seksik w dziwnych miejscach

W jakim najdziwniejszym/najbardziej nietypowym miejscu uprawiałyście seks? Może zacznę pierwsza: w opuszczonej fabryce. To było jakoś na wiosnę, włóczyłam się z facetem i trafiliśmy na opuszczony budynek, jakby jakąś pozostałość po fabryce, były tam takie korytarze, rury szły pod sufitem. Stwierdziliśmy, że to super klimatyczne miejsce na seks i to zrobiliśmy. Naprawdę fajne doznanie, nie spieszyliśmy się, bo w pobliżu nie było nikogo. Pamiętam, że w ramach świętowania zbliłam tam jakąś żarówkę, która jakimś cudem się tam jeszcze ostała:) i butelkę po piwie.

Najdziwniejsze było niby w normalnym miejscu bo na łóżku, ale z wielkim balonem pod moim tyłkiem :P Fajne doświadczenie, polecam spróbować.

W tramwaju. Nie skasowaliśmy biletów, więc adrenalina była na mega poziomie.

Uprawiałam na strychu u babci z moim chłopakiem

w hotelowym korytarzu     ,  w szklanej windzie na zewnątrz budynku  Wrocław 

5 minut temu, PeterBB napisał:

w hotelowym korytarzu     ,  w szklanej windzie na zewnątrz budynku  Wrocław 

a to ciebie zwinęli za walenie konia w windzie!

2 minuty temu, Gość Jeleń z rykowiska napisał:

a to ciebie zwinęli za walenie konia w windzie!

Tylko jelenie walą w windzie 

Przed chwilą, PeterBB napisał:

Tylko jelenie walą w windzie 

Cóż, ktoś wali w windzie, ciebie w tej windzie walili, sam nie wiem co gorsze

fantasto mitomanie 

wieża punktu widokowego. Szybko się wspięliśmy pierwsi na górze. Wtedy szalony pomysł - widać następne osoby na dole a my szybciutko - opuszczenie legginsów, wypięcie tyłeczka przy barierce i jazda aż do kroków na przedostatnim biegu schodów.

A kochaliście się kiedyś w Saunie??!!  Będąc kiedyś w w Termach zaprosiłem  koleżankę na wspólny relaks w Saunie.

W pewnym momencie gdy byliśmy sami sama zaproponowała  sex. Ciekawa była   seksu w takim miejscu.

Np że młoda to facet udający kobietę

Nabieraj sobie dalej naiwniaczków