Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brzydkie zapachy od koleżanki z pracy. Jak jej zwrócić uwagę?

Polecane posty

Gość gość

Pracuję z koleżanką, która ma sporą nadwagę. To praca w handlu, czyli kontakt z klientami. My, czyli wspołpracownice, czujemy od tej koleżanki nie tylko nieprzyjemne zapachy z powodu spocenia się, ale też...jakby to ładnie napisać, unoszą się za nią brzydkie zapachy z powodu "niewłaściwego korzystania z ubikacji" (czyt.za mało papieru toaletowego używa). Nie wiem, jak często się kąpie, może to przez jej nadwagę ma ten problem, ale uwierzcie, że nieprzyjemnie się z nią pracuje, zwłaszcza, że skoro "my", pracownice to czujemy, to i klient czuje. Jak jej zwrócić na to uwagę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie, porozmawiać. Tak jak to opisalas. Ludzie nauczcie sie rozmawiać. Jak nie umiesz to może napisz do niej na facebooku Wiadomo, ze poczuje sie nie komfortowo, ale to nic, bo jej postepowanie sprawia, ze to wy czujecie sie niekomfortowo. Nie ma nic lepszego niz bezpośrednia rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam fb. Mamy powiedzieć jej "śmierdzisz"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O boze. Naprawde ? Tacy ludzie jeszcze istnieja ? Wspolczuje. Chociaz moj maz mowil, ze u nich w pracy tez mozna spotkac takich okropnych ludzi. Jeden przyszedl do pracy prosto od rodzacej krowy. Drugiemu tak cuchna stopy, ze ma skarpety i buty, a i tak cuchnie na cala hale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Guzik to da. Mam też taka koleżankę w pracy. Wykształcona wielka pani. Mgr, dwa etaty, pielęgniarka. A wali od niej jak ze stajni od capa. Jak wchodzisz po niej do WC to masz dość! Czasami mnie aż mdli. Jak przejdzie też śmierdzi. Nawet rano jak przebiera się w szatni to od niej jedzie. Nie wiem nie myje się rano czy co? Nie wiem czy używa antyperspirantu. Czasami czuć takie niby perfumy. Ale wymieszane z potem śmierdzą jeszcze bardziej. I co? Nic. Nie zwrocisz jej uwagi bo obraza majestatu. Ona nie widzi problemu. Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.15 Osoba, ktora nawet dajmy na to myje sie wieczorem to nie smierdzi. Ona musi byc zaniedbana. Musi sie myc niedokladnie i po kilka dni i nie prac ubran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo,ze taka rozmowa jest krepujaca dla kazdej ze stron...moj kolega miał kiedys w pracy podobna sytuację i zostawili temu koledze liścik na biurku z informacją, że bardzo go lubią i nie chca sprawiac mu przykrości ale proszą aby zwrocil wieksza uwage na higiene. Sprawa sie troszke polepszyla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś siedziałam w autobusie a za mną siedział jakiś facet. Tak mu jebało z mordy jakby ropa i goofna że szok! Zrobiło mi się słabo. Musiałam wysiąść na wcześniejszym przystanku bo miałam że nie wytrzymam. I iść na nogach do domu. I czasami mi się trafi tak w kościele ze siedzi ktoś obok co chyba nie wie co to mydło i mycie. Cuchnie jakimś starym nawarstwionym potem i taki dziwny zapach tłustych włosów nie mytych od paru dni. Przewaznie to smrody od starszych ludzi. I nie piszę tu o tym ze każdy ma się francuskimi perfumami podlewać ale no ludzie: pasta szczoteczka, mydło, woda, szampon to nie milionowy koszt nawet jak się jest biedny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoja droga mamy 2018 rok, srodki higieny ogolnodostepne, woda w kranie jest, a tyle ludzi smierdzi :( i to nawet wymalowane paniusie, paznokcie zrobione, usta zrobione,rzesy doczepione, a wchodzis zpo takiej do toalety i az na wymioty zbiera bo czuc długo niemyta psiocha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:22 o to to! Albo jak obok stoisz. To też wali taką niemyta bożeną i moczem. Nie wiem nie noszą wkładek higienicznych? Nie podmywają się np specjalnymi husteczkami? Fuj fuj fuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj jedna taka kasjerka jest u nas w biedrze. No obrzydliwa jest. Nie dosc, ze gruba, mega gruba a to juz zaniedbanie to jeszcze śmierdzi jak wieprz. Pod paznokciami brud, ręce niedomyte, a te ubrania ? Dramat. Czarne i oklejone syfem. Czy tak ciezko to wyprac? Umyć sie? I taka osoba dotyka jedzenia na polkach i na taśmie? Jak jest inna kasjerka to chocby kolejka była dłuższa to staję w tej drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×