Chodzi o jego byłą........

Witam, problem, który chce opisać będę go pisać pierwszy raz tu na forum i nie bardzo wiem jak sie do tego zabrać.......moze od poczatku. Wiem przestazaly temat, temat obyłych ale chcialabym sie poradzic dziewczyny co o tym sadzicie wie tak jestem z moim facetem juz pol roku, ja mam 23lata on 38, roznica jest ale milosc wieku niewybiera poznalam go w pracy,jest kolorowo,bez konfliktow kochamy sie jest uroczy,wrazliwy no same dobre cechy,ale.....utrzymuje on kontakt z jedna ze swoich bylych dziewczyn. Maja kontakt ze soba az 10 lat bo dokladnie 10 lat zerwali ze soba a byl z nia moze 3 4 lata.Laska miala sporo problemow ktore przeradzaly sie w coraz to wiekrze, na poczatku spozywala duze ilosci alkoholu, stala sie alkoholiczka zaczela pic jakis plyn do samochodu ze musieli jej caly nowy przelyk wstawiac bo miala wypalony.....moj facet powiedzial ze zerwal z nia nie z przyczyn ze np zdradzila czy cos tylko z tego owoz powodu ze byla alkoholiczka ale z tym plynem to laska niezly odjazd na dobra sprawe.Po fakcie stwierdzil ze nie chce byc juz z zadna inna kobieta bo tylko problemy i wyjechal do europy, Francja Wlochy Dania prawie wszystko i przez ten czas nikogo nie mial a znia pisal od czasu do czasu bo stali sie przyjaciołmi i mi powiedzial ze jak zerwali to i tak rozmawiali ale to czasami ok, i tu sie zaczyna moj problem bo spytalam go dlaczego z nia utrzymuje kontakt teraz ja rozumiem przez 10 lat bo nie mial laski sam mi to powiedzial ale ja odparlam ale teraz masz mnie a on na to ze jestem najwazniejsza, ze tylko o mnie sie martwi ale teraz ze mnie znalaz to nie maz nia rozmawiac choc rozmawial przez 10 lat? troche zabolalo bo kto jest wazniejszy odparl ze ja i wspomnial ze przez te 10 lat zawsze ona sie wpakowala w jakies bardzo wielkie problemy zawsze a to znalaza faceta, tak ja pobil ze w szpitalu wyladowala, na poczatku naszego zwiazku czasami o niej wspominal wkurzalo mnie to a on ze ok juz wiecej o niej nie wspomni ale dlaniego to normalne bo skoro ona byla jakas czescia jego zycia to czasami cos jest powiazane ale moje pytanie brzmi:niepomysli o mnie ze moze ja nie chce tego juz sluchac?zapytalam w prost czy teskni za nia czy cos powiedzial ze oczywiscie ze nie!ok super rozwinelismy dluga konwersacje wyjasnilismy sobie wszystko a on sie zapytal czy ja chce zeby zerwal z nia kontakt ale poczulam sie winna i odparlam ze nie ale zeby wiecej o niej niewspominal przy mnie ok, wczoraj lezymy i zapytalam sie kto to xxx w jego kontaktach a on chcesz wiedziec? moja byla i rozmawialismy pare tygodni temu i wiesz co niezapytala o mnie tylko o ciebie ale ja mowie ze nie potrzebuje zeby sie o mnie martwila,odparl ze rozmawiaja naprawde czasami i ze kiedys kontakt moze sie sam urwac ale ostatnio troszke wiecej rozmawiali bo miala ta operacje a byla bardzo niebezpieczna mogla nieprzezyc,wiecie co dziewczyny on sie z nia nie spotkal przez 10 lat i niezamieza spotka, pomyslicie ze histeryzuje ale ja jestem emocjonalna i wrazliwa i mam nadzieje ze jestem tylko ja w jego sercu, co uwazacie???

Za długie nie chce mi się czytać.

Facet jest bardzo w porządku skoro interesuje się kimś kto potrzebuje pomocy i nie układa się mu w życiu.. przecież otwarcie Ci powiedział o wszystkim, że ma z nią kontakt i z jakich powodów go utrzymuje.. tym bardziej, że jest on sporadyczny powinnaś to uszanować. Jeżeli Cię kocha to nie pójdzie do niej.. zrozumcie wreszcie że jeżeli facet kocha to nie zdradzi. Jesteś mega niedowartościowana.

nie rozumiem? kocha żonę a z nią miał wyjazdy i odloty.

nie piszę się mu tylko jemuhee do krowy mu się odpowiada.

Sorry, ale po co Ci dziadyga? 38lat to fajny wiek, ale jak Ty bedziesz miec 38lat, to on juz bedzie ramolem. 23lata, w co Ty sie wpakowalas? Tatusia sobie znalazlas czy co? Takie zwiazki sie nie udaja, zwlaszcza jak w tle jest bardzo silne uczucie do bylej. Jak ona wyjdzie z alkoholizmu, to z Toba nie bedzie. Mloda jestes, na pewno super w lozku, ale nie o to w zyciu chodzi.

13.51 dokładnie