszliśmy na spacer. Ona wzięła mnie pod rękę, ba ona dosłownie się na mnie uwiesiła. Tym razem nie spanikowałem jak to się zdarzyło w podobnej sytuacji kilka lat wstecz. Wiedziałem, że jak zmarnuję tą okazję to następna już nigdy może nie nadejść. Nikt nic nie musiał mówić. Tym razem wiedziałem co trzeba zrobić i jak się zachować w takiej sytuacji. Ona nie domyśliła się, że nigdy wcześniej się nie całowałem. Dziewczyna idealna-mój subiektywny opis. Musi mi się podobać. Innej opcji nie ma. W tamtym fatalnym dla mnie okresie powinna wykazywać się inicjatywą gdyż wtedy byłem nieśmiały.Później to nie miało znaczenia. Moja partnerka gdy ją poznałem była nieśmiała i małomówna. Nigdy jako pierwsza nie dałaby chłopakowi sygnału czy znaku, że się jej podobał. To ja musiałem ją podrywać. Gdybym spotkał ją kilka lat wcześniej nie byłbym w stanie do niej wystartować z przyczyn opisanych powyżej. Przyznaję, że gdy ją poznałem to jej uroda była tym na co zwróciłem szczególną uwagę na samym początku. To, że była nieśmiała i małomówna nie miało już dla mnie wtedy wielkiego znaczenia. Ważne było to, że spotkałem atrakcyjną i wolną!!! 20 letnią dziewczynę. W tamtym fatalnym dla mnie okresie czułem się najlepiej wśród wygadanych i odważnych dziewczyn. Potrzebowałem takiego towarzystwa z powodu mojej nieśmiałości. Uczyłem się obcowania z dziewczynami ,rozmawiania z nimi, rozbawiania ich. Na szczęście miałem paczkę znajomych wśród których były takie właśnie dziewczyny. Chodziłem też przez cztery kolejne lata na studniówki i bale maturalne jako osoba towarzysząca z dziewczynami, które nie miały partnerów. W ten sposób pokonywałem nieśmiałość...... cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×