Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paulina Paulina 20

Dom samotnej matki

Polecane posty

Gość Paulina Paulina 20

Może ktoś mi pomoże, jestem w piątym miesiącu ciąży, narazie mieszkam u ojca dziecka. Ale nie chcę tam mieszkać i nie mogę. Ojciec dziecka mieszka razem z rodzicami, a oni mnie tam poprostu nie chcą, "przygarnął" mnie bo wiedział, że nie mogę liczyć na niczyją pomoc, ale on tak naprawdę też nas nie chce. Co muszę zrobić żeby zamieszkać w domu samotnej matki? Bardzo proszę o jakieś wskazówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdz w internecie dom, do ktorego chcesz isc i zadzwon lub osobiscie dowiedz sie co zrobic. kazda placowka dziala troche inaczej i ma inne wymogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takimi sprawami zajmuje się mops, to oni mają namiary na takie domy i oni też skierują cię gdzie trzeba. Nie zostawią cię napewno bez pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna z rozumkiem ameby,dala sie zaplodnic,a teraz szuka domu. Zycze tobie powodzenia,ale jak czytam cos takiego,to mnie trafia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki dom to totalna ostatecznosc... Czytałam kiedys o tym, mozesz sobie wygooglowac, najgorsze sa u zakonnic, tam prawie nei mozna w ogóle wychodzic. a nawet te normalne generuja mase kłopotów. Jedna osoba pisała, ze była w takim domu zaledwie półtora miesiaca, a potem miała nieustanne naloty z mopsu, czy na pewno dobrze zajmuje sie dzieckiem, az musiała zmienic adres i nowego nie podała, kazdego traktuja jak patologie co przebywa w takim domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Paulina 20
Może i mam rozumek amebyz, jestem naiwna i głupia, bo uwierzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego właśnie trzeba udać się bezpośrednio do mopsu, każdy dom który przyjmuje takie osoby w pierwszej kolejności powiadamia mops. Znam osobiście samotną matkę która postąpiła właśnie w ten sposób, dzisiaj żyje sobie z dzieckiem w bardzo dobrych warunkach i nie musi się martwić czy jutro wystarczy jej na chleb, nic złego nie mogę powiedzieć o naszym mopsie bo naprawdę dużo jej pomogli i pomagają nadal,włącznie z uzyskaniem mieszkania komunalnego i wszystko jest na dobrej drodze. Szkoda że są takie sytuacje w ogóle,ale wyjście zawsze można znaleźć. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×