Nowy dom brać kredyt czy odkładać?

Za rok wprowadzamy się do nowego domu, długo odkładalismy na budowę plus pieniądze że sprzedaży mieszkania. I teraz mam dylemat. Z pieniędzy, które mamy i które jesteśmy w stanie odłożyć nie wystarczy na elewację i meble do pokoi dzieci i salonu. Gdy się wprowadzimy, dom będzie wykończony, meble na wymiar w kuchni i łazienkach i jak starczy szafy wnękowe, ale nic ponadto. Na elewację tak czy siak trzeba pożyczyć, ale kwotę około 30 tys możemy pożyczyć od rodziny, więcej nie. I teraz nie wiem, czy pakować się w kredyt na te meble i dodatki, czy odczekać i pomału wszystko kupować z pieniędzy, które odłożymy i używać starych mebli. Miesięcznie jesteśmy w stanie odłożyć około 2,5-3 tys. Meble będą zwykłe, tanie, nie żadne lite drewno jak to na kafe popularne ;) z brw czy innej ikei. Dodam, że trochę boję kredytu, póki co nie mam stałej pracy no i te złodziejskie odsetki..

Skoro stać Was na odłożenie 3 tys miesięcznie to po czorta chcesz kredyt ? W ciągu roku wykończycie dom na tip top i w dodatku bez odsetek . A że trochę to potrwa ? dacie radę , ludzie latami siedzą w jednym pokoiku z dwójką dzieci , w dodatku na wynajętym i jakos zyją więc i Wy możecie kilka miesięcy mieć trochę skromniej . Apropos mebli drewnianych , nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego że mają je nieliczni , większość ma typowe meble które po kilkunastu latach bez żalu można wymienić na nowocześniejsze .

Hehe tutaj na kafeterii co druga ma drewniane, a ikea jest wyśmiewana :) Też jestem za tym, żeby poczekać i odkładać, ale mąż mnie namawia na kredyt, że a to jeszcze ogrodzenie, a to podjazd, a to taras zrobić tak jak chcemy.. Ja się waham, tym bardziej że mamy 4 dzieci i więcej pieniędzy pójdzie na benzynę, bo do miasta będzie 13 km, a ogrodzenie czy podjazd nie jest nam niezbędny..

miesięcznie 2,5-3k to średnio 2,7k Pytacie czy kredyt czy odłożyć. Jak odłożycie nie płacicie prowizji oraz innych opłat kredytowych, lecz aby odłożyć na dom - powiedzmy te 300 tys. musicie odkładać ponad 100 mies. czyli ok 10 lat. Serio? 10 lat odkładać? Przy ząłóżmy 300k kredytu będziecie mieli 1,5k miesięcznie spłaty powiedzmy na 25 lat. następne 1,5k możecie odkładać aby szybiciej spłacić kredyt-ewentualnie mieć na czarną godzinę. Z innej strony, jeżeli chcecie postawić mały domek niskim kosztem, to wyjdzie wam nawet poniżej 100 tys. a taką kwotę lepiej odłożyć niż kredytować. Sam brałem kredyt, ale powiedzmy dzięki mojej pracy miałem bardzo korzystne warunki (o ile przy kredycie można mówić o korzystnych warunkach). Bo nie płaciłem prowizji a odsetki mam na bardzo niskim poziomie. Lecz ja potrzebowałem ponad 500 tys. i również jestem w stanie ok 2,5 tys miesięcznie odłożyć, lecz przy mojej kwocie, musiałbym odkładać ze 20 lat...

10.00 autorka ma już dom, brakuje jej na elewację i meble do pokoi...