Czy to był toksyczny zwiazek

Wygląda to tak moja partnerka zarzuca mi wiele żeczy i nie wiem czy we mnie jest problem czy poprostu żyje w toksycznym związku jeszcze jakiś czas temu była zazdrosna o moją mamę pytała się kogo bardziej kocham moją mamę czy ją ,gdy mama moja ugotowała obiad to musiałem powiedzieć że ona lepiej gotuję bo zaraz by była oburzona ,a jak ona gotowała obiady to zawsze musiałem pamiętać o tym żeby powiedz że jest pyszny obiadek bo jak zapomniałem to też była oburzona.Do tego stopnia ja kochałem że poklucilem się nie raz z swoją mamą o nią, później zaczęła pożyczać co chwilę pieniądze swojemu ojcu po 10 razy w miesiącu i bratu z resztą tez urodziło nam się dziecko obecnie ma 3 lata wstawałem do niej mleko robiłem przebierałem pampersy kąpałem ona też to robiła ale gdy dziecko urosło dziś ma 3 latka przestała się nią zajmować bawić się poświęcać jej czas wszystko jej dawała i kupowała byle nie spędzać z nią czasu nadmiernie sprzątała i dziecko jej przeszkadzało zaczęło mnie to bardzo denerwować ja poświęcałem jej każdą chwilę gdy poszła do przedszkola musiałem wziasc mniej płatną pracę bo nie miał kto odbierać i zaprowadzać dziecka do przedszkola a i popołudniami siedziałem z nią jak partnerka była w pracy.Caly czas musiało być po jej myśli chciałem wychować dziecko razem z nią lecz ona mi nie pozwalała dziś dziecko jest rozpuszczone płacze o byle co nawet o to że chce inną bluzkę niż ta którą jej zakładam , po jakimś czasie mówię do niej słuchaj czas chyba żebym zmienił pracę na lepszą ona na to że nie jest dobrze itp. Później zaczęła być zazdrosna o koleżanki z pracy z którymi nie miałem najmniejszego kontaktu po pracy nawet do znajomych ich nie dodałem zaczęła mi zarzucać że jestem nie facet bo za mało zarabiam.Ona zapoznała sobie kolegów przez brata i zaczęła się z jednym spotykać byłem zazdrosny miałem rodzinę mówiłem jej przestań z nim pisać bo mi się to nie podoba tym bardziej że gościu do niej podbijał niby go zablokowała a później i tak z nim SMS pisała po jakimś czasie nawet zaczęła się z nim spotykać postanowiłem skończyć ten związek od kiedy dziecko się urodziło a ma już 3 latka robiłem wszystko żeby było dobrze podłogi myłem jak była w pracy zmywalem opiekowałem się dzieckiem chciała jechać na imprezę wziolem ja chciała poznać nowych ludzi zacząłem ur******ać kontakty a ona na koniec ze cos nami się wypaliło i że trzeba się rozejść czy to był toksyczny związek ?