Mąż kasuje smsy od swojej matki. Boi się,że przeczytam?

Masakra,tym bardziej że kobieta od początku ma jakiś ból tyłka ze mną zwiazany, miała nadzieję że syn zastąpi jej męża który odszedł od niej 30 lat temu, mój mąż to jej pupil ale ona do innych synowych też fika. Kilka razy była sytuacja że wpierala mi jak mam syna wychowywać, podstępnie mi dogryzala gdy przyszła odwiedzić wnuka więc jej odpyskowalam bo już kilka lat musiałam to znosić. I tłumaczenia nic nie dawały. Potem pisała do niego smsy ”twoja żona tak na mnie naskoczyła, o co jej chodzi, tak mnie zbesztala" czyli udaje Greka stara. Ogólnie nie znosi mnie ale udaje ze względu na syna i wnuka. Obecnie po kolejnym zagraniu powiedziałam jej że jak chce się widywać z synem i wnukiem to będę zostawać w domu i niech sami jeżdżą a ona ma z tym problem. Dlaczego, przecież mnie nienawidzi. Wczoraj po dluuugim czasie sprawdziłam komórkę męża a on choć wczoraj z matką pisał to wszystkie smsy z nią pisane są pokasowane, któryś już raz w historii naszej znajomości. Nie ma ani pół smsa od niej ani jego do niej. On jest ogólnie taki że mi będzie na matkę nadawał a potem odpisywał jej z uśmiechniętymi emotikonami. Masakra, wszyscy synusiowie wychowanie bez ojca tak trzęsą doopa przed matką?

niestety to bardzo częsta sytuacja...moj tez kasuje smsy, kiedys zlapalam go na tym,ze zalil sie mamusi na mnie, a ona mu wtórowała,ze przeciez jest dorosły nie musi na mnie zwracac uwagi...ale jej to ma słuchac tak?

Pewnie było coś na Coebie. Mąż jest nielojalny. Kasowanie świadczy o ochronie matki, żebyś Ty się nie dowiedziała. Nie chroni tym Ciebie tylko spowoduje, że się będziesz od niego odzywać. Znam z autopsji. Niestety.

Masakra, jest mi mega przykro a może nie tyle przykro co czuję że jestem w związku z osobą skrzywioną psychicznie, jakby matka była jego partnerka

On jest w ziazku z matka-nie z Tobą. Idz na terapię. Postaw granice. Niech się wreszcie zdecyduje i dorosnie. Będą oskarżenia, że odsuwasz go od rodziny, że matka to matka itp. Stanowczo odpowiadaj, wprost mów,że sobie nie życzysz takiego traktowania. Że się w trójkąta nie chcesz bawić. Czas zacząć być mężczyzną. Jego chore więzi to jego problem. Stawiaj granice. Jest szansa że się uda, bo takie mamuśki prędzej czy później do szyneczka też pokażą rogi, a wtedy on przejrzy może na oczy.

Sprawdzasz komórkę męża? Nie jesteś lepsza od teściowej wg Ciebie mąż powinien olać całkowicie swoją matkę , bo Ty tak chcesz. I te głupoty teściowa chciała by syn zastapil jej męża w jaki sposób w łóżku czy gdzie. Jeśli masz syna to go ucz, że po ślubie ma z Tobą zerwać kontakty ,bo może też trafi na taką zonke jak Ty.

10:29dlacego zerwać? Czy ja mówię o zerwaniu? Przede wszystkim ja nigdy żadnego człowieka nie potraktuję tak jak ona tarktije ludzi, a tym bardziej nie potraktuję tak innej kobiety czyli synowej bo nie jest to w moim stylu. Zawsze się zastanawiam zanim coś komuś powiem czy to nie jest przykre. Nie mówię też żeby zerwał kontakt ale jeśli on w konspiracji pisze z matką to widać coś ma do ukrycia ona i on. A sprawdzam bo doswiadczenie mnie nauczyło. Skoro już kiedyś zauważyłam że pisała do niego przeciwko mnie to po prostu badam grunt czy znów nie mąci mi w związku.

Niestety masa facetów to zwykle pesdy grochowiane, wydmuszki mają a nie jaja, mamusia ich ustawiła że mają chronić jej samopoczucie kosztem samopoczucia żony. Mamusi nic nie mówić bo będzie jej przykro. A żonie jak będzie przykro to takie nic.

Dokładnie tak jest! Jak wyżej. Mentalnie "mężczyźni" w Polsce osiągają jakieś 16lat.

Żona ma muchy w nosie jak mamusia słówko niewinne szepnie, szpile wbije, krytykuje.. tego się nie widzi, nie omawia. Mama tak ma i tyle. Synowa natomiast grzecznie winna oddawać czesc i starać się o względy teściowej. Matki bez ojców, chowają synów na partnerów, niespełnione w malzenstawach z męża zrobią d**e wołowa a czepia się syna, który targami poczuciem winy nie rozumie, że żeby zacząć swoje zycie, trzeba odejść od starego. Taka prawda.

Dokładnie i u nas wszystkie kryzysy z tego się biorą. Baba ma ewidentnie ból tyłka że syn który miał być jej kompanem znalazł kobietę. Ile ja się od niej nacierpialam to szok.

No. Dokładnie. Znam to znam. Powiem Ci jednak, że przyjdzie taki dzień, że mamusia pokaże i jemu swoje oblicze. Dopiero wtedy on zrozumie.

A jaką ty masz potrzebę czytać SMS męża? Nie ufasz mu?

No nie ufa kobieta , bo jej maz jest w związku z inna kobieta i to ukrywa. Czego nie rozumiesz???

Mój znajomy pod hasłem "Mamusia"miał wpisany kontakt do swojej flamy, także ten..

Tak, boi się że przeczytasz, jak widać- słusznie. To są ich prywatne rozmowy i nie powinnaś w ogóle brać do ręki jego telefonu bez pozwolenia, przecież o tym wiesz. Też nie rozumiem związku w którym kobieta sprawdza swojego partnera jak matka- nastoletniego syna, kieszenie też mu sprawdzasz, szuflady w biurku? Możliwe że masz rację, że mąż nie jest lojalny wobec ciebie, albo po prostu daje się mamie wygadać i to olewa żeby nie zaogniać sytuacji, ale dorośli ludzie takie sprawy załatwiają szczerą rozmową, a nie wchodzeniem z butami w czyjeś prywatne sprawy.

a twoja matka stara szmata to taka idealna

No ona sprawdza go jak matka, bo weszła w te role , gdyż jej mąż za partnerkę życiową ma swoją matkę. To mentalnie dla niego jest żona. Natomiast matki poszukuje wśród kobiet no i znalazł. Role się odwróciły gdyż są wyraźne dysfunkcje.

Jakby się zachowywał jak dorosły A nie dzieciak który mamusi nie umie powiedzieć stop i nie dawał obrażać zony to by nie musiał nic kasować. Proste. Gdzie on ma honor???

A dlaczego ma powiedzieć stop, bo zonce się coś wydaje,ma nie rozmawiać z matką. Jakby autorka miała jakieś zainteresowania, hobby,znajomych to nieczepiala by się o glupstwach. Tak jest na wiochach roztrząsanie wszystkiego, rozpamiętywanie.walka kto lepszy. A facet pośrodku.