Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzina mnie nie rozumie

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 11 tyg ciąży. Niestety to wpadka przy zażywaniu pigułek anty. Gdyby to było 10 lat temu to bym skakała ze szczęścia. Teraz jestem za stara ale stało się. Mam kochanego faceta z 8 letnią córką i taka rodzina mi w zupełności wystarczała. Nie planowałam powiększenia rodziny. Jednak życie zdecydowało inaczej. Dopiero zaczynam się przyzwyczajać do nowej sytuacji, strasznie się boję,że dziecko będzie chore, jestem przed badaniami prenatalnymi i myślę tylko o tym. A moja rodzina tego nie rozumie i ciągle mi proponują a to ubranka po swoim dziecku a to kołyskę a to wózek. Powtarzam,że jeszcze za wcześnie, że nie chcę jeszcze nic mieć w domu bo się panicznie boję ale jak grochem o ścianę. Zaraz gadanie że wybrzydzam,że na pewno wszystko chcę nowe i fochy. Mam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile masz lat że za stara jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co im mówiłaś o ciąży? Trzeba się było najpierw ogarnąć psychicznie, przebadać i powiedzieć o wszystkim gdzieś w połowie ciąży. Rodzina chce pomóc, więc nie strzelaj fochów, skoro nie umiałaś trzymać języka za zębami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co mówiłaś rodzinie? To początek ciąży mogłaś to zostawić dla siebie i męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś chcą Cię wesprzeć pocieszyć. Ty widać wolałabym być teraz sama z Twoimi emocjami. Może gdzies wyjedz? Są wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i macie racje ale byłam tak w szoku że nie utrzymałam tajemnicy. Mam 41 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś wcale stara ale rozumiem że poukladałaś sobie życie a ciąża wywróciła je do góry nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet lekarz mi mówi, że w dzisiejszych czasach to nie jest straszny wiek ale łatwo mówić. Tak bardzo boję się np zespołu downa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda się boi.. to nie zależy od wieku. Choroba może się zdarzyć w każdej ciąży. Niestety. Rozumiem strach. Trzymam kciuki, żeby nerwy Ci opadły. Zrób coś dla siebie, zrelaksuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za dobre słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak cos sie okaze nie tak, to usun ciaze. ja bym tak zrobila ( mam 38 lat, mam 6letnie planowane dziecko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę nad usunięciem w razie jakiejś dużej wady genetycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem skąd ten strach o zdrowie dziecka. Zauważ, że kiedyś kobiety rodziły kolejne dzieci do na prawdę "późnego" wieku, a teraz wiele dopiero około czterdziestki decyduje się na pierwsze dziecko. Ja urodziłam pierwsze 39 lat, drugie 41. Zadbaj o siebie, o swoje emocje. Twój ciągły lęk i strach ma na dziecko ogromny wpływ. Pozdrawiam Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie wkurzało wciskanie ubranek, wózków itp. po własnych dzieciach... ja chciałam wszystko dla dziecka nowe, chciałam sama kupić, bo mnie to również sprawiało radość. Dziecko było planowane, więc byliśmy przygotowani finansowo. Ale moja rodzina tego nie rozumiała i obrażali się, jak czegoś nie chciałam wziąć... później brałam dla świętego spokoju i mąż wrzucał te rzeczy do tych pojemników caritasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy masz te badania? Nie przejmuj się bo wszytko będzie dobrze. Zobaczysz. Maleństwo będzie zdrowe śliczne i będzie miało cudownych rodziców i siostrę która pewnie nie może się już doczekać :). Zmartwienie się nic nie da a źle wpływa na ciebie i dziecko. Rodzinę olej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 sierpnia idę do lekarza i wtedy da mi na badania Małej powiemy dopiero po badaniach Dzięki dziewczyny za wsparcie od razu mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×