Ile macie dzieci mając chorobę pcos?

Mam jedno dziecko. Zaszlam w ciążę nie wiedząc o chorobie. Po pół roku od choroby dowiedzialam się że.mam pcos. Nic nie wiedzialam na temat tej choroby. Minęły 3 lata, dziś byłam znów u innego ginekologa i znowu diagnoza pcos. Teraz zastanawiam sie nad drugim dzieckiem i boję się, zbedzie ciężko zajsc w ciążę, albo wcale sie nie uda. Oczywiście jeszcze nie rozpoczęliśmy starań, ale wszedzie czytam, ze kobietom z tą chorobą jest po prostu ciężko zajść w ciążę. Proszę napiszcie jak to.jest u Was.

ja nie mam ale slyszalam ze powinno sie całkowicie odstawic nabial. poczytaj o tym.

To bzdura. Mamy 5tke. x2 bliźniaki i jednego samotnika :) Ja oprócz pco mam niedoczynnosc tarczycy i endometrioze

Miało.byc *pol roku od porodu A jaki wplyw ma nabial na pcos i zajście w ciążę? Poczytam

Mam dwoje dzieci. Pierwsze urodzone, kiedy miałam skończone 23 lata, drugie rocznikiem 26 lat. Dwa lata później zdiagnozowane pcos. Właściwie krótko po drugim porodzie zaczęły się dziwne rzeczy. Tycie z powietrza pomimo karmienia i niskokalorycznego jedzenia, histuryzm dość ostry, trądzik. Na USG po kilkanaście pęcherzyków na jajnikach, czyli prawdopodobnie już po pierwszej ciąży coś było. Ja wtedy się odchudzałam ograniczając węglowodany i widocznie coś podziałało skoro pojawiła się druga ciąża. Najważniejsze to obniżyć androgeny, wtedy powinno jajeczkowanie dojść do skutku. Są na to sposoby. Poczytaj o oczyszczaniu wątroby metoda Clark moritz. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że androgeny super spadają, a dwie dziewczyny z forum zdrowotnego zaszły w ciążę. Możesz spróbować diety niskowęglowodanowej. Ja przy takiej diecie prawdopodobnie wpadłam, a i wiele kobiet po dukanie też zalicza wpadki. Czyli coś w tym jest. Widocznie trzustka nie szaleje i insulinoodpirnosc jest mniejsza. A jak insulinoodpornosc jest mniejsza, to i jajniki zaczynają pracować prawidłowo.

Też musiałam odstawic nabiał żeby objawy endometriozy odeszły

22:15 chyba zboża jak już! Ja nie mam, ale słyszałam i powielam bzdury.

gość dziś Laska błagam nie piertol głupot. dieta niskoweglowodanowa moze zabic! lecz sie nie na pcos a na glowe :/

Ehh jak czytam co do mnie piszecie to jestem kompletnie zielona w tym temacie i prawde mówiąc nic nie rozumiem. Musze sie zagłębić w temacie u ginekologa tez duzo nie zrozumialam. W pierwszej kolejności bede mieć badane androgeny.

22:30 nic cię nie zabije. Wiedziałam, że się jakaś niekumata odezwie. Przy pcos powinnaś jeść bardziej restrykcyjnie niż diabetyk. Choćby po to, żeby się cukrzycy nie nabawić. Co? Zdziwiona? Mnie dieta niskowęglowanowa nie dość, że nie zabija, to jeszcze ratuje. I nie. Nie jest to Dukan na którym laski żrą tony konserwowych ogórków, piją hektolitry coli bez cukru i nie jedzą w ogóle warzyw. Wystarczy, że wyrzucisz zboża, cukier i strączki. I już masz znaczne ograniczenie węglowodanów, które pomoże w uregulowaniu insuliny. Co do dukana, prawidlowo przeprowadzony Dukan wyrównuje hormony i jest świetna dietą antygrzybiczną. Jeszcze jedno. Jakież było moje zdziwienie, kiedy 14 lat temu przy diagnozie i wypisywaniu leków gin powiedział mi: dieta niskoweglowodanowa, wysokobiałkowa. W tej chwili mam wystarczająco dużo lat, wiec i wystarczająco dużo eksperymentów z ciałem, wystarczająco wyników badań na androgeny i inne, żeby wiedzieć jak ciało reaguje na oczyszczanie z toksyn, na węgle, konserwanty itd. Gdybym wtedy posłuchała lekarza i zainteresowała się jak jeść, to bym się nie upasla 25 kg w 3 lata. Trzeba było się od razu wziąć za inne żarcie, a nie: to samo mięso mam jeeeść? Takie miałam podejście.

22:32 no to jeszcze raz. Mamy związek, wątroba, trzustka,nadnercza, jajniki. Przejdźmy już do samego pęcherzyka w jajniku. Jajnik nie wypuszcza pęcherzyka Grapa. Nie dojrzewa on, tylko wypełnia się płynem surowiczym i zaczyna produkować testosteron. Testosteron wali po trzustce, a trzustka się broni waląc insuliną. Insulina znowu bije po jajnikach, a one jeszcze więcej produkują testosteronu. To takie koło. Nie wiem dokładnie skąd się bierze samo pcos, tego nikt nie wie. Ale w moim przypadku chyba się wzięło od słabszej wątroby. Nadmiar hormonów produkowanych przez nadnercza nie był dostatecznie szybko używany przez wątrobę i się skumulowało. Z moich doświadczeń i doświadczeń dziewczyn na forach zdrowotnych wynika, że trzeba się pozbyć nadmiaru androgenów. Odpowiednia dieta, która odciąża trzustkę też dużo daje. Zawsze też zostaje ciężka kuracja u gina. Wybór należy do ciebie.

gość wczoraj hahaha, jeblam. Dieta ZBILANSOWANA + wyrzucenie produktów odzwierzecych mnie zniszczyły i przez to mam 5tke dzieci w krotkim odstepie czasowym? :D lecz sie ketoświrze ;)