Polkom wiele brakuje do klasy Francuzek

no ok, ale co z tego jak pod tymi ciuchami i perfumami zero dezodorantu i owłosione nogi i pachy, a i bielizna nie co dzień zmieniana

Nie jedną, ale nie wiem czy nie były turystkami. Jak mówiłam - zgadzam się, że są bardziej naturalne. Czy to dobrze czy źle to zależy od gustu.

I otóż to :)

To jak z kwiatami - wolisz róże po prostu, czy róże ze swiecidełkami, brokatem, tysiącem wstazek i innych dodatków? To raczej nie jest w dobrym guście.

Można woleć po prostu inne kwiaty. Osobiście nie lubię minimalizmu, wolę style które mają duszę

20.42 wolę konwalie, róże są dla mnie tandetne i oklepane

A kwiaty z Kongo, Rwanda czy Ghany? Żebym miała pełniejszy obraz. Bo teraz wrzucasz do jednego worka.

Francuzki mają super klasę , za młodu gangbangi i zdrady a na starosc mlody kochanek z senegalu xD

Jeszcze o jakich różach mówimy - jedna osoba powie, że czerwone są oklepane, a herbaciane eleganckie. Ktoś inny stwierdzi, że tylko żółte są ładne.

Nie chodzi tylko o wygląd. Polki mają przede wszystkim okropne, najgorsze charaktery. Są strasznie agresywne i dresiarskie. Wszystkie badania pokazują że są najagresywniejsze na swiecie. Coraz więcej doniesień o przemocy ze strony polskich kobiet i dziewczyn wobec bliskich i obcych. Myślą że to przebojowe zachowanie, ale facetów to obrzydza. Większość Polek ma mentalność typowej dresiary. Nawet te z dyplomem po jakichś marketingach i filologiach. Są wulgarne, chamskie i gotowe nawet rzucić się na kogoś. Potem obrywają w łeb, bo rzucają się na obcego faceta a tu szok, bo oddał i wtedy biegną i skamląc chowają się za plecy fagasa.

No właśnie - trzeba być rygorystycznym. Jaka odmiana, kolor i rocznik.

no ok, ale francuzki są samolubne, myślą tylko o sobie i swoich potrzebach, nie przejmują sie dziećmi i mezem którego uważaja za frajera od dostarczania kasy, zdradzaja itp

Możesz pokazać te badania?

Wszystko z szacunku do przyrody. Żeby róże nie były uróżone.

róże maja odmiany, o jaką konkretnie ci chodzi?

Wypowiadaja sie tu osoby, ktore pojecia nie maja o stylu francuzek :) a tekst, ze nie przejmuja sie dziecmi to z kosmosu chyba... Leczcie kompleksy kobietki, bo zal, ze kobieta kobiecie wilkiem

Francuzki są przede wszystkim brzydkie i puszczalskie , nie chcą rodzić dzieci więc rodzą je murzynki i arabki

20:53 haha, jaka odmiana, odcień, pochodzenie? Bo inaczej nie wiadomo o co chodzi :D

a tekst, ze nie przejmuja sie dziecmi to z kosmosu chyba... no sorry, francuzki niechętnie karmią piersią, a jeśli już to bardzo krótko, najszybciej jak można wypychaja dzieci nianiom , albo do żłobków i przedszkoli. nie ma rozczulanai nad dzieckiem- nawet jak ma dwa miesiące to ma przespać noc i nikt nie przejmuje sie tym ze płacze, popłacze i zaśnie, itp itd

A wy jesteście dobrymi matkami? Większość polskich matek to albo patolka, albo eugeniczne choleryczki z przerostem ambicji, które wykolejają swoje dzieciaki całkowicie. Nie nadają się na matki. To już lepiej nie rodzić dzieci jak Francuzki.

Polki muszą być agresywne, Polacy tak nas nauczyli :D

Lepiej że francuzki nie rodzą bo nie dość że są brzydkie jak szczury to jeszcze tapeciary

Pomijając kwestię macierzyństwa - tak jak z tymi kwiatami, nie każdy lubi to samo. Np. ja uwielbiam biżuterię, ale nigdy nie obwieszałabym się taką która ma pokazać, ze "stać mnie". Jestem po prostu sroką na srebro

Moja koleżanka która też niedawno była w Paryżu, podziela to zdanie, w Pl dominuj***azarowy ruski styl. Ona i jej facet uwielbiają wdzięk i klasę wyglądu kobiet we Fr. Tymczasem dzisiaj u nas na mieście królują szorty, tatuaże, włosy do pasa z prostownicy, brwi i usta. Styl na "wulgarną sucz". Może kilka kobiet widziałam w sukience czy spódnicy.

Inny kraj to inne zwyczaje. Mnie sie podoba taki wolny styl u kobiet.

Francuzki i klasa hahaha tak jak fancuzi zachowują się jak swinie

To raczej niewolnictwo pewnego wizerunku

O ktorym wizerunku mowisz?

Można w sumie do każdego wizeeunku to dostosować. Ale tam gdzie się bardziej ingeruje w wygląd (tatuaże, ostre makijaże, męczenie włosów prostownicą,piercing), wydaje mi się to bardziej adekwatne.

Nie kazdy jest zmienny. Mam tatuaze/piercing, ale styl mam wnmiare staly wiec mi to nie przeszkadza.